Rewia mody na cmentarzach od rana, ja prdl

i szpan kto w czym i z kim, koorfa, nawet na cmentarzu ta nieustanna konkurencja i szpan, ja prdl

masz gole cycki ?

Nie tylko Tobie to przeszkadza, ale szkoda nerwów. Acz fajnie że na świecie są ludzie którzy wolą nie być obłudni. I obłudy nie lubią. Dziwny i pomieszany to dzień. Tu niby smutek i powaga a zaraz hello weenie: http://f.kafeteria.pl/temat/f1/przypominam-nie-prowadzamy-dzieci-za-zabawy-halloween-p_6645100/2

dziwny dla jednych, naturalny dla innych.

O k*****a żeby od 3 rano na cmentarz chodzic? :D

Kto się boi i nie wierzy w pierdoły to chodzi. Cmentarz to publiczne miejsce o każdej porze. Co w tym dziwnego.

będę babom tyłki wzrokiem pożerał mmm i nóżki i chyba ciotke zgwałcę bo nie wytrzymam

Na szczęście minęły czasy mego dzieciństwa kiedy to Damy wybierające się z domu w celu odwiedzin nekropolii zakładały nieśmiertelne lisy, karakuły oraz futrzaste kozaczki a cały ów majdan silnie waniał naftaliną. Pogoda nie miała zupełnie wpływu na rodzaj ubioru - jako, że karakuły i lisy były towarzysko najlepiej odbierane

czy bikini na cmentarzu zdałoby egzamin?http://chojnow.pl/files/news/7b1ff6df541a5f9b2191f9c9ba1582b8/big.jpg

Rozumiem, że tradycja, że trzeba pamiętać o zmarłych. Jednak wycieczka na cmentarz to już nie jest przeżywanie, wspominanie zmarłego tylko istna rewia mody. Przed grobem zamiast modlitwy w ciszy wszyscy plotkują o codziennych sprawach, o strojach sąsiadów, w najlepszym wypadku o tym jakie Kwiatkowska kupiła znicze na grób swojego teścia.

bzyknie się któraś ze mną na mogile ?

Polaczki przy każdej okazji muszą sie pokazywać, szpanować. 1.kto lepszym samochodem podwiezie synuś i lub córusie do szkoły. Polacy są tak strasznie OBŁUDNI ze płakać się chce. Nic dziwnego że takich MEND nikt nie chce znać za granicą. Nikt cię tak nie wyp. ..... jak rodak POLACZEK nie ma to umiaru w piciu,jedzeniu,szpan na każdym kroku Bezczelny,wredny,perfidny,chciwy,cwaniak

takie wychowanie i kultura, za granicą polaczki też szpanują, ale raczej przyjezdni nie wychowani i urodzeni za granicą, coś w tym jednak jest

Gdzie wy to widzicie? Bylam na cmentarzach w Trojmiescie wczoraj i dzis, ludzie normalnie ubrani, w dodatku w kapturach, bo mzawka, fakt,ze sie specjalnie nikomu nie pzrygladalam, ale jak takie tłumy, to bym chyba jakas zmiane zauwazyla. Moze gdzies na wsiach, gdzie ludzie sie znają?

każda baba szpanuje, i co drugi chłop

Na szczęście nie chodzę na cmentarze

jezeli wy szpanujecie na cmentarzach to nie znaczy ze wszyscy tak robia macie mentalnosc wiesniactwa bo jezeli wy kradniecie to znaczy ze kazdy kradnie obgaduje itp

już po wszystkim a za rok znów to samo.

No, mentalne wieśniactwo. Ja też byłam na cmentarzu i jakoś nikt nie cyrkował z ubiorem. Większość miała kurtki z kapturami, takie na wiatr i deszcz, jakieś pikowane płaszcze, gdzie ten szpan, chyba w czyjejś chorej wyobraźni. Deszcz, wiatr to nie jest pogoda na pokaz mody, liczy się żeby nie zmarznąć, a nie stać i patrzeć co kto ma na sobie i na grobie

już pokradli wszystkie kwiatki i znicze, hahahaha

roohanie na cmentarzu jeszcze nie w modzie, może za rok