Leniwe jelita a chec zajscia w ciaze

Mam taki problem,ze od wielu lat cierpie na leniwe jelita.Bez srodkow przeczyszczajacych sie nie wyproznie.Zbliza sie czas,ze pragne zostac mama,ale sie boje jak ja w czasie ciazy sie zalatwie.Czy miala ktoras z Pan taki problem a mimo to urodzila dziecko?Dodam,ze mam hashimoto.

Zadna z was nie miala takiego koszmaru jak ja?

Takie są skutki nadużywania środków przeczyszczających, że w pewnym momencie już nic bez nich nie pójdzie :(

Nie jednokrotnie bylam z tym u lekarza.Za kazdym razem uslyszalam zmienic diete.Nic to nie dawalo.Mysle,ze z duze znaczenie ma to moje hashimoto jak mialam 17 lat to przez dlugi czas nie potrafili mi tego wykryc a przy tym juz wtedy mialam okropne problemy i tak sie zaczelo.

To ja od czopków !! JA identycznie haha zawsze tylko wykluczyć ziemniaki biały chleb dużo warzyw owoców i g****o . Mówię lekarzowi ze to mi nie pomaga . TO durnowaty uśmieszek i wymijanie tematu . Od dziecka się z tym zmagałam i to nie wina tabletek .

Dziekuje za zainteresowanie tematem. ☺Jakie my jestesmy biedne.Ja aktualnie zazywam krople Laxoberal zsprowadzane z Niemczech i pomagaja.Ale w ciazy to pewnie ich nie mozna brac.

Oj autorko może być kiepsko bo ja wypróżniałam się normalnie a jak zaszłam w ciążę to zaczęły sie zaparcia i właśnie jelita na czas ciąży przynajmniej tego pierwszego trymestru właśnie sie rozleniwiły także problem jak ktoś ma to może sie pogłębić a leków przeczyszczających to nie wiem czy w ciązy można brać

Wogole sobie tego nie wyobrazam,czopki glicerynowe nie dzialaja.

Probowalam zmienic diete jadlam otreby pijam 2 litry wody colon c,sliwki wszystko co zdrowe.Wytrzymalam tydzien pierwszy dzien sie zalatwilam,ale pozniej zaczely sie gazy.Z dnia na dzien coraz ciezej szlo twarde nie do wydalenia.

Lykaj probiotyki, duzo, one zalatwia sprawe z wyproznianiem. Ja w ciazy nie mialam problemow z zaparciami, a wczesniej moglam w ogole nie chpdzic do łazienki. Nie ma reguly. Polecam mega dawki probiotykow, nie jedna tab ale ze trzy codziennie i znajdz dla siebie, ktore najlepiej beda dzialac, metoda prob i bledow.

Moje sposoby na zaparcia: 1. Zalać 6 śliwek wrzątkiem, zostawić na noc. Rano na czczo zjeść te śliwki i wypić wodę. 2. Mleko, duże ilości najlepiej z płatkami owsianymi. Ma czasem efekt uboczny w postaci sraki. 3. Łyżka oleju lub oliwy- u mnie efekt natychmiastowy

Każda o tych olejach śliwkach otrebach siemię lniane. ale na niektóre to nie działa po prostu i tyle .

Autorko współczuję. Ja jestem taką osobą, na którą nic nie działało. To jest genetyczne i wrodzone, ponieważ mam tak od niemowlaka, moja mama twierdzi, że jako niemowlę robiłam tylko twarde bobki i nigdy przenigdy nie miałam rzadkiej kupy. Gdy miałam 8 lat miałam już hemoroidy... Brałam różne środki przeczyszczające, najlepiej działał Bisacodyl 2 lub 3 tabl. na noc. Lekarze wywracali oczy, że nic na minie nie działa i ze mam tak od niemowlaka. Wypróżnienia co kilkanaście dni to u mnie norma. Miałam 2 kolonoskopie jako nastolatka, które wykazały, ze mam właśnie leniwe jelita, brak motoryki jeli, u mnie wszystko zalega a nie przesuwa się. Jak już było mi bardzo cieżko to brałam Fortrans, taki środek dla osób do kolonoskopii, rozpuszczasz 4 saszetki w 4 litrach wody i pijesz cały dzień. W ciąży brałam czopki glicerynowe, czopki evaQu oraz robiłam sobie 1 lewatywę w miesiącu, taką tradycyjną z litra wody z mydłem, ponieważ Rectanal i Enema (czyli lewatywy szpitalne) również na mnie nie działają. Mam straszne hemoroidy, całą ciążę musiałam się smarować maścią Proctoglyvenol, bo one są na wierzchu... Autorko czeka cię męka i nie słuchaj osób które wmawiają, ze to twoja wina bo brałaś środki przeczyszczające, najprawdopodobniej jest to uwarunkowane genetycznie, u mnie miała tak mama i ja po niej to odziedziczyłam.

dodam jeszcze, że wypróżniłam się dopiero 3 tyg. po CC i w trakcie tego myślałam, że zejdę z tego świata.Kupa była jak kawałek drewna i tak mi rozwaliła hemoroidy, ze krew się lała.

