Teściowała przegieła dzisiaj nazwała mnie leniem aż sie popłakałam

Nigdy nie bylo miedzy nami idealnie ,ale dzisiaj to juz przegiela spalily mi sie dzisiaj kotlety bo musialam isc do dziecka bo sie obudzilo i jakos tak wyszlo ze nie wylaczylam gazu... A ta do mnie z ryjem ze jestem kretynka, ze siedze caly dzien z doopa w domu i nieumiem zrobic nawet glupiego obiadu, strasznie mnie to ubodło, nie miałam siły, upuściłam dziecko i sie popłakałam, ona ma mnie za gorsza bo skonczylam tylko zawodowke, a ona uwaza sie za niewiadomo kogo! A przy dziecku mi wogole nie pomaga gdy jest w mieszkaniu... Ehhh musialam sie komus wyzalic, bo mezowi tego nie powiem

wyprowadź się

Jesteś leniem i nieudaczbikiem :/ przykro mi ale teściowa ma rację

dlaczego niby mezowi nie powiesz?

Bo mąż zawsze mówi że on ma to w d***e

Niestety,nie wszyscy mogą mieć wykształcenie,nawet średnie,o studiach nie wspomnę.Nie da się wiedzy włożyć do głowy łopatą.Jak ktoś matołowaty to niestety choć zawodówkę niech kończy by mieć prosty zawód. Ty nie licz na pomoc,wez się do roboty,bo nie jedna masz dziecko,jakoś inni żyją i nie palą kotletów.

To że ktoś jest po zawodowce o niczym nie świadczy. Żeby tyle lat studiować na marne i pracować za 1000 zł to dopiero idiotyzm.

Ja bym powiedziała o tym mężowi bo chyba przegiela. I żeby coś z tym zrobił bo się z dzieckiem wyprowadzisz. Czemu mieszkacie z teściowa? Mało która jest do wytrzymania...

Daj spokój nie martw sie ze masz zawodowke . Kiedys to znaczy roczniki 80/90 to było normalne. To teraz kazdy osiol idzie do liceum bo takie parcie . Ledwo zdaje z klasy do klasy na miernych no ale nic potem powie ze ma srednie . I tak niestety jest nie wazne na jakich ocenach nie wazne ze nie zda matury ale ma ŚREDNIE. Mnie to osobiscie wkurza debil z srednim. A nie jeden po zawodowce madrzejszy tylko len. A co do kotletów niech se sama zrobi. Z reszta mogła by ci pomoc .

Co to znaczy "upuściłam dziecko"? Upadło na podłogę czy co?

Tak, dziecko mi wypadło na podłogę, teściowa je złapała, ja płakałam i wybiegłam do pokoju

Autorko,idz do psychiatry,jesli z powodu nazywania cie leniem,upuszczasz dziecko na podłogę a sama uciekasz to masz coś z deklem.Lecz się. dziś Co ty możesz powiedzieć o studiach? skoro do szkoły chodziłaś pod górkę.Już wasze wypowiedzi świadczą o waszym intelekcie i braku wykształcenia.Matoł nigdy niczego nie osiągnie, umie tylko liczyć kasę bo przecież innych ambicji nie ma.

Histeryczka.

A co Wy się tak czepiłyście wyształcenia? Niezłe teściowe kiedyś z Was będą. Ciekawe kto by Wam włosy układał, piekarniki naprawiał, domy budował itd, gdyby nikt się nie kształcił w zawodówkach? Nie ma znaczenia jakie wykształcenie ma Autorka, teściowa, ani nikt inny nie ma prawa nią pomiatać i kropka. I swoją drogą prawdą jest, że wykształcenie w dzisiejszych czasach nie jest już mierniem ani wiedzy, ani inteligencji, ani mądrości. Nie te czasy. W czasach naszch babć i dziadków wykształcenie jeszcze o czymś świadczyło, ale nie teraz. Wy nigdy niczego nie przypaliłyście panie idealne? No ciekawe, bo ja jestem po studiach dyplomowch, kończłam dwa kierunki i nie raz coś przypaliłam i wciąż mi się to zdarza :))) A przy małym dziecku tym bardziej może się to zdarzyć. Banda idiotek z Was, człowiek chce się wyżalić, szuka dobrego słowa, a te ujadają jak jak nienormalne.

Autorko, musisz popracować na poczuciem własnej wartości.Nikt nie ma prawa Cię wyzywać ani obrażać Cię, nawet jeśli byś skończyła tylko podstawówkę.Nie pozwalaj sobą pomiatac.A wy, szczekaczki, zamknijcie paszcze.Jeśli pokonczylyscie studia, to świadczy tylko o tym, że szkolnictwo wyższe w tym kraju leży i kwiczy.Inaczej takie prymitywne babska nigdy w życiu nie dorobilyby się dyplomów.

Mną też teściowa mną pomiata, bo mam tylko średnie - więc jej zdaniem jestem bez wykształcenia. Najśmieszniejsze jest to że sama skończyła tylko podstawówkę. Kiedyś się tym przejmowałam teraz mam gdzieś , mam swój zawód, zarabiam, i nikomu nic d mojego wykształcenia.

Dyplomów ukończenia wyższych uczelni nie rozdają na bazarze. Zgadzam się tylko z jednym,mam swoje lata,ukonczyłam studia z wynikiem bardzo dobrym ale....no właśnie to ale to musiałam na nie zaliczyć egzaminy wstępne.To one i ich oceny zdecydowały o tym że mogłam podjąć naukę.Dzisiaj nie ma selekcji,ludzie idą z marszu ze świadectwami na których oceny często mówią o uczniu.Niestety takich się przyjmuje, by Uczelnie nie podcinały gałęzi na których siedzą. Pomijam już te oceny, ale ten intelekt którego brak a powinien emanować od człowieka po studiach. Mam nadzieję że minister szkolnictwa wyższego zrobi z tym porządek,by na studia szli ludzie którzy tam się nadają i coś sobą prezentują .

JAK można upuścić dziecko??? Druga mama Madzi??? śliski kocyk miałaś? z Sosnowca jesteś jak ona? Jeśli to nie prowo, to dobrze, że nic mu sie nie stało

dziś To Ci się udało,o mało nie się nie popłakałam ze śmiechu:):):)

Jakbym była na miejscu twojej teściowej i zobaczyła że upuscilas dziecko na podłogę z nerwów to jechalabym po tobie jak po szmacie i w pysk bym Ci dała. Ale i tak uważam że to prowo

Ja też się dzisiaj popłakałam przez teścia :( eehhh do tej pory nie mam humoru i mysle o tym wszystkim :(

Z okazji światowego dnia IQ zapraszamy wszystkich do wykonania krótkiego testu sprawdź na jakim jesteś poziomie www.test-iq.xweb24.pl/l/3/swiatowydzieniq