Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jeleous

w drodze do wymarzonej sylwetki,motywacja

Polecane posty

Gość Jeleous

Hej dziewczyny ! Zakładam temat aby wspólnie motywować się do ćwiczeń a co najważniejsze diety:) Może po krótce przedstawię moją sytuację. Wszystko zaczęło się od gimnazjum a dokładnie od 2 klasy. Od zawsze miałam słabość do łakoci, słodyczy itd:) Nie odżywiałam się zdrowo. Często nie jadałam śniadania a będąc w szkole zajadałam batonika ew jakieś inne śmieciowe przekąski. Obiad był zazwyczaj syty (potrafiłam zjeść naprawdę dużo a potem ''poprawić'' znowu porcja batona czy ciasta). Jeśli chodzi o kolacje były to kanapki zwykle. Problem jednak polegał na tym ,że jadłam znacznie za dużo. Często nieświadomie ''zajadałam'' problemy czy zły nastrój (tą tendencje mam do dziś hehe ale rzadko ulegam pokusą). W pewnym momencie choroba wątroby zmusiła mnie do przejścia na dietę . Opierała się ona głownie na gotowanych potrawach. Wyobraźcie sobie jaki był to szok dla mojego organizmu przyzwyczajonego do śmieciowego jedzenia :D. Waga w mgnieniu oka spadła (efekt uboczny). Niestety kiedy moje zdrowie uległo poprawie szybki powrót do nawyków żywieniowych zaowocował tym że w efekcie przytyłam 2 razy tyle ile ważyłam wcześniej! Zorientowałam się dosyć późno gdyż tego nie widziałam. Postanowiłam coś z tym zrobić i włączyć więcej ruchu w moje życie. Tak oto zapisałam sie na fitness. Trochę pomogło lecz niewiele (nie trzymałam specjalnie diety). Dopiero wprowadzając zdrowe nawyki zauważyłam że waga spadła diametralnie. Obecnie ważę 63kg przy wzroscie 171 (18 lat)ale chciałabym dalej kontynuować moją prace, jednak wiem że nie bedzie to łatwe. Podobno to na początku znacznie łatwiej jest schudnąć potem ten proces już spowalnia. Dlatego też zaczełam chodzić na siłownie poza interwałami i fitnessem. Obecnie ćwiczę ok 4 razy w tyg chociaż ostatnimi razy ogranicza się to do 3 (ehh szkoła, przygotowania do matury,mniej czasu). Zdecydowałam się podjąć wyzwania i przejść na dietę 1200 kcal (wcześniej 1500) Co tu dużo mówić chciałabym w tym temacie zamieszczać mój codzienny jadłospis i dzielić się z wami rożnymi spostrzeżeniami. Będzie to dla mnie motywacja do działania. Może znajdzie się ktoś chętny kto razem ze mną podejmie wyzwanie? Pamiętajcie w grupie raźniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Powie mi ktoś w temacie kiedy będa wprowadzane na rynek drożdże Yarrowia Lapolityca ?
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×