Facet zaczął się do mnie wulgarnie odzywać, przesadzam??

Jestem z nim 3 lata. Wiem, że sporo przeklina jak chyba większość facetów, ale do tej pory tylko w towarzystwie kolegów i w pracy. Przy mnie zawsze jakoś się hamował i odnosił z szacunkiem - do teraz. Od jakiegoś miesiąca co rusz słyszę teksty typu "co ty wpierdalasz?", "co ci odjebało", na pytanie jak minął dzień potrafi mi odpowiedzieć "chujowo". Wiem, że dla wielu ludzi takie odzywki nie są problemem, ale dla mnie to jest po prostu agresja słowna i uszy mi więdną.. Słuchanie tego nie jest przyjemne i wg mnie pokazuje brak szacunku do mnie jako kobiety. Próbuje z nim rozmawiać i mówię, żeby się hamował, to on, że zawsze dużo przeklinał, wcześniej się hamował, bo chciał zrobić dobre wrażenie, a teraz już nie zamierza się ukrywać :O Czy ja przesadzam czy naprawdę mam prawo czuć się źle z takimi odzywkami??

o ile rozumiem, że ktoś kto miał zły dzień może go określić mało kulturalnie to odzywki typu "co wp*****lasz" to jest zwykłe chamstwo. Do nikogo nie powinno się tak mówić! Nie ważne czy do partnerki czy do kolegów.

nie, nie masz prawa! masz się cieszyć, że w ogóle facet z Tobą jest!

Jestem prawiczkiem i nigdy nie mialem dziewczyny bo jestem porzadny, kulturalny, dobrze wychowany, szanuje kobiety itd. Pozdrowienia dla autorki.

Droga Autorko.. Ty masz jakieś wątpliwości? JAK można się zwracać do kobiety, jakiejkolwiek kobiety " co ty wpier...lasz", "co ci odje...ło"???????????? Niech tak powie do swojej matki, siostry, żony szefa. Przeklina, to raz. Znieważa Cię, to dwa. Z KIM Ty jesteś???

12.36 uderz w stół, patologia się odezwie, parafrazując znane przysłowie.

ja myślę, że to była ironia, ale ok ;)

Powiedz mu,ze nie zyczysz sobie takich odzywek,niech sobie tak rozmawia z kim chce, tylko nie z toba.

gość 13:28 Powiedziałam mu już tak nie raz. On nie widzi problemu w tych odzywkach i nie wie, o co się "czepiam". Robi ze mnie idiotkę.

Kopnij go w jaja moze cos zrozumie

Masz to na co pozwalasz,bedzie tylko gorzej.

Powiedzialas juz nie raz?wystarczylo by tylko jeden raz i jak nie widzi problemu to niech spada.

Ja wysłuchuję takich odzywek a nawet gorszych juz 18 lat .Mowi tak mąż i cała jego rodzina.Nie raz probowałam z tym walczyć ale to niereformowalni ludzie ..oni nie widzą w tym nic zdrożnego.Walcz o godnisć i nie daj sie.

Co innego przekląc z rzadka z irytacji, a co innego zwracać się do kobiety wulgarnie, ot tak. Wydawało mi się, że się nie oduczę przeklinania. Oduczylam się, przypilnowałam, wyciszyłam. Można.

Autorko, Jeśli nie reagujesz stanowczo i nie jesteś konsekwentna to masz to na co się zgadzasz. Albo c***asują takie odzywki i je tolerujesz albo nie pasują, mówisz o tym wprost i ograniczasz znajomość do minimum- w sytuacji gdy facet ma gdzieś twoje zdanie.

Juz mu na tobie nie zalezy to po co ma sie starac

Kobiety to kochaja byc ponizane chyba?!

Kobiety to kochaja byc ponizane chyba?! xxxx Jak kogoś pobiją to znaczy że to lubi ?

Autorko droga. Szanuj się. Początek końca. I dobrze. Przestaje się klamkować, będzie tylko gorzej.

Slusznie, hamulce pusciły, będzie coraz gorzej.

Ja mam tak samo . Ja jak się zapytałam o coś mojego faceta .to mi odpisal cytuję  ... o ... ci chodzi.. źle się poczułam jak tak napisał domnie.  Niewiem co m zrobić w takiej sytuacji..

Ja mam tak samo . Ja jak się zapytałam o coś mojego faceta .to mi odpisal cytuję  ... o ... ci chodzi.. źle się poczułam jak tak napisał domnie.  Niewiem co m zrobić w takiej sytuacji..

 

Ja wysłu...ę takich odzywek a nawet gorszych juz 18 lat .Mowi tak mąż i cała jego rodzina.Nie raz probowałam z tym walczyć ale to niereformowalni ludzie ..oni nie widzą w tym nic zdrożnego.Walcz o godnisć i nie daj sie.

Jak wyszłaś za patole to co się dziwisz.. 

 

Ja mam tak samo . Ja jak się zapytałam o coś mojego faceta .to mi odpisal ...  o ... ci chodzi.. źle się poczułam jak tak napisał domnie.  Niewiem co m zrobić w takiej sytuacji..