Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie wiem czy wyjechać do innego miasta

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem czy wyjechać do innego miasta, do większego. Nie mam jeszcze wykształcenia, mam dopiero 19 lat. Chciałbym tam wyjechać, bo w moim mieście nic ani nikt mnie nie trzyma, tylko nie wiem czy dam sobie sam tam rade. W moim rodzinnym mieście się "duszę" jak budzę się rano to nie mam na nic ochoty, bo to miasto jest jakieś dziwne, wszyscy wyjeżdżają tez do większych miast, tylko, że oni na studia a ja chcę do pracy. Nikogo tam nie znam, myślę czy może teraz jeździć tam tylko po to, żeby zapoznać się z tym miastem, a dopiero potem przeprowadzić się na stałe. Mam wielkie ambicje, wielkie plany na przyszłość, ale chyba boje się zrobić ten pierwszy krok, zostawić to wszystko i zacząć nowe życie, gdzie nikogo nie znam. Może ktoś miał jakiś podobny przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiemto
Też tak miałam. Doskonale Cię rozumiem. Ja wyjechałam i nie żałuję. Również bałam się, że sobie nie poradzę, ale prawda jest taka, że człowiek się usamodzielnia i nabiera odwagi, pewności siebie bo uczy się przystosowania do nowych warunków i poszerza horyzonty. Jestes młoda. Zbieraj doświadczenia, to potem jak znalazł, spróbuj różnych rzeczy, próbuj nowych, nie kiś się w jednym sosie jesli masz pragnienie zmian i rozwoju. Działaj, z odwagą ! Przekonasz się czy to Ci pasuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed przeprowadzka wypada bys znalazl prace - bo w ciemno jechac to moze sie dla ciebie skonczyc szybkim powrotem. Badz dobrej mysli jezdzij do tego miasta szukaj pracy skladaj CV podania - probuj. Zapoznaj sie z kosztami wynajmu mieszkania ewentualnie pokoju. Jezeli przeprowadzasz sie do miejscowosci, w ktorej bedziesz studiowal to doinformuj sie jaka odleglosc do uczelni wiekszych sklepow od akademika/stancji - jakie koszta studiow. Sam mieszkalem w duzym miescie kilka lat i jest fajnie ale bez dobrej pracy kolorowo nie jest i szalu nie ma - same oplaty za mieszkanie pozeraja czesc wyplaty, dodatkowo wypada jedzenie kosmetyki wszystko ci potrzebne tez samemu sobie kupowc - no chyba, ze rodzice beda wspomagac to duzo lepiej i latwiej finansowo. A jak sie zastanawiasz czy na studia dojezdzac czy mieszkasz - to jedz i mieszkaj - podczas studiow 3,5 roku mieszkalem z kolegami - mega wariacje imprezy - tego sie drugi raz nie przezyje, a i tez dziewczyny jest duzo latwiej zapoznac w duzym miescie. W malej miejscowosci raczej po czasie nie ma juz nawet do kogo uderzyc, bo wszystko praktycznie zapoznane przerobione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×