Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mój związek ruina

Polecane posty

Gość gość

powiedzcie mi co mam zrobić., jesteśmy razem 1,5 roku i kocham go chcę z nim być. ale bardzo się klocimy. on wymaga szacunku mi go nie dając, mam go słuchać on już mnie nie musi bo jestem kobietą. mam nie klnac on może. on może mi wysłać SMS jesteś pustak,wali ci na główkę,kup tabletkę na skleroze a ja już mu odpisać że jest chujem nie mogę. wymaga bym się sama utrzymywała, on może kasę wydawać swoją na co chce i cytuje chuj mi do tego. gdy jest dobrze i jestem mila i zgodna jest wszystko ok ale gdy pojawia się problem to jest koszmar. on zostawia mnie na wiele dni samą. co mam robić?co byście zrobiły na moim miejscu gdybyście kochaly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam że mam córkę i bardzo potrzebowałam kogoś z kim będę mogła dzielić życie. kto będzie odpowiedzialny. mam swoją pracę. po prostu chciałam mieć kogoś na kim będę mogła polegać. a on nie dość że rządzi swoją kasą, szczerze to głównie to idzie na piwo papierosy i opłaty, to jeszcze chce bym mu urodziła dziecko. oczywiście to że ja nie jestem gotowa to też się nie liczy. nie wiem co robić, kocham go, gdy się klocimy i jestem sama to bardzo cierpię i płacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież to paranoja. Nie można budować związku na braku szacunku. Definicją miłości jest szacunek. Nie chcę nawet myśleć co będzie jak córka będzie większa jak ją będzie traktował. Zastanów się nad tym związkiem. www.100club.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wiem, ale ja już w nerwach też go wyzywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak szczerze to on moja córkę dobrze traktuje tylko mnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomoże mi ktoś? czy tego też warta nie jestem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on jest nie normalny, jak mozna tak postępować to świr stać cię na lepszego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale w czym on robi źle a w czym ja robię źle że tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochasz go? Jesteś pewna? Czy zwyczajnie nie chcesz zostać sama? Zastanów się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwoje ludzi spotyka się i postanawiają być razem. Po co? Ano po to żeby każdemu z nich było lepiej razem niż samemu. Kiedy nie jest lepiej, to jaki sens ma taki związek? Nie po to z nim jesteś, żeby on cię tak traktował. Sama siebie tak traktować przecież nie będziesz, a pozwalasz komuś to robić. Dlaczego? Jak możesz odpowiednio zadbać o dziecko, jeśli o siebie zadbać nie potrafisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Źle nie robisz za wyjątkiem jednej rzeczy, że jesteś dalej z nim. Odejść od niego i poszukaj kogoś bardziej wartościowego. Związku nie da się utrzymać jeżeli tylko jedna osoba o to się stara. Strach przez samotnością Ciebie paraliżuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko że jak jestem miła i zgodna to nas czasem gdzieś zabierze albo przyjedzie po mnie. przykro mi bardzo. chciałam i dla siebie i dla córki kogoś kto nas pokocha i będzie dbał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Napisz prawdę co dokładnie robisz i dlaczego tak ci powiedziałem. Na co wydaję swoje pieniądze to moja sprawa. Jak byś mnie nie wyrzucała z domu co trzy dni, nie wyzywała mnie, mojej matki i mojej całej rodziny to bym już dawno mieszkał z Wami. A osoby co się wypowiadają na temat jak traktuję córkę, to odpowiadam, lepiej niż jej własny ojciec. Niech mamusia opowie jak traktuje mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×