Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego Polacy faceci sa tacy niedojrzali....moja historia

Polecane posty

Gość gość
ale durna baba z ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jako facet powiem tyle
Tak gadasz na tych facetów że uciekali przez twoje dziecko ale dlaczego sama nie mierzyłaś w jakiegoś alimenciarza albo samotnego ojca tylko w bezdzietnych kawalerów? Wiesz dlaczego uciekamy od dzieciatych bab? bo to nigdy nie działa! zawsze dzieciak jest na pierwszym miejscu, facet musi znosić jego fochy, histerie no bo mamusia mało się nie /ze/s/ra za dzieciakiem, bo to jej skarb, wszystko mu wolno, bo ono tatusia nie ma, a facet przyszedł i równie dobrze może sobie pójść. Taki facet ma pokazywać jak szanuje swoją kobietę i ubóstwia jej dziecko, ma być szczodry finansowo, ma sponsorować dziecka fanaberie, ma się dzieckiem opiekować, ma nosić na barana, zabierać na rower, na ryby i pokazywać jak jest nim zachwycony ale kiedy przychodzi co do czego to ma trzymać język za zębami, bo nie jest jego ojcem, bo jest nagle obcy mimo, że łoży na to dziecko i się nim opiekuje najlepiej jak potrafi. Nie każdy facet ma ochotę być popychadłem. Ja byłem w dwóch takich związkach i dziękuję bardzo. Za pierwszym razem pomyślałem no cóż zdarza się, za drugim już byłem pewien, że do trzech razy próbował nie będę. Kurde no zakochałem się, chciałem dać nam szansę, zakpić z durnych stereotypów i nie miało dla mnie znaczenia, że kobieta ma dziecko pomyślałem, że jakoś to będzie ale nigdy "jakoś to" nie było. Myślisz, że mi serce nie pękało za tymi dzieciakami choć bywały okropne? Nie chciałem tego ale histeryczne mamuśki nie dały mi szansy na jakieś zbudowanie więzi z dzieciakiem, bo każda próba stanowczości, jakiś zakaz, czy zwrócenie uwagi było traktowane przez nie jakbym co najmniej te dzieci katował, a dzieciaki ewidentnie potrzebowały męskiej ręki. Prosty przykład mówię stanowczym ale spokojnym tonem 'proszę nie wypinaj się z pasów i przestań krzyczeć (chciał do maka), bo zaraz zawrócimy i nie pojedziemy do tego wesołego miasteczka wcale'. Do maka mieliśmy wstąpić w drodze powrotnej. Dziecko wreszcie się uspokoiło, widocznie tego potrzebowało, bo na słowa matki w ogóle nie reagowało, a ona w szał, w płacz no i teksty, że nie życzy sobie, że nie jestem jego ojcem i takie tam. Przykro mi było ale takich przykładów mogę podać dziesiątki. Normalnie jakbym dostał w twarz. Baby wpadały w taki szał, że zaraz wiedziałem gdzie jest moje miejsce i że rodzina to dziecko i ona, a ja nie więc po co mi to? Teraz mam swoją żonę i wyłącznie swoje dzieci i przynajmniej jesteśmy rodziną, a nie jakimś chorym tworem, mamy z małżonką tyle samo do powiedzenia w kwestii dzieci, a one nie mają robionej wody z mózgu. Z żoną jesteśmy równoprawnymi partnerami zarówno finansowo jak i wychowawczo wobec dzieci i to jest najzdrowszy układ. Zawsze chciałem stworzyć rodzinę, nie interesowało mnie bycie dochodzonym kochankiem i niedzielnym wujkiem dla dziecka, serio chciałem być poniekąd ojcem dla tych dzieci, chciałem na nie łożyć ale także mieć coś do powiedzenia jak to w rodzinie więc może się zastanówcie czy chcecie tworzyć rodziny czy luźne związki zanim zaczniecie facetów mieszać z błotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda, ze tacy jak ty wyzej nie trafiaja sie normalnym, kumatym matkom, tylko zawsze histeryczkom , ktorymi trzeba sie " opiekowac"... Ja mam dzieci i zawsze lataja za mna typy, ktore same chcialyby chyba byc adoptowane. Owszem, dogaduja sie z dziecmi jako wujkowie, ale ja juz nie chce dodatkowego dzieciora, tylko faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masakra, te puszczalskie panny i ich bękarty, szukają jelenia, który będzie harował na nią i na jej dzieciaka...Nie wchodźcie w takie układy, Panowie, szanujcie się, łatwe panienki dające du.pę, komu popadnie, to nie materiał na żonę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.39:D dodać trzeba że owych "łatwych panienek" nie zapładniaja na ogół porządni opiekuńczy, tkliwi dla dzieci ojcowie tylko dyskotekowi r***acze, nieodpowiedzialni lovelasi czy wspomniani powyżej 'Seby" :) lub i to już nie śmieszne, różne żule, czasem kryminaliści typu "ale on bogaty ale fura ale hajs no kurde z nim to lans na dzielni będzie "itp .Potem taka się opamiętuje i szuka tatuśka dla dziecka dla siebie skarbonki :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z jakich wy srodowisk pochodzicie? Ja znam kilka kobiet samych z dziecmi, wszystkie pracuja, zarabiaja, wiekszosc nie dostaje alimentow, bo jest targanie sie po sadach i ukrywanie dochodow. Ale kurde, zyja, i to na poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaa, tylko strach taką ,,samotną" do domu wpuścić, bo jak widzi męskie spodnie, to nie ma zahamowań...Samotne polują na cudzych mężów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i znowu - nie znam ani JEDNEGO przykladu z mojego otoczenia na powyzsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy jakiś less kolektyw czy co ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Boszszsze, zamiast uczyć się, zdobywać szczyty, to se dzieci robią z nikim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×