Osoby, które mają tak genetycznie, to mały odsetek. Większość to jednak skutek nadużywania środków przeczyszczających. Czasem zaczyna się np podczas odchudzania, bo jest jakaś moda na zupełnie niepotrzebne przeczyszczanie się. Czasem tak zostaje, że jelita siadają po takiej "kuracji". Nie mówię, że tak ma autorka, ale takie sytuacje często się zdarzają. Autorko, wypisałaś różne metody, które u Ciebie nie działały. Przyszedł mi do głowy jeszcze Debridat. Też próbowałaś?

Debridad?Jeszcze nie probowalam,za chwile sobie poczytam co to takiego.Nawet ostatnio pilam dok z kiszonej kapusty i poburczalo tylko w jelitach i nic wiecej.

Genetycznie pewnie tez mam duze obciazenie,bo moja babcia miala od zawsze z tym problemy.Hemoroidy tez mam czasami bols jak diabli.

Autorko, to syrop na receptę normalizujący pracę jelit. Spowalnia je przy biegunce i rozkręca przy zaparciach. Napisałam syrop, bo mi się z działem dzieci skojarzyło, ale dla dorosłych są też tabletki. Niestety w I trymestrze zakazany w ciąży, a później lekarz musi ocenić. Najlepiej przegadaj temat ewentualnej ciąży i z lekarzem, i z ginekologiem, i z położną, bo jeśli w ciąży zaparcia ci się nasilą, to będziesz miała przerypane. Niestety w ciąży perystaltyka zwalnia. To jeden z mechanizmów pomocnych dla utrzymania ciąży i jest to naturalne. Nie każda kobieta przypłaci ten fakt uciążliwymi zaparciami, ale może się tak zdarzyć. Dla jasności, ja Debridatu nie stosowałam, piszę teoretycznie.

A prosze mi powiedziec co moge brac na poczatku ciazy najbardziej jakbym juz musiala.

Ja ci już napisałam o 12:05 co możesz brać w ciąży ale zignorowałaś moją wypowiedź...

Absolutnie nie zignorowalam Twojej pomocy,kazda podpowiec jest mi mile widziana.Dziekuje Ci z calego serca.Tylko,ze czopki wlasnie na mnie nie dzialaja...szkoda gadac.Ja juz nie mam nadzieji.

No ale ja nie pisałam tylko o czopkach... polecałam Ci też lewatywę, chyba jeszcze nie próbowałaś, więc kup sobie zestaw i do dzieła. Czopki glicerynowe rzeczywiście są słabe, ale lepsze to niż nic. Czopki evaQ są inne od glicerynowych, wydzielają takie jakby bąbelki które musują i pobudzają odruch parcia. Ich wada jest cena. Ktoś Ci pisał o Debridacie, ja nie sądze, aby pomógł w tym przypadku. Bardziej nadaje się do leczenia zespołu jelita drażliwego (a nie leniwego) czyli czegoś odwrotnego niż ty masz... ja kiedyś brałam i guzik podziałał na zaparcia, poza tym, że byłam po nim śpiąca i nieprzytomna. Syrop Debridat czy Debretin przepisuja lekarze maluszkom rozkurczowo i uspakajająco na kolki i dziecko czesto zasypia. Dla dorosłych jest Debridat, Debreti i Tribux - wszystkie działaja tak samo. Ja już przerobiłam wszystkie możliwe środki i najlepsza jest lewatywa (w ciąży) oraz Bisacodyl (poza ciążą).

jak już tak piszemy to jeszcze Ci dopiszę, ze przy chorobach tarczycy zawsze jest problem z wypróżnianiem, ja mam niedoczynność i moje problemy już znasz... ale znam osobę z nadczynnością i ona lata 5 razy dziennie kupę, waży 40 kg i nie moze przytyc...

Lewatywe czasem stosowalam,ale wode zwykla i to strzykawka i to byla meczarnia za duzo bylo przy tym roboty,dlugo to schodzilo,bo strzykawka przeciez malutka jest.A osprzet wstydzilam sie isc kupic.A teraz od kiedy wynalazlam krople Laxoberal to tylko je zazywam.Wygodna i skuteczna sprawa.Polecam.

A czy przy niedoczynnosci nie mialas problemu z zajsciem w ciaze?bo jeszcze sie tego obawiam,ze jak zaczniemy juz sie starac to klapa moze sie okazac.

zaszłam po 5 latach starań... a worek do lewatywy zamów sobie w aptece internetowej, ja mam z firmy Albert

Az 5 lat staran?I co Ci pomoglo,ze zaszlas?Ja juz mam 29 lat i tak zwlekam,ale brak sie naprawde zaczac starac.

Jeszcze jedno mam pytanko,przepraszam,ze tak Cie mecze.Ale czy jezeli zaczniemy starania o dzidzie,a przypuscmy nie zajde w pierwszym cyklu staran.To czy moge brac te moje krople laxoberal w takiej niewiedzy czy moze udalo sie mi zajsc w ciaze i przez okres przypuscmy 2 tygodni bycia w ciazy czy by te moje srodki nie zaszkodzily dziecku w tak krotkim czasie.

Odswiezam temat

Z lewatywą jest ten problem, że odradzają jej stosowanie, bo może wywołać skurcze macicy i przedwczesny poród lub poronienie.