Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy baby pierdzą?

Polecane posty

Gość gość
Ludzie poszczają gazy. Poszczają tez baki. Psuja powietrze. Jedynie prymitywne dziady pierdzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierdzą ale pierdy pachną różami a w niedziele świeżą konwalią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ja pierdnelam mojemu chlopakowi w twarz podczas seksu smierdzialo kalafiorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najlepiej smakują anuski mężatek które bzykam sobie , cały jęzor w nie wsadzam i wylizuję ile się da miodzio!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Walą tak ze sięgają gwiazd pod cisnieniem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie pierdzą, tylko szepczą pupką! :P ale smród podwójny po takim cichym szepnięciu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cipkami fajnie pierdzą od tyłu ale to podnieca jak cholera i wtedy mocniej dobijam zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od prawieków w całym świecie, Kogo kolka w boku gniecie, Każdy sobie pierdzi chętnie, Cicho, smutno lub namiętnie. Stary, młody, mały, duży Wszystkim dym się z dupy kurzy, Każdy chętnie portki pruje, Bliźnim pod nos popierduje. Pierdzą panny, dobrodzieje, Księża, szlachta i złodzieje, Nawet papież chociaż miernie, Też kadzidłem sobie pierdnie. Pierdzą ludzie na siedząco, Na stojąco i chodząco, Pierdzą nawet przy kochaniu, By dać taktu jak przy graniu. Krasawice w wieku kwiecie, Pierdzą cicho jak na flecie, A poważne w wieku damy Wypierdują całe gamy. I w teatrze i w kościele, W dnie powszednie i niedziele, I filozof i matołek, Każdy pierdzi ciągle w stołek. Jeden przebrał w jadle miarkę I ma w dupie oliwiarkę. Gdy chciał pierdnąć na odmianę, Obsrał okna, drzwi i ścianę. Ten zaś smrodzi jak niecnota, Jakby zjadł zdechłego kota. A kiedy się czosnku naje, To aż wiatrak w oknie staje. A ten trzeci jest w humorze, Kiedy pierdnąć sobie może, Więc natęża siłę całą By popierdzieć chwilę małą. Tam jąkała w kącie stoi Dupę ściska bo się boi Chciałby sobie puścić bąka Lecz w pierdzeniu też się jąka. Jednym słowem w całym świecie, Kogo bździna w dupie gniecie, Wszyscy niech se pierdzą chętnie, Cicho, smutno lub namiętnie. Jamen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×