moj chlopak i pornografia....

hmm... wiec zacznijmy od tego znam sie z nim prawie rok, jestesmy ze soba bardzo blisko i kiedys zwierzal mi sie, ze ma problem z masturbacja i pornografia od 12 roku zycia... przyjelam to ze wspolczuciem i myslalam ze razem popracujemy nad tym ale potem zaczelam widziec skutki tego uzaleznienia nieustannie mnie dotyka, klepie po tylku, dobiera sie do mnie i caluje. za kazdym razem szuka okazji do seksu lub zebym pokazala mu sie naga. kiedys wysylalam mu nagie zdjecia i filmy i przyznal mi sie ze masturbowal sie do nich wiele razy... najgorsze wyznanie ktore kiedykolwiek uslyszalam od niego i ktore mnie doglebnie zranilo i obrzydzilo to to, ze jak byl w gimnazjum znalazl nagie zdjecia swojej wlasnej matki(!!!) i zrobil sobie do nich dobrze kilkukrotnie.... ostatnio bylam z nim u mojej kolezanki ja siedzialam w srodku on po mojej lewej, przegladal tablice na fb i zobaczyl butelke liquidu do e papierosow o smaku "cipki" i z jej podobizna na butelce , patrzylam na to jak on pochlania ten obraz wzrokiem i jak co chwila przewija do gory zeby zobaczyc ten nadruk... juz nie wiem co mam robic tak bardzo nie chce zeby on taki byl...

przestać wymyślać głupoty :O brzmiałoby to nawet prawdopodobnie, ale ten ostatni akapit to już przegiałeś. Odczekaj trochę i napisz jeszcze raz, ale bez takich idiotyzmów jak to na końcu

po co mialabym wymyslac sobie problemy?! pisze co mi na sercu lezy i potrzebuje pomocy...

hihi