Trudna miłosc,kochamy sie ale jednak....Pomocy

Dobry wieczów Weszłem na to forum juz z bezsilnoscii , zalu ,zmutku i wgl chaosu Otóz tak w sierpniu poznałęm przez internet dziewczyne i tak pisalismy ze sb ,normlanie ideal który myslalłem ze nie istnieje.Charakter boski ,poczucie hymoru niewyobrazalane.Wszystko nas łaczy zainteresowania ,charakter wszytsko ,normlanie koln .Pisalimsy codziennie po 10 nawet i wiecej godzin,w weekedny nawet i do 5 rano .Poczułem cos ze nie jest mi obojetna napisałem jej to ze sie zakochałem powiedziałą ze tez cos poczuła ale trzeba sie upewnic.Pisalimy ze bedziemy małzenstwem o naszym sklubie,studioach itp jak bedzie nasze zycie wygladało .Jeszcze w tarkcie naszych poczatkowych rozmów w sierpniu zerwała z chłopakiem wpiertałem ja i wgl,a potem pod koniec wrzesnia dowiedziałą sie ze ja zdradzał przez cały zwiazek ,mimo ze nie była z nim jej zycie sie zawaliło.Cały czas jej pomagałem pisałą ze strasznie mi dziekuje.Niedługo potym napisałem ze chciałbym z nia byc napisała mi zebym dał jej czas.Potem chciałęm napisac jeszce raz ale jakis chłopak sie nia zaczał intereswoac pisali ,spotykali sie ja poczułem obojetnosc z jej strony.15 pazdziernika napisałą mi ze sa razem .Cios ,boł strasznie zabolało i boli.A pare dni temu tak rozmaiwajac zapytała czm sie poddałem i nie walczyłem o nia .Gadalismy o tym i powiedziałą mi ze sie zakochałą we mnie ,ze kochała mnie i kocha nadal.Ze jestem idealnym tym wymarzonym.Napisałem jej to samo .Czyli dowiedziałem sie ze to była obustronna miłosc ,odwzajemniona. Wspomniaał ze nadal nie jest szcesliwa ze myslałą ze kogos mam ,ze dalej przezywa zdrade poprzedniego.A ten który jest z nim obecnie jakos zaczał nie zwracac na nia uwagi,nie jest juz wazna dla niego jak na poczatku ,woli gadac o czyms innym.Całkowicie sie róznia inne charaktery i zupełnie inne zainteresowania.Ona szalona a on taki spokojny .Powiedziaął ze nawet nw czy go kocha ,a mnie tak. Chciałaby cofnac czas i to naprawic. Ja juz nw co mam robic Kocham ja a ona mnie pomózcie mi

Tylko ona nie zmienia tak facetów,z tym co zerwała była 3 lata,a to ze jest z tym teraz obecnie to dlatgeo ze myslałą za ja noc nie czuje .A samej byc w trudnych chwilach ,po rozstaniu,gdy swiat sie sypie nie jest łatwo

Ona cie nie kocha tylko nie umie ci tego powiedzieć. Miałam tak samo. Nie umiałam powiedzieć że nie kocham, on zresztą tego nie przyjmował, a cały czas byłam z mężem i nie chciałam się wcale rozwodzic

To co miłoosc nie istnieje po takim krótkim czasie? Nie zgadzam sie i nie uwierze,Bo mozna zakochac sie i kochac juz po paru dnaich spotkan.Wiem bo znam takie pary A ona nie jest taka jest inna,wrazliwa,miła dziewczyna ,która nie potrafi ranic i krzywdzic

Wierz mi....nie kocha Cie. Ten gość któremu nie umiałam tego wyjaśnić też nie wierzyłem. Mówił że w moim spojrzeniu widzi miłość wariat. Zakochana kobieta nie leci do innego, przyjmij to i nie rób z siebie idioty.

Nie sypia z nim, co ze ktos jest w zwiazku ma oznaczac ze juz do łozka ida? ,no nw ale jak takie masz zdanie..... a Nie z kim kimkolwiek bo znaja sie pare lat a on na nia czekał całe te 3 lata az zerwie z nim bo ja kocha

Ta dziewczyna się bawi. Przecież mówiłeś jej, że ją kochasz, że chcesz z nią być, a ona w tym czasie zaczęła spotykać się z nowym facetem. Lepiej będzie jak o niej zapomnisz.

Za parę miesięcy zrozumiesz że byłeś tylko forma dowartosciowania się, fajnym kumplem, kimś kto prawie komplementy i daje dużo uwagi i pewnie nie robi tego bo jest zła czy wyrafinowana, raczej nigdy nie miała ojca iszuka ilość gdzie się da.

No troche racji maja poprzednicy, ale jednak z drugiej strony miłosc jest nie przewidywalna .Pojawia sie nagle ,w niespodziewanym momencie, wiec nie mozna powiedziec ze to nie jest akurat ta.

Nie zrozumiałąs .Nie z mojego powodu po prostu ja ranił i cierpiałą przez niego.Dlatego go zostawiał ,to bylo bolesne dla niej a potem jeszcze dowiedziała sie ze te lata to same zdrady. Powiedziałem jej to i czekałem .Ale zrezygnowałem troche i tak jkaby troche odpusciłem i wtedy poczuła ze nie chce czegos wiecej i postanowiła dac mu szanse.A ten obency zakochał sie własniue 3 lata temu powiedział jej to i czekał zaczał sie staracx po rozstaniu i postanowiła dac mu szanse za to ze ciagle czekał .A teraz nagle poczuj sie pewnie i zaczał sie nie starac i troche osiadł na laurach.

Odwrócić sytuację czy gdybyś by. W takiej sytuacji jak ona ze ex walczy o ciebie a ty zabójczo kochasz ja to......? Myślę że masz już odp na swoje pytania

to nie ex walczy ...

To jeszcze gorzej jak ona sama do niego leci

Weź Ty się chłopcze ogarnij. Tanczysz jak ona Ci zagra :-) Manipuluke Tobą na każdym kroku, sprzedaje Ci kłamie bajeczki a Ty to lykasz jak pelikan. I niby nie sypia z obecnym tak? Bo co? Bo tak Ci powiedziała?? :-D Naiwny jesteś strasznie.

Możesz się na nas obrażać że jej nie znamy nie wiemy jaka jest cudowna i jak bardzo cie mkocha ale czytając ciebie widać duże zaangażowanie z twojej strony i zupełnie dziwne zachowanie z jej strony. Ona cie nie kocha

Warto się zastanowić czym jest słowo kocham. Czym w ogóle jest słowo. Kiedyś mój obecny mąż powiedział mi ty mnie chyba nie kochasz tak rzadko mi to mówisz. Zapytałam się go wtedy czy czuje się jakbym go nie kochała, stwierdził że nigdy się tak nie poczuł... Słowo jest ważne ale wypowiadane czasem pusto nie ma zupełnie znaczenia. Dla mnie jest to słowo którego się nie nadużywa. Moim zdaniem jej Kocham jest puste tak samo jak jej życie partnerskie. A ty jesteś dość mocno naiwny... Współczuję

posluchaj tekstu tej bardzo starej piosenki i bedziesz wszystko wiedzial ! https://www.youtube.com/watch?v=DqBuIaa2-_s

Jak juz szukasz pomocy i nie możesz znaleśc to może udaj sie do psychologa? ja byłem u Ewy Guzowskiej i mi super pomogła w podobnym temacie, więc poszukaj, dowiedz sie, i pozwól sobie pomóc.

spotkałeś się z nią realnie ? to ważne,bo samo pisanie to mało