Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jestem ladna ale to tyle

Polecane posty

Gość gość

nie przemoge się do brzydkiego faceta i już (no chyba ze bedzie mial powalajaca osobowosc to moze i tak). nie jestem jakaś pięknościa, ot ladna czy nawet sliczna dziewczyna, a i tak mam ogromne kompleksy. Chciałabym mieć taka urodę zeby każdemu się podobać .. podpowiedzcie co może urzec płeć przeciwna tak by spośród grona slicznych dziewczyn miec najwieksze szanse.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie urzekaja brzydcy ciekawi chlopcy. nawet kolezanki po sjkonczonym zwiazku mowia mi ej gdzies ty miala oczy, wcale ladny nie byl. dobijaja mnie troche, jakobym niby leciala na pasztety. jak tak mozna klomus mowic. mi sie ich faceci tez nie podobaja a nic nie mowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co z tego że jesteś ładna, jak masz mały biust. To dyskwalifikuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może zacznij pić ja tak robię i nawet zona mi sie podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam podobnie, tyle,że z dziewczynami, ust. bo jestem facetem. Dla mnie ważne jest by między mną a kobietą była chemia, żeby ona miała w sobie to coś, była kobieca, zmysłowa i namiętna. Musi mnie kręcić. Koledzy nieraz mi mówią, że niby mam kiepski gust. Im za to podobają się same modelki i aktorki. Dla mnie to jakaś durna pogoń za sztucznie wykreowanym modelem kobiety z okładki gazet i reklam. Moi koledzy to niewolnicy mody. Podobają im się laski ze sztucznym biustem, kaczymi ustami i twarzą wypełnioną botoksem. Ja bym takiej Dody, Rozenek czy Natalia Siwiec za którą moi kumple doslownie szaleli. Żadnej z tych pań nie ruszyłbym, nawet na raz. Są obleśne. Także mam gdzieś co kumple uważają o moich dziewczynach. Mi z nimi dobrze, szczególnie w łóżku. Mi się one podobają. A ci moi kumple wybrzydzają, marudzą, a nie mają tak naprawdę żadnej laski, albo lądują w związkach z TAK BRZYDKIMI że to aż śmieszne. Tak to właśnie z ludźmi jest. Moich dwóch przytsojnych kumpli ktorzy niejednokrotnie nabijali się z mojego gustu mają tak brzydkie żony (ożenili się bo wpadli), że ja nawet nie ośmieliłbym się im teraz dogryzać, bo głupio leżeć kopiącego. Nie dość że potwornie brzydkie, to jeszcze wredne. A są wredne, bo cały czas za nimi się uganiały a kiedy w końcu dopieły swego, to dają im teraz popalić. No i mają durnie za swoje, że się mnie nie słuchali. Tak się kończy nabijanie się z kogoś. Więc olej te twoje koleżanki i spotykaj się z facetami, którzy mają coś w sobie. Mam fajne koleżanki, które mi pokazują czasami, jacy kolesie im się podobają. No żal. To frajerzy, dupki, głąby, zarozumialce i w dodatku takie cipki, że jednym uderzeniem lewej reki bym ich zabił. Potem chodzą z takimi frajerami isą zdziwione, że nigdy koleś dobrze jej nie przeleci a jak gdzieś z nim pójdzie, to będzie musiała go bronić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dorośnij. 1. Nie próbuj podobać sie każdemu. Dbaj o siebie, rób tak by czuć się dobrze w swojej skórze i tyle. 2. Nie bądź dziecinna. Miłość to nie konkurs piękności, to kwestia jak dwie osoby działają na siebie, jak sie rozumieją, czuja ze sobą itp Podsumowując: Dorośnij :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×