Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cos sie ze mną stało

lubię sypiać z męzczyznami bez uczucia

Polecane posty

Gość cos sie ze mną stało

Kiedyś byłam wrażliwą dziewczyną z zasadami i wartościami ale bardzo nacięłam się na dwóch mężczyznach z któymi byłam związana.bardzo zaangażowałam się w tamte relacje,kosztowały mnie kupę zdrowia i kilka straconych lat bo koniec konców musiałam się z nimi rozstać,wtedy nie wyobrazałam sobie ze mogłabym pojsc z kims innym do łózka,byłam z tych wiernych lojalnych co to jak są w związku nie spojrzą na innego męzczyzne.Tamte emocje których doświadczałam w obu tych przypadkach ,morze łez które wylałam przez nich sprawiły ze teraz nic nie czuję,mało tego polubiłam seks z nieznajomymi bez zobowiązań.Jestem ładną 33 letnią kobietą i mam duże powodzenie.Przez internet poznaję mężczyzn młodszych i starszych i od razu Im zapowiadam ze poza seksem na nic innego nie mogą liczyć.Czerpię satysfakcję ze spotkań z nimi,seks do tej pory był suepr przezyciem,potem się rozstawaliśmy,z niektórymi spotykałam się po kilka razy,utrzymujemy kontakt ale nie pogłębiamy go bo ja nie chce,chodzi mi tylko o seks i poznawanie nowych partnerów.Kiedys nie byłam taka,to co teraz robię jest dla mnie samej szokiem,w zyciu nie pomyślałabym ze mogę pójść do łózka z kims bez uczucia,nie licząc na związek,ze to ode mnie będą faceci słyszeli:na nic innego nie licz.Stałam się jakos tak wyprana z uczuc,zostało jedynie pożadanie i chęć na seks i nowe przygody.Czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak chce tylko pozazdrościć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak, że niedyskretnie zapytam - To ma być chwalenie się, czy raczej użalanie się nad sobą :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalne dla osób które boją się ponownie zaangażować i przygodnym seksem starają się sobie coś udowodnić i zapewnić jakiś substytut związku, szczęścia, bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do agencji się zgłoś, przynajmniej sobie nieźle zarobisz przy okazji :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też tak miałam swego czasu.I teraz jestem w związku koło 5 lat,jednak tęsknie za tym ,że nie musiałam się z niczego tłumaczyć,robiłam po swojemu wszystko,widywałam się z kimś tylko na seks,bardziej cieszyłam się ze spotkania z daną osobą jak długo jej nie widziałam i to było bardziej ekscytujące niż życie codzienne z jedną osobą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
K***wskiej natury nie oszukasz, prędzej czy później ona weźmie górę i jak widać już wzięła, wrażliwą dziewczyną z zasadami nigdy nie byłaś, tak sobie tylko wmawiałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym tak chciała oprzestać czuć, spotkało mnie tyle niepowodzeń a przychodzi moment że i tak zakochuje się w jakiejś łajzie i mam nadzieje, że tym razem będzie inaczej. Spotkało mnie tyle przykrości że gdybym komuś opowiedziała to by się za głowę złapał. Teraz w sumie nie wyobrażam sobie by być z kimś nie odczuwam żadnej tęsknoty miłosnej itp., ale kiedy chciałabym już zawsze nie mieć uczuć, powiedz mi jak to zrobić? Bo nie wiem jak bardzo w d**e bym dosawała to i tak nie mogę się nauczyć ze miłości nie mam a mi to szczęście nigdy nie będzie dane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Seks jest uzależnieniem tak jak alkohol czy narkotyki lub palenie papierosów. Współczuję Wam biednym bez silnej woli kobietkom. Kiedyś poczujecie obrzydzenie dla samych siebie. Im jesteście młodsze nie odczuwacie tego, bawi Was to, pragniecie. Wasze ciała będą cierpieć z powodu różnych nazbieranych chorób, Wasze dusze będą zagubione i nieszczęśliwe. Myślicie, że jesteście paniami własnego ciała i umysłu ale tak nie jest. To Ktoś wziął Was w posiadanie i niszczy od środka. Otrząśnijcie się z tego, zakażcie swojemu umysłowi tej żądzy. Wy nie jesteście wolnymi kobietami jesteście we własnej niewoli umysłu i ciała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×