Czy to normalne u 16 latki

Cześć. Na początku zaznaczę ze mam 16 lat i jestem dość wysoka (183cm) i 'dojrzałą ' dziewczyną. Ostatnio zauwazylam ze prawie wszyscy moi rówieśnicy, w sensie chłopaki są od mnie sporo niżsi (w klasie jestem najwyższa ). Ale najbardziej mnie zdziwiło kiedy większość z nich nie umiało podnieść wiadra z wodą (jakieś 10 -15 kg) kiedy ja poradziłam sobie bez problemu. Czy to normalne w tym wieku ze chłopaki są ode mnie słabsi i mniejsi? Dodam że od 2 lat uczęszczam na siłownię.

Ale czym dokladnie sie martwisz? Ze jestes silna i wysportowana??

Nie tyle martwię co dziwię się, że chłopaki są strasznie mali i słabi w tym wieku. Czy to jest normalne?

Przecież za kilka lat będziesz musiała dzwigać męskie ciało na sobie

Co masz na myśli? :D

ból w tyłku i ciepły oddech na karku

Jak dalej będą tacy mali, to raczej wątpię żeby do tego doszło.

Chłopcy rosną nawet do 21 lat. Zauważ, że oni nie skończyli jeszcze dojrzewania (podręcznikowo do 18), a ty już raczej tak (podręcznikowo do 16). Hormony mają duży wpływ na mięśnie. Oczywiście kobieta ćwicząca na siłowni będzie mimo wszystko silniejsza niż niećwiczący mężczyzna.

No niby tak, ale damskie hormony nie wpływają tak na mięśnie. A tutaj różnica jest naprawdę zauważalna, podnieść mogę więcej niż oni, jestem wyższa i silniejsza. A w dodatku oni wyglądają jak dzieci a nie mężczyźni . Ciężko będzie znaleźć odpowiedniego faceta oj ciężko :)

Wszystkie mamy ten problem kochana :-)

Wszystkie, naprawdę ? Toś mnie uspokoiła :)

Jak nawet znajdziesz odpowiedniego chłopaka nie będzie mu to przeszkadzało to nie będzie miało znaczenia :) To że masz tyle centymetrów i jesteś silniejsza nie oznacza że nie znajdziesz chłopaka :)

Każda dziewczyna (i każdy chłopak :) ) w wieku nastu lat rozwija się inaczej. Jedni rosną szybciej inni wolniej, jedni są silniejsi drudzy słabsi. Jak dojdziecie do wieku lat 20-24 to się wszystko wyrówna. Wiadomo, że są osoby których już taka uroda że są silniejsi i dużo wyżsi a inni drobni i słabi. Ale na twoim miejscu bym się nie przejmowała wysoka, silna dziewczyna to skarb nie przekleństwo ;)

Autorko można wiedzieć skąd jesteś? :)

Ja znów jestem niska :( aż za bardzo :( Poniżej daję focie :( http://nplink.net/g1VMSakE

Tzn ja na swój wygląd wzrost czy siłę nie narzekam , ale nie wiem też czemu to niby skarb :D Poza tym mam wrażenie ze 'odstraszam ' chłopaków :(

Jeśli nie jesteś gruba, >=przeciętna z twarzy to nie odstraszasz a przyciągasz. Tyle że wiekszośc ma kompleksy z powodu twojego wzrostu dlatego to wygląda jakby się bali xD

Rozumiem. Nie ma się co bać, przecież nie zjem :) Ale rozumiem ze jak dziewczyna patrzy na kogoś z góry to może to być 'przerażające ' :)

Jaki wzrost u twojego chłopaka by cie usatysfakcjonował?

Nie chodzi o wzrost, raczej o pewność siebie :)

Nie musi być wcale wyższy, niech tylko będzie w stanie patrzeć mi w oczy bez strachu :)

Ale gdybyś mogła wybierać to ile cm powinien miec twój ideał?

No wysoka z ciebie dziewczynka. I tak jeszcze będziesz dojrzewać, więc nie myśl, że za 4 lata będziesz wyglądać tak samo jak teraz. To całe gadanie, że 16 lat i stop to dla mnie brednie. W każdym razie: ty jesteś normalna. Nie normalne jest to jak teraz młodzi faceci wyglądają i jak się prowadzą. Chude, słabe, małe, przewrażliwione, nie potrafiące poradzić sobie z prostym zadaniem. Niestety, pracuję z chłopaczkami 18-25 lat i takie wnioski wyciągam :(. Dziewczyny przeciętnej postury dźwigają i zapieprzają bez zająknięcia, a jak widzę takie lelum polelum to mam ochotę tylko zapłakać

Gosc 23:12 ja przestałem rosnąc w wieku 14-15 lat:/ naszczeście zatrzymałem się na 196cm

No cóż tego się obawiam ze ja jeszcze urosne a chłopaki zostaną w tyle za mną :) Ale faktycznie większość z nich to takie małe, słabe wyleknione dzieci.