przemyślana głodówka kto ze mną?

Od środy zaczynam przemyślaną głodówke dzielącą się na 4 etapy, które w sumie trwają 32 dni z czego jest tylko 10 dni czystego głodu! Zapraszam do zapoznania sie http://drogazdrowia.com/glodowka-lepsza-od-diety-glodowka-lecznicza-oczyszczajaca/ dlaczeczego wlasnie środa? Ponieważ wtedy wychodzenie będę mogła zacząć w weekend! Kto ze mną od środy zaczyna 2 dni przygotowaniania do głodówki na warzywkach? ♥ nie jest to bezmyślne powiedzenie "od jutra nic nie jem"! Będzie to przemyślane oczyszczanie przy okazji którego można zbubić pare zbędnych kg! Zapraszam w grupie raźniej.. będziemy się wspólnie motywować ♥ przemyśl to.. za miesiąc kiedy będę pisać o efektach możesz żałować, że tego ze mną nie zrobiłaś ..

A ile ważysz?

61 kg przy wzroście 165 cm :/

krajst dziewczyno! to Ty nie masz z czego zrzucać, Twoje BMI jest piekne jak księżna Kate! :) A i odradzam totalnie głodówkę, to Ci nic nie da jeżeli już czujesz się ze soba źle, to spróbuj wyeliminować z diety makarony, jasne pieczywo, nie smaż, dożo warzyw i owoców! możesz też poczytać o jagodach acai, pomogą Ci oczyścić organizm z toksyn i spowodują, że twój głód będzie mniejszy. Aaa i jedz niewielkie porcje kilka razy dziennie jeżeli masz taką możliwość jeżeli nie, zastosuj metodę mniejszego talerza - nakładaj jedzenie nie na talerz obiadowy, tylko mniejszy :) większość z nas je przecież oczami ;)

Co żałujecie dziewczynie; ona chce za 10 lat ważyć 20-30 kg więcej, chce mieć JOJO;) przecież to przemyślana (cokolwiek to znaczy) głodówka? Przecież to za proste; zweryfikować, co się je i zrezygnować, albo ograniczyć niektóre pokarmy, ruszyć trochę tyłek, bo w ten sposób można zdrowo i na stale zrzucić parę zbędnych kg;)

Tylko, że ja zasady zdrowego żywienia znam doskonale... nikt już niczym mnie nie zaskoczy... śniadanie najpóźniej godz po wstaniu.. jedzenie co 3-4 h, kolacja max 2 h przed snem bez węgli najlepiej białkowa.. o tłuszczu też się nie zapomina bo tłuszcz spala się w towarzystwie tłuszczu... i tak dalej i tak dalej .. ja wiem wszystko o wszystko też stosowałam ... tak w sumie to ja ciągle na diecie... ale to prawda, że na diecie po jakimś czasie marzy się o słodyczach... na chwilę obecną po prostu nie potrafię jeść te 1500 kcal.. gdybym teraz ją zastosowała to było by " jak to pięknie wygląda...mmm .. no dobra od jutra ta dieta i tak jeszcze nie schudłam" ;/ ja po prostu potrzebuje kopa... no i to będzie ta moja w pełni przemyślana głodóweczka po jej zakończeniu perspektywa "cierpienia na marne" będzie mnie zbyt boleć i wiem, że nie zaprzepaszczę tego wszystkiego.. i wszystkiego co złe mi się odechce... naprawdę kiedyś był taki czas kiedy po spojrzeniu na niezdrowe jedzenie wcale nie miałąm na to ochoty a wręcz uważałam, że jest mi to niepotrzbne. Po takim kopie jakim jest przemyślana głodówka wiem, że wrócę do tego! <3

Ja głodówki nie polecam;) Wolę jeść co 3h śniadanie spore później II śniadanie owoce obiad spory podwieczorek jogurt,owoc, kolacja połowa obiadu lub surówka jakaś, dużo ćwiczyć ja chodzę na zumbe z koleżankami;) do tego przyjmuje suplementację Africa Mango http://szczupla-kobieta.pl efekty są rewelacyjne