Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ostateczne rozstanie

Polecane posty

Gość gość

pomozcie...rok temu wyprowdzilam sie od niego,bardzo cierpialam,od czasu do czasu sie widywalismy,caly czas robilam sobie nadzieje ze cos jeszcze z tego bedzie,ze w koncu dojdziemy do porozumienia i znowu zamieszkamy razem,nasze klotnie byly najczesciej o drobnostki,jednak on zawsze robil tak zebym miala poczucie winy,nie wytrzymalam tego i wynajelam mieszkanie.Myslalam ze miesiac,dwa i jakos o nim zapomne,ale nie,,,tesknilam straszliwie.przez 4 miesiace widywalismy sie sporadycznie,pozniej w kwietniu bylismy ze soba prawie codziennie ,pozniej znowu prawie 3 miesiace przerwy,tak bardzo cierpialam :( w sierpniu nagle sms,pojechalismy nad wode,pozniej zabral mnie na wakacje,bylo tak sobie,,ale znowu robilam sobie nadzieje ze wszystko sie jakos ulozy.Dzis minal miesiac od powrotu,0 kontaktu....napisalam dzis smsa``minal juz miesiac`` a on na to ze nie chce mnie znac,nie ma juz do mnie szacunku i mam mu dac spokoj !!!! co ja mam ze soba zrobic jestem w szoku.na wyjezdzie niczym mu nie zawinilam,wrecz przeciwnie stralam sie jak moglam :(:(:( pomocy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×