Do singielek z wyboru. jak sobie

organizujecie facetów do seksu.

nie organizuję bo nie uprawiam. Nie chce mi sie szukać faceta tylko do tego

od 7 lat singielka w z wyboru seksu od tego czasu nie bylo nie chce zadnego faceta,wiekszosc to swinie, wole zdechnac w samotnosci

Dołączam się do pytania.

do gość dziś rany, jaka ty musisz być jadowita dla otoczenia. trafiałyście na kretynów i wszystkich mierzycie jedną miarą. żenada. nie..../d/o/je/b///a//n//e babsztyle.

a ty naprawdę uważasz, że koniecznie trzeba ich organizować? sami się łaszą i są kiedy ich potrzebuję i kiedy ich nie potrzebuję. debile!!!

do gość dziś rany, jaka ty musisz być jadowita dla otoczenia. trafiałyście na kretynów i wszystkich mierzycie jedną miarą. żenada. nie..../d/o/je/b///a//n//e babsztyle. bzdura, nie wiem jak ta wyzej, ale ja tam lubiłam swoich kochanków, nawet moge sie pochwalić, zę z kazdym dalej jestem w dobrych relacjach kolezeńskich, tyle, ze po prostu z wiekiem nie bawi mnie seks w stylu zapchania czymś dziury. Lubię dobry seks, a to wymaga znalezienia ekscytującego faceta, co wcale nie jest łatwe. Po co mam uprawiac seks z kims dla kogo nie chce mi sie tyłkiem ruszyć

Ja nie organizuje bo nie mam ochoty na ten seks. Tylko ze stalym partnerem, ktory mi sie podoba bym miala ochote a tak to wole wcale.

Ale zimne ryby, nic dziwnego, że nie macie faceta.

Normalnie zanik instynktu. Świat się kończy.

Ale zimne ryby, nic dziwnego, że nie macie faceta. chłopcze jak mam fajnego faceta to go tak rżnę, ze potem sie nie moze utrzymać na nogach. ty po prostu nie rozumiesz,ze kobieta to nie młody onanista, ze byle co ją podnieci i kazdy seks jest super byle spust był. Kobieta zeby mieć przyjemnośc z seksu to musi trafić na faceta który na nią działa, który potrafi zrobić atmosferę i zna sie na seksie- a znanie sie to nie wsadzić wyjąc , dobrze było? Także naprawdę dla bylejakiego seksu z byle pierwszym lepszym chętnym to nie ma co bóg rozkładac, bo samo wsadzanie i wyjmowanie to mało która kobiete podnieci

14:21 to są takie głupoty ze głową mała. Ok mogą być lepsi i gorsi, no ale żeby każdy był kiepski. Jak można przez 7 lat nie trafić na tego dobrego. Coś tu nie gra. Czyzby natura az tak bardzo nas do siebie niedobrala. No i co z tymi "puszczalskimi". SkĄd one biorą tych odpowiednich, no bo chyba też sa kobietami.

taaa zimne ryby jakbysmy napisaly ze mamy seks to byloby prostytutki i d/u/p/o/d/a/j/k/i ja tam nie chce miec nic wspolnego z facetami, przynajmniej mi żaden nie wytyka,że traci na mnie swoja drogocenna kase i zadnemu dziecka nie urodze! bo faceci maja swoje dzieci gdzieś

14:21 to są takie głupoty ze głową mała. nie głupoty , tylko prawda a czemu tamta 7 lat nie trafiła to nie wiem. Ja np. nie szukam faceta, po prostu sie przyzwyczaiłam do bycia samej, w swoim czasie uprawiałam seks, teraz tez sie czasem trafi chętny, ale nie ekscytuje mnie juz sam seks dla sportu

Nie trafilam przez 7 lat- bo nie szukalam ojca mialam alkoholika, eks mnie uderzyl nie chce zadnego faceta, niestety less nie jestem, wiec umre w samotnosci i dobrze

14:32 a dlaczego nie masz takiego sexu jaki chcesz. Czyżby żaden z 3,5 mld mężczyzn na świecie Ci nie odpowiadał.

Siedem lat bez seksu to już oziębłość.

Tez sie przyzwyczailam do samotnosci. Przestalo mi zalezec, lepiej tak niz ciagle miec nadzieje na cos, co i tak sie nie stanie. Nie mam marzen, zycie to nie bajka, mezczyzni sa ode mnie zbyt inni, nie podolalabym dzisiejszemu mezczyznie, ktory ma wielkie potrzeby seksualne, wyobraza sobie, ze seks musi byc tak jak na porno itp. No juz wole miec spokoj.

a co zlego w ozieblosci? lepsza niz puszczalstwo, łapanie i roznoszenie chorob, rodzenie gromady niechcianych dzieci ozieblosc jest ok

Też nie organizuje.

wiesz dlaczego, pomiocie debila bo spaść z dobrego konia, to sztuka :P byle jakich są tabuny, ale nie o takich przecież chodzi bo ani to dobre geny nie posiada, ani psychicznie nie jest stabilny. stąd lepsza własna ręka od byle jakiego luja :P

Mezczyzni sa zbyt inni ode mnie ?????? To chuba dobrze.

mnie nikt nie podnieca zebym miala na ich widok "chec" czuje ze cos trace, ale nie zmusze sie przeciez

14:40 oczywiście mamy rozumieć że u kobiet jest inaczej. Ze nie ma tabunow byle jakich, a nawet jak są to Ty zapewne jesteś wyjatkowa w tym tabunie. A skoro jestes wyjatkowa ach i och to dlaczego zaden ksiaze jeszcze cie nie znalazl.

A nie uważacie ze to jakaś choroba ze nie macie chęci, ze tego niepotrzebujecie. Istnieje cos takievo jak zaburzenia popedu plciowego.

moze mam te zaburzenia, ale nie mam nikogo zebym musiala to leczyc. Juz wole byc oziebla niz np. pedofilka.

kumasz ze nie chcemy was ? was facetow? poza r/u/c/h/a/n//i/e/m zaden z was pozytek rodziny nie potraficie utrzymac w razie choroby dziecka spieprzacie az sie kurzy zdradzacie, oszukujecie alimenty to dla was niepotrzebny wydatek, chociaz dzecko nie ma co jesc nic ciekawego, faceci=problemy

14:48 jednak większość kobiet tworzy zwiazki z mezczyznami. Czyzby bylo az tak wiele glupich kobiet?

Sporo z nas zaspokaja się w inny sposób, więc to kwestia psychiki i wyborów, a nie zaburzeń popędu. Poza tym popęd u większości kobiet jest bardzo łatwy do kontrolowania, no chyba, że któraś na co dzień spotyka mężczyznę, który jej się wyjątkowo mocno podoba/kręci. A nawet jeśli chodzi o zaburzenia popędu, to co z tego? Jeśli wszystko inne w ciele jest zdrowe, to żaden problem.

Ale ten popęd nie jest kontrolowany tylko zaniknal a to duża różnica. Jest wiele chorób z którymi można żyć ale ludzie je leczą chociaż nie są śmiertelne. Może i tu warto by to zrobic?