Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

teściowa zagląda mi w biust jak karmię i komentuje sutki, maca brzuch

Polecane posty

Gość gość

pierwsze dziecko karmiła 2 miesiące, a mi wpiera że mam karmić co najmniej pół roku. Jak karmię to włazi do pokoju i gapi mi się w biust, komentuje mi sutki "o, wyrobiły ci się już, bo w szpitalu miałaś takie płaskie" (tam też mi zaglądała) obracała się też za siebie i oglądała jak inna matka bliźniaki swoje karmiła piersią. I coś tam jej też komentowała. Podwinęła mi bluzkę nawet nie wiem kiedy i macała czy mam rozstępy11 byłam w takim szoku że nawet zaprotestowac nie zdążylam, to stało się tak migiem. Co za babsko! :/// do tego jeszcze wypatrzyła mi gdzieś na ciele pieprzyk, podwinęła swoją koszulę i mówi "słuchaj ja też tu ma pieprzyk, ale numer!". :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby ktokolwiek, poza moim mężem oczywiście, dotknął mnie w ten sposób bez mojej zgody, po prostu dostałby w ryj. Nigdy nie pozwoliłabym tez teściowej, żeby się gapiła na moje cycki i jeszcze komentowała jak karmię. Nawet mojej własnej matce powiedziałam, żeby pilnowała swojego biustu, kiedy pozwoliła sobie na komentarz odnośnie moich piersi tuż po porodzie. Kobiety, po porodzie wasze piersi nie stają się dobrem publicznym. Macie prawo powiedzieć dowolnej osobie, żeby wyszła, bo chcecie nakarmić. A niech się obrazi! Nasz komfort psychiczny jest ważniejszy niż fochy teściowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja was nie rozumiem. co wam to przeszkadza ze tesciowa popatrzy w cycki? mi wszyscy patrzą, nie czaję się ani przed teściową, ani ojcem swoim, ani babcią, ani ciotką męża. To takie naturalne. Oglądacie ciężką pornorafię a wstydzicie się kawałka cycka przy karmieniu obnażyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, wygląda na to, że Twoja teściowa Cię molestuje. Mówię poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak molestuje? Co wy tej autorce chrzanicie, poyebało was? baba jest bezposrednia i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No sory, ale ja czułabym się molestowana jakby mi ktoś w sutki zaglądał i komentował, co z tego, że kobieta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wy bierzecie te teściowe, takie jesteście niby wykształcone i obyte a męża wychowała wam prostaczka, moja teściowa po zawodówce nigdy nie zachowałaby się w ten sposób, jest dyskretna i taktowna i nigdy nie wykazała się brakiem wyczucia. Czasem się zastanawiam jacy są mężczyźni wychowani przez takie kobiety jak teściowa autorki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś To może niech jej jeszcze w krocze zajrzy, albo łapę włoży, żeby sprawdzić jak się goi po porodzie i czy synuś nie będzie miał za luźno. Tobie nie przeszkadza, że ktoś widzi Twoje piersi podczas karmienia, a autorce już tak. To nie jest tak, że Ty jesteś dziwna, albo ona. Jesteśmy różni. Sami wyznaczamy granice swojej intymności, a obowiązkiem innych osób jest je uszanować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzice mojego męża to wręcz uciekali z pokoju jak mówiłam, że będę karmić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ty nie umiesz baby opierdzielić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:47 może będziesz mówić że zmyślam, na 99% mi nie uwierzysz, ale opisywana przeze mnie teściowa ma wyższe wykształcenie i doktorat z pedagogiki. Takie są FAKTY. I tak, zgadzam się, wykształcenie nie ma tu nic do rzeczy. Mój ojciec po zawodówce bije ją na głowę pod względem kultury. jej syn a mój mąż - nie jest taki chamski jak ona. Nigdy nie zachowuje się wobec mnie obcesowo, nigdy nie zmusza do współżycia, nie komentuje niczego obcesowo. Jest zuepłnie inny niż jego matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I powiem więcej. Mój mąż stara się unikać sytuacji, w której moi rodzice mogliby się spotkać z jego matką, bo zwyczajnie mu za nią wstyd. Ona nie myśli co i do kogo mówi. Dodatkowo jej konikiem jest wywyższanie się nad ludźmi bez wyższego wykształcenia, a mój tata jest takim właśnie człowiekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojej nie kazdy ma taki sam charakter. Dla mnie karmienie to intymna sprawa i wole to robic na uboczu, dyskretnie, jezeli mamy gości. Nie pozwolilabym na cos takiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chamica z tej teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nawet przy własnej mamie nie chciałam karmić. Każdy to szanował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×