Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem zła i zazdrosna

Polecane posty

Gość gość

w szkole sredniej koleżanki chodziły na randki i imprezy,mnie nikt nie zapraszał. każda mówiła o chłopaku, trzymali się parami i ja poszłam na bok w domu też nie dzialo się dobrze.W nikim nie miałam oparcia,dałam się wykorzystać innym osobom z tego wszystkiego wpadłam w depresję i rzuciłam szkołę. Dzisiaj nie ma śladu po tamtej mnie - już nie jestem wrazliwa, a wredna i źle życzę innym.Wciąż jestem sama i źle się z tym czuje. Prace mam huujowa i zero kasy.Nikt mnie nie kocha. Chyba moje zlorzeczenie ma jakas moc albo to przypadek ze materializuja się moje życzenia w kierunku określonych ludzi.Że też wcześniej na to nie wpadłam :) od razu człowiek się lepiej czuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo dziewczyna biega z modelem :( pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwia
dziwna jesteś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwna?pewnie ci się układa a mi nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rób dobrze
KARMA wraca, uśmiechaj się a inni się uśmiechną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kiedys ciagle sie usmiechalam, oprócz zwrotnych usmiechow nic nie dostałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wrecz stracilam :P A teraz? jest mi to obojętne,karma musi się wyrównać.Co ja stracilam maja stracić inni ... i tyle..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiedza absolutna
jesteś zgorzkniała, co ci radze, uśmiechaj się nawet gdy inni tego nie robią, uśmiechaj się nie po to aby dostać uśmiech spowrotem, lecz tylko by sama to robić, rozumie? Twoja lekcja w życiu to dawać nie oczekując nic w zamian, potrafisz tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćnnn
przegrałaś w walce z samą sobą,osiadłaś na najniższych bagiennych polach,wcale nie chodziło o to kto ci cos da,ale jaka jesteś sama w sobie,nawet wbrew wszystkiemu,kazda zła myśl ma konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja lekcja w życiu to dawać nie oczekując nic w zamian, potrafisz tak? x Potrafiłam,już nie pozwolę z siebie robić frajerki.. niech inni bezinteresownie daja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To świat rzeczywisty nas tak kształtuje, też byłam naiwna, dobroduszna, zawsze uśmiechnięta, chętna do pomagania innym. I co ze mnie zostało? Tak w tej chwili w środku zła kobieta jestem. Czasem jeszcze zapominam się i powracam do tego jaka byłam lecz szybko żałuję. Nienawidzę sama siebie za to, że kiedyś ufałam i dałam się wykorzystywać. G****o prawda, że to co dałaś wróci do ciebie.Żyjemy w świecie egoistów i samemu też trzeba być egoistą. Inaczej będzie ci źle. Gdybym żyła w środowisku ludzi z dużą empatią na pewno będąc złą kobietą nie było by dla mnie miejsca. Może ktoś wskaże mi gdzie można spotkać kręgi ludzi z dużą empatią, gdzie ci ludzie są? Nie spotykam ich na co dzień, będąc na zakupach, lub w instytucjach ani w swoim środowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś oglądając relacje z działań środowiska sportowego, zauważyłam wśród elit sportowych powitalne gesty, uściski, poklepywania się po plecach, buziaki w policzki. Jakież to było żałosne widowisko. Ile dało się odczuć nieszczerości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsylwia
co Ty za bzdury wypisujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Może ktoś wskaże mi gdzie można spotkać kręgi ludzi z dużą empatią, gdzie ci ludzie są? Nie spotykam ich na co dzień, będąc na zakupach, lub w instytucjach ani w swoim środowisku. " x --Takich ludzi znam wielu, są we wspólnotach chrześcijańskich / odnowy w Duchu Św. :) Nie żartuję, oni traktują innych dobrze, jak siebie samego, bo wiedzą, że w każdym człowieku jest Jezus.... Ale pewnie wiele osób i tak mi nie uwierzy, trudno, ich sprawa, lecz niech nie mówią, że nie ma empatycznych ludzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To dlaczego o tych ludziach nie mówi się w mediach? Dlaczego nie pokazują światu jacy są dobrzy. Nie słychać o nich w żadnych dziennikach telewizyjnych ani w żadnych reportażach. A może coś przegapiłam. Wskaż mi gościu powyżej jakieś o nich publikacje może w internecie. Podaj linki z ich działalności. Większość ludzi uważa różne zgrupowania za sekty, które wyłudzają pieniądze. Wskaż grupy ludzi, którzy czynią dla innych coś bezinteresownie. Nie chodzi mi o jednostki indywidualne ani o misjonarzy lecz o grupy ludzi świeckich. Np. zespoły lekarzy, którzy leczą za darmo, zespoły artystów, zespoły rolników którzy nadmiar swych produktów przekazują głodującym nie odpłatnie itp. Nie chodzi o to by się do kogoś mile uśmiechać lecz o działalność bez czerpania korzyści materialnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gośćsylwia dziś co Ty za bzdury wypisujesz? Dla Ciebie może to są bzdury dla mnie poważny problem społeczny. W dawnych czasach ludzie dzieli się przysłowiową kromką chleba dziś za tą kromkę zabiją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To do Ciebie powróci ze zdwojoną siłą.Sama zabijasz się własną bronią.Wiem,bo sama to przerabiałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17.30 Przecież w mediach opowiedzą tylko o tym, co najgorsze. W/g "medioznawców" to się najlepiej sprzedaje. Wszelkie wojny, krew, tragedię, zboczenia, krzywdy.. Wyjdzcie poza swój krąg, zobaczycie normalnych, fajnych ludzi. Tak, znam wiele inicjatyw spolecznych, w ktorych ludzie pracują, udzielają się za darmo. O takich działaniach się nie mówi, bo to nie dla poklasku ale dla społeczności lokalnych. Nie znajdziesz tego w gazecie, ani w Internecie. To się po prostu dzieje, a ludzie mają radosc i satysfakcję. I robią to, bo tego potrzebują. Sama biorę udział w projekcie pro bono. Autorko..zamiast przepracować swoje błędy i naiwność , znaleźć w sobie asertywność i mechanizmy obronne, i pozostać ciepłą, wrażliwą osobą, ceniącą się, zrobiłaś się cyniczna i zimna. Dobrze Ci samej z sobą teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką radę dostaje autorka, żadnej konkretnej. Jak ze złej, zimnej, zazdrosnej, poranionej i odpornej już na ból innych ma się stać dobrą kobietą? W jaki sposób skoro działają już w niej mechanizmy odpornościowe i przyzwyczajenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A i jeszcze działa samosprawdzające się złe życzenie. Wypowiadana myśl i bach sprawdziło się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlllllllll
za kromke chleba zabijają głodni,popsuci ,i ciemni,sama wybierasz do której grupy należysz,ja jestem dobra chociaż nie naiwna,JA nie zalezę od innych,nie ulegam wpływom,mam charyzmę ,to ja nadaję ton ,a lubie nadawac wyższe tony,niskie wibracje to niewola i chec użalania się nad sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bravo TY. Charyzma może się w każdym czasie zakończyć jak los uśmiechnie się do Ciebie złowieszczo. Automatycznie spadną wibracje, a może nawet popadniesz w depresję i co wtedy? Depresja to nic innego jak załamanie psychiczne, smutek, żal, totalna ciemność. Widocznie jeszcze wszystko przed Tobą. Nie zrozumiesz jak można zostać złą kobietą jak tego nie doświadczysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szyderczy uśmiech losu może przydarzyć się każdemu, a najbardziej wyjątkowemu. I nie bierz tego jako moje złorzeczenie. Pycha zgubiła już nie jednego mówią, że pokorne ciele dwie matki ssie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlllllll
nie zrozumiałaś ,cierpienie stawia cie na rozdrożu,jedna droga to depresja i upadek bo pokonało Cie ,a druga to jeszcze większa siła,niezłomność,na takim rozdrożu stałam kilka razy,w cierpieniu jak w ogniu można wytapiac stal,albo się spalić na wiór ,to ja decyduję ,nie inni ,siła charakteru nie wynika z beztroskiego życia ani braku ciężkich doświadczeń wynika z siły którą też możesz wyprodukować własnym umysłem ,można się tego nauczyć ,ale wydaje mi się że trzeba wiedzieć po co się żyje ,bo jak ktoś nie wie to nie ma motywacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćlllllll
i nie jestem pyszna :-) wręcz przeciwnie mam pokorę wobec losu,wydarzyć może się wszystko,a ja pozostanę człowiekiem,bo taki jest mój wybór

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam jeżeli uraziła Cię moja wypowiedź. Faktycznie nie zrozumiałam pierwszego postu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widocznie jestem zbyt miękka bo mnie dopadała depresja i to nie był mój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×