Co może chcieć dwudziestoparoletnia cizia od starego dziuga ?

Przyuczam ją, jeżeli tak to można nazwać, jest świeżo po szkole. Między nami wywiązało się coś, czego nie potrafię zrozumieć. Myślałem, że tylko z szacunku do mnie jest taka miła ale wczoraj doszło do czegoś, czym mnie kompletnie zaskoczyła. Przy pożegnaniu przytuliła się do mnie, o mało nie pocałowaliśmy się. Będzie za mną tęsknić, stwierdziła. Porąbało ją pomyślałem, przecież jutro zobaczymy się w pracy. Nie wiem co o tym myśleć, chce się pobawić, spróbować swoich sił ? Przecież nas dzieli 18 lat !