droga mleczna 0 Napisano Listopad 3, 2016 Witam ,od paru lat cierpię na silne stany depresyjno-lękowe,myślę że próbowałam już wszystkiego co możliwe--psychiatra, terapia w toku, kolejny zestaw "cudownych" leków ,których skutek jest na razie taki ,że się obżeram na maxa i nie mogę się na przejrzeć w lustrze tylko jeszcze bardziej się sobą brzydzę.Fazę samookaleczeń ,łykania dużej ilości benzodiazepiny też oczywiście przechodziłam .Teraz jestem na etapie takiej nerwówki, że myśli o cięciu się i samobójstwie w ogóle mnie nie opuszczają, Tylko to, że nie chcę "zafajdać" życia moim synom trzyma mnie przy tym nędznym życiu.Proszę o wiadomość czy ktoś coś wie o grupach wsparcia w Łodzi bo może kontakt z kimś kto przeżywa to co ja i jest w stanie mnie zrozumieć jakoś mi pomoże Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach