Gość gość Napisano Listopad 2, 2016 Wiec sprawa wyglada tak: mam kolege z ktorym mialam kontakt jak chodzilismy razem do gimnazjum, potem sie troche urwal i teraz znowu mam z nim kontakt. 18 wrzesnia mialam urodziny. Napisal nagle do mnie zyczenia na priv na fb i przy okazji ze musimy sie koniecznie spotkac. ( wczesniej nigdy do mnie nie pisal). Umowilismy sie na konkretna godzine po czym w dniu spotkania pare min przed napisal ze nie moze i czy moze byc innego dnia wiec napisalam ze tak i znowu sie umowilismy i znowu odwolal. Potem pisal juz tak co tydzien czy chce sie jeszcze z nim spotkac i za kazdym razem przekladal to spotkanie i sie wycofywal. Dzisiaj znow mielismy sie spotkac i nawet nie napisal ze jednak nie (zawsze pisal chociaz na 2 min przed) czekalam na niego dlugo a on sie wcale nie odezwal. Nie wiem co mam o tym wszystkim myslec. Wyglada tak jakby mu zalezalo zeby sie ze mna spotkac a jednoczesnie ciagle cos nie wychodzi. Nie mam pojecia czy robi to celowo czy jak, bo nie mialby po co. W miedzyczasie jeszcze gadalam z nim 2 razy na przystanku i normalnie sie z nim rozmawialo jak z takim dobrym kumplem. Chcialabym z nim to wyjasnic ale nawet nie mam kiedy bo sie z nim nie mam jak spotkac a nie chce przez wiadomosci bo to nie to samo. Jak myslicie czemu sie tak zachowuje? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach