40 lat samotnosc i poczucie zmarnowanego zycia

jestem kobieta z 40tką na karku, samotna,bezdzietną.nie czuje się powołana do życia w samotności. Dla mężczyzn jestem już towarem przeterminowanym, bo większość facetów w moim wieku liczy jeszcze na to,ze spotka młodszą kobietę z która założy pełną rodzinę z dziećmi. Wczoraj na spotkaniu rodzinnym czułam się jak jakiś dziwoląg , kuzynostwo w związkach, dzieciate, gwar, śmiech dzieci, rozmowy głównie o dzieciach. Nic mnie już w życiu nie cieszy, w niczym nie widzę sensu. tylko nie piszcie o pasjach, wolontariatach itp,bo wiem z doświadczenia,ze to własnej rodziny nie zastąpi

Doskonale ciebie rozumie.

Skoro wiesz czego chcesz, to działaj. Może poszukaj przez biuro matrymonialne swojej drugiej połowy. Nie poddawaj się.

Wszystkich odrzuciłaś to zostałaś sama. Było tak?

Może to ona została kiedyś odrzucona? Może nie spotkała tego, z którym chce się spędzić życie. Powodów może być wiele, ale to teraz nie ma znaczenia.

A co ma?

http://i1.ryjbuk.pl/2429f52c961a61051c8e379ac65332e8531e865d/stara-pannaxx-jpg tak bylo?

http://demotywatory.pl//uploads/201101/1294485158_by_KruszonPro_600.jpg a moze tak?

U mnie w pracy połowa babek po czterdziestce powychodziła drugi raz za mąż, wiec głowa do góry. Mam wrazenie z rozwódki są pewniejsze siebie od ( zuełnie bezpodstawnie). Wierzyć w siebie, zadbać o siebie i nie siedzieć w domu :)

Może spróbuj wakacje dla singli? Ja się wybieram tylko muszę jakoś w pracy załatwić wolne. Oto ja: 38 lat, lekarka, dziewica :(

Większość osób tutaj nie potrafi niczego sensownego doradzić, ale za to chętnie upuści nieco swego jadu. Autorko nie słuchaj złośliwych, głupich komentarzy.

http://img1.demotywatoryfb.pl//uploads/201410/1413224405_lxq2vt_600.jpg

Michaś spiertalaj. Czasem tak się układa, ja też sam i łapie doła jak widze pary. Ta druga osoba często nadaje sens istnienia.

łeno nie gadaj, jak nie jestes grubą spasioną raszplą to znajdziesz faceta tylko rozejrzyj sie popytaj znajomych moze jest ktos z odzysku, jesli jestes grubą spasiona raszplą to zadbaj o siebie, schudnij biegaj ćwicz jeździj na rowerze, ogol włosy łonowe i pod pachami idź do fryzjera i kosmetyczki kup fajne ciuchy i spotykaj sie z ludzmi nie tylko z facetami, daj zdjęcie zobaczymy czego potrzebujesz mozesz zamalować oczy lub twarz zeby nie rozeszlo sie po necie - pozdrawiam - wesoły facet 40

Ty michał sam jesteś starym kawalerem więc się nie wypowiadaj.

Ja ci nie współczuję bo wszystko ma 2 strony medalu. Mam wszystko to czego ty nie masz i rzygać mi sie chce jak na to patrzę. Na te wszystkie dzieci łącznie z własnymi chociaż są już prawie dorosłe, na całą rodzinę, na te związki, pary, na to pieprzenie o bachorach jakby ze złota były. Mam dosyć, przejadło mi się, uszami mi wychodzi. Teraz właśnie chcę realizować swoje pasje, mieć swoje inne niż rodzina znajomości. Nie stękaj tylko znajdz sobie faceta z dzieckiem,, albo starszego z wnukami i żyj jak ci się podoba. Ja sie jeszcze troche muszę pomęczyć, potem pakuje walizke i niech mi wszyscy dadzą święty spokój.

te znudzona a lubisz sex ? moze wiesz odskoczymy

szukaj wdowca z dziećmi, na portalach internetowych pozaznaczaj odpowiednie okienka i voila (w realu raczej nie znajdziesz tak szybko)

.

40 lat mloda jestes jeszcze zycie przed Toba poznaj faceta moze net moze zacznij wcyhodzic gdzies.............

13:17 jak ty mozesz tak bezczelnie klamac, ze jest mloda?!

A co powiesz Michale o mnie? Też się pieprzyłam jak jestem dziewicą?

Michal zawsze szukałam spokojnego faceta,ale tez oczekiwałam,żeby to on jednak wyszedł z inicjatywą spotkania, a nie ze ja musiałam sama caly czas wszystko inicjować, bo to na dlusza mete jest męczące. badboye nigdy nie byli w moim typie. Wszystkie samotne kobiety,ktore znam sa ok z wyglądu(moze z 2 jakies wyjatki by się znalazły), natomiast te spasione jak to określiłeś maja rodziny. jestem na portalach,ale dla facetow jestem jak towar przeterminowany.

A co ma dziewictwo do szacunku?Ja nie jestem miałam partnera po pół roku to zrobiliśmy potem mieliśmy założyć rodzinę i dom ale znalazł jakąś prostytutkę i poszedł a ja do dziś jestem sama :) Podkreślam mam 25 lat a tamta akcja była rok temu.I do dziś nic ani rusz.Dziewczyny szalejcie ale z umiarem.Seks jest dobry :) Ale 1 partner to ...

13:19 nie ty wybrzydzalas i bylas aspoleczna.

13:22 bo te spasione wyvhodza z inicjatywa, a nie czekaj az je jakis *****cz wyrwie na *****nsko. Ale jak dla ciebie wyjscie z inicjatywa jest meczace, to badz starabpanna - widocznie staro panienstwo jest mniej meczace. :)

.

Aspołeczna lekarka? Patologiem nie jestem, z ludźmi się dogaduje, marne te Twoje diagnozy.

Nie pisz, że jesteś towar przeterminowany. Jesteś po prostu na innym etapie życia, zwykle trudniej kogoś poznać do pary, bo większość już żonata. Jednak są jeszcze szanse na spotkanie drugiej połowy.

Rozumiem Cię, jestem samotny w podobnym wieku i to już nie takie proste żeby kogoś poznać i pokochać bo wszyscy zajęci a portale to nie dla mnie.