Friends with benefits?

Jakiś czas temu poznałam faceta. Wszystko fajnie, spotkalismy się, on twierdzil, że szalenie mu się podobam, ale też interesował się moim życiem, zainteresowaniami, uczelnią. Nie byłam mu obojętna. Mówil tez, że nie podarowałby sobie gdyby sobie mnie odpuścił. Wiem, że faceci jedno mówią, a drugie robią... Jest między nami spora różnica wieku, on twierdzi, że nie za bardzo skupia się na aspekcie wiekowym, inne rzeczy są dla niego ważne. Osatnio powiedził mi, że nie wie jakie sa moje potrzeby w tej kwestii, ale on nie chce wchodzić w formalne związki. No według mnie formalnym związkiem to można nazwać malżeństwo pokazuje język Kiedy się spotkamy zapytam go o co dokładnie mu chodzilo, ale póki co chciałabym poznac opinie bezstronnych osób na ten temat. Czy w ten sposób chciał mi dac do zrozumienia, że chodzi mu o relację typu friends with benefits?

Może chodzi mu o relację frends łif seks?

Może chodzi mu o relację typu frends łif seks?

olej, nie angażuj się w to, tylko cię to skrzywdzi, no chyba że jesteś lekkich obyczajów i porzucenie cię po paru razach cię nie zaboli

Może chodzi mu o relację typu frends łif seks?

Moim zdaniem mógł mieć dwie sprawy na myśli: albo nie chce nigdy brać ślubu, być może też nie chce mieć dzieci albo właśnie relacja friends with benefits... chce być twoim przyjacielem i kochankiem,ale bez ograniczeń i chce też latać za innymi pannami.Zapytaj go wprost co miał na myśli czy życie w związku,ale bez ślubu czy brak związku,a jedynie relację friends with benefits.

Relacja typu Frends łif seks prowadzi do nieszczęścia.

Autorko Skoro na wstępie mówi czego nie chce, to warto go posłuchać i zastanowić się czy Tobie to pasuje?

Nie wchodz w te relacje. Wiem z wlasnego doswiadczenia.

relacja friends with ssij pałke :D

Jest jeden problem - on bardzo pociąga mnie fizycznie...