Noc z 30 na 31 Października uchodzi za Noc Diabła

Tej nocy, na cmentarzach można podobno spotkać zjawy duchów, w tym zjawy dusz potępionych.

Nic bardziej mylnego.

W każdym razie, takie pogłoski krążą...

Zwykłe pomówienia i fantazje;-)

A ja może wtedy będę rodzić. Chyba od razu zawinę dziecko w czerwoną wstążkę, diabeł je ominie z daleka. A może xądz powinien je przed odcięciem pępowiny ochrzcic? ;P

Najlepiej zebys rodzila w wannie z woda swięconą... a jak dziecko wyjdzie sinawe i bedzie sie drzec to utop :D

Świetny pomysł z tą wodą. Może jeszcze egzorcyzmy z płyty puszczę.

przez kogo niby uchodzi?

weźcie się ogarnijcie! noc jak noc, tylko nie swietujcie durnego hallowen, bo to tylko furtka dla diabła, nawet gowniane rogi są furtka

Ale, że taką krowę też może opętać? Ona ma rogi przecież. Może im kokardy na rogach trzeba powiązać? A barany?

Buahahhaha:D faktycznie zbieranie cukierkow i kly z plastiku to pierwszy stopien do piekla :D Pomazańcy Natanka?

halloween jest wigilia Wszystkich Zmarlych, czyli noca z 31 na 1 listopada :O a poza tym Halloween jest starsze niz chrzescijanski diabel :O

Głupi jesteście z halowen Polska to nie uSA. A co 30-31-1-2 październik/listopad to magiczne mroczne dni

Czyli w USA haloween nie otwiera furtki dla diabła ale w Polsce już tak? Wysłannicy piekła nie dostali wizy? :D

USA to nie halloween :O tak samo sie w USA przyjelo halloween (dla wiekszosci nie brytyjskich obywateli ameryki) jak w polsce teraz przyjmuje :O i cale szczescie ja mieszkam na ziemiach celtow, gdzie to nie tylko halloween ale prawdziwe samhain :P

Nie znam sie co skad pochodzi, ale wiem że każde święto skłaniające do zabawy to fajne święto :)

i tez tak uwazam :) zreszta dziwi mnie, ze w Polsce mlodzi tacy niechetni sa. wiadomo, ze starsi wyrosli na tej umartwiajacej sie, samobiczujacej polskiej psychologii swiatopogladowej, ale nowe pokolenie powinno bawic sie! jest czas zabawy i czas zadumy. halloween ma odstraszac zle duchy, to jest czas na zabawe, potem nastepuje 1 listopad i jest czas na zadume i odwiedzanie zmarlych na cmentarzu.

w ten weekend chyba zegarki cofamy, nie?