nie jem mięsa i tyje

hej nie jem mięsa od 9 miesiący od dwóch jem ryby...nie jem ze względów etycznych ale zaczełam tyć, nie chudnę tylko tyje. Ostatnio jem mało i tyje. Faktycznie jest to spowodowane nie jedzeniem mięsa? i mam wzdety brzuch...

ktoś tez tak ma?

Waga ci również rośnie czