Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

30tka, zaplanowany striptiz, afera...

Polecane posty

Gość gość

Nie szukam rad pomocy ale ciekawa jestem opini najbardziej męskiej cześci czatowników. Tak więc przede mną 30-tka mam do niej jeszcze kawałek ale plany już są gotowe. Od dłuższego czasu jesteśmy z narzeczonym na emigracji większość moich koleżanek też tak wiec spotkania zazwyczaj tylko przy okazjach. No i mamy okazje 30 urodziny moja nejlepsza przyjaciółka która mieszka najbliżej już praktycznie wszystko ma zapięte na ostatni guzik w tym właśnie plan striptizu. Nie wiem czy dobrze zrobiłam ale powiedziałam o tym mojemu narzeczonemu on niestety wybuchł złością gniewem i tak nie odzywa się już drugi dzień. Dzisiaj wyjechał w delegacje i zaloże się że cały wyjazd nie napisze nawet słowa. Sam przebrnął gdy byliśmy razem przez dwa kawalerskie gdzie striptiz się odbywał i jakos z mojej strony nie wywołało to takiej burzy. Pamiętam jego agumenty to tylko striptiz przecież mi ufasz, no oczywiście jakbym nie ufała nie byłabym z nim. A tu moja szczerość tym bardziej że wiedział że takie plany były w gronie moich bestków wywołała lawine nerwości a teraz pakt milczenia. Myślę dużo czasu zobacze jak to będzie jak rozejdzie się po kościach rezygnować nie mam zamiaru . Wy drodzy panowie jakbyście zareagowali na taką nowinę?? łańcuch w dzień urodzin i zamknięcie w piwnicy ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem Ciebie, mam podobnego partnera pod tym względem Jedna rada , Ty nie miałaś nic przeciwko i tym samym teraz bądź stanowcza. On powinien nawet w złości rozumieć zaistniałą sytuację Nie uginaj się, bo w następnych , podobnych sytuacjach będzie chciał wywierać na Tobie wpływ *jeżeli teraz mu się uda to tym bardziej Wiem co czujesz, źle się czujesz bo to nie Twoja impreza i to nie Twoj plan , jest Ci źle. To zrozumiałe. Żaden facet by się nie ucieszył że striptizu.. :) My kobiety chyba mamy podobnie. Jak zawsze wychodzi kwestia zaufania w związku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ugiać się nie ugnę nie ma szans. Też jestem o niego zazdrosna ale kurcze jesteśmy dorośli i jak będziemy mieli coś zrobić to i tak zrobimy tak więc po co wywoływać burze zakazami czy nie wiadomo czym. Impreza akurat jest moja bo to moje urodziny ale organizuje je moja Martucha :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem tej debilnej mody na striptizy. Nie jesteście dorośli, jesteście niedojrzali właśnie bo ślepo podążacie za debilna bezsensowna modą. Mój facet na wieczory kawalerskie jeździ na bilardy, paintballe i inne męskie zabawy. Nigdy nie slyszalam żeby jakąś gołą dzive zamowili, bo to żałosne. I żałosne też jak idiotki na wieczorze panieńskim dra ryja bo widzą striptizerką, nie wiem co w tym tajnego, mnie obcy goli faceci nie interesują. Poza tym ta profesja jest ogólnie obrzydliwa. Wy macie cos z głowami nie tak_ tępe bydło podążające za głupią modą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Telefon zmienia mi słowa ech.. Miało być: Nie rozumiem tej debilnej mody na striptizy. Nie jesteście dorośli, jesteście niedojrzali właśnie bo ślepo podążacie za debilna bezsensowna modą. Mój facet na wieczory kawalerskie jeździ na bilardy, paintballe i inne męskie zabawy. Nigdy nie slyszalam żeby jakąś gołą dzive zamowili, bo to żałosne. I żałosne też jak idiotki na wieczorze panieńskim dra ryja bo widzą striptizera**, nie wiem co w tym fajnego**, mnie obcy goli faceci nie interesują. Poza tym ta profesja jest ogólnie obrzydliwa. Wy macie cos z głowami nie tak_ tępe bydło podążające za głupią modą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wez odrazu zamow takiego striptizera co chodzi między panienkami z wywieszonym dlugim zwisem i wymachuje nim przed twarzami a chętne biorą go du buzi a z reguły wszystkie biorą bi wszystkie jestescie kur/wam/i i robicie taki akcje żeby dac upust swej ku/re/wsk/iej naturze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że tu macie troszke za dużą fantazje albo za dużo czasu na oglądaniu erotycznych filmów spędzacie. Nikt nie mówi o wymachiwaniu prąciem przed twarzą ani nic w podobie. To ma być show a nie k****enie się ze striptizerem , jeżeli chcecie robić z siebie lepszych założcie nowy topic o swoich kościelnych metodach na szczęśliwe życie. Dla mnie takie osoby są ograniczone bo nie rozumieją że różność w nas jest właśnie fajna a nie szarość ale milego bilardowego zycia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro on był dwa razy na imprezie ze striptizem, to teraz twoja kolej, masz mocny argument.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym swojej nie pozwolił a jakby mimo to poszla do rozwód i najgorszą szma/te bym z niej zrobił w oczach calej rodziny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oto opinia najbardziej meskiej strony jestescie zdzirami które chca sobie podotykac jakiegos napakowanego osiłka i jeszcze kaptura mu op/ier/do/lic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale jej facet był na wieczorze ze striptizem? Był. Też sobie pewnie podotykał i może mu nawet obciągnęła. Także jego kobieta też ma prawo, jest równouprawnienie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaskakujące po prostu , perfidia w zdaniach świadczy chyba o tej męskości ... Dotykać ssać połykać jego sperme skakać po nim tak tak o to w tym wszystkim chodzi... jednak uważam że polski naród jest dalej mocno ogranicznony i daleko stereotypowo wiąze niektóre rzeczy z k*******m i niewiadomo jaką patologią. Jednakże pozostawiam to waszym opinia bo pewnie bierzecie to z autopsji nie znacie dobrego smaku dla was wszstko kojarzy się z jednym. Współczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie będe brała tego na pewno pod uwagę nad myśleniem o związku. Jesteśmy razem szczęśliwi i jak wszędzie są różne niedociągnięcia zgrzyty i jakby tak kazda rzecz miała nam zapalać lampke alarmującą nie wiem czy byłyby jakieś dłuższe związki. Myśle że przejdzie mu obrażenie się i będzie znowu wszystko w porządku nie ma argumentów by zabronić mi taki krok a z pewnością nie jest to takie proste do przełknięcia. Myślałam że napiszę tu jakiś opanowany mężczyzna i nawet jak uważa to za złą rezcz to przedstawi to tak że bedzie można to przeczytać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedziałam że nie potrzebuje porad co robić itp byłam ciekawa opini męskiej strony jak na to patrzą. Akuratnie nie odnosiłam się do twojej wypowiedzi a do tych wyżej gdzie piszą o ku... itp. Chodzi mi o to że takie nieporozumienie nie powinno zawazać na przyszłości związku który jest udany. Miałam kiedyś zazdrosnego faceta tak chorobliwie i wiem jak wygląda brak zaufania. Myślę że mój narzeczony do nich się nie zalicza i nie sądze że widzi jak mi penisem po buzi jeżdżą jak to u góry opisują. Po prostu musi przetrawić to wszystko, ja powtarzam chciałam poznać punkt widzenia z męskiej strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×