Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poronienie?

Polecane posty

Gość gość

Witam. Mam pytanie , proszę o jakie kolwiek informacje. Dowiedziałam się ze jestem w ciąży. Bylam u lekarza potwierdzone ok 5 tyg. Po dwóch dniach , dostałam bole brzucha , pobolewania jak przy okresie. Poszłam do toalety w celu wypróznienia i juz na papierze miałam krew z takimi jakby brzydko pisząc małymi skrzepkami , glutami nie wiem jak to mamnazwać. Od razu pojechałam do ginekologa , powiedział ze obok jest krwiaczek , nie jest zadowalająco. Będziemy podtrzymywać ciążę. To było dokładnie w czwartek 3.11.2016 dostałam duphaston raz 4 tabletki na raz.i później co 8h po jednej i obowiazkowe leżenie. Leżę już od wczoraj brzuch , krzyże już troszkę ustapily ale krawie tak samo. Żywa czerwona krew , przy oddawaniu moczu wylatuja mi właśnie takie jakby gluty i przy podcieraniu to samo. Ja.wiem ze na forum niczego sie nie dowiem konkretnego czy to już po wszystkim. Ale co kolwiek co o.tym myślicie. W pon mam dopiero.do lekarza zwariuje:( kazał mi przyjść między pacjentkami czy pecherzyk się utrzymał. Dodam ze dzis do południa bóle brzucha ustały i teraz na wieczór znowu czuje ale do wytrzymania. Boję sie.o tą dziwną konsystencję krwi lub tego co jest nią otoczone. Proszę kto kolwiek miał podobnie i jak to.się skończyło. Była bym spokojniejsza gdybym juz.wiedziała na czym stoje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezko stwierdzić. A na krwiaka mozesz poradzic tylko lezeniem, wiec nogi do gory i lez i nigdzie sie nie ruszaj. No i mysl pozytywnie ! Jak ja zaczelam ronic, to nie mialam zadnych boli...poprpstu poszlam do toalety i zobaczylam brazowe plamienie na papierze. Potem zmieniło sie w zywo czerwona krew. Na wizycie usłyszałam, ze nie bije serce. Poronilam w szpitalu , i wtedy poprostu czulam ze mi "cos" wychodzi, byla to taka kulka wielkości lyzki stolowej moze. Ale to byl Troche wyzszy tydzien niz u Ciebie. Trzymam kciuki i nie zamartwiaj sie na zapas. Moja przyjaciolka miala krwiaka, tez krwawila a skonczylo sie wszystko szczesliwym porodem, wiec glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mialam i niestety poronilam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej. Ja miałam tak samo w 6 tc mi się zaczęło. Dostałam tabletki na podtrzymanie. Po 1 op nic się nie poprawiło i chcieli zostawić mnie na oddziale ale się nie zgodziłam bo wychodzę z założenia że tak miało być i widocznie organizm wie co robi. Fakt że to było poronienie i obyło się bez czyszczenia. Po roku znowu zaszlam i wszystko od samego początku było ok. Synek ma już prawie 8 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za wszystkie odp. W takiej syt. Człowiek patrzy , szuka , czyta , glowi sie mimo wszystko. Jeszcze takie czekanie dobija. Właśnie dla tego się zaczęłam nie potrzebnie głowic. Bo niby przy krwiaku takie krawienie to inna sprawa niż typowe zwykle poronienie z tego co wyczytałam. Pozostaje mi tylko czekać do Pon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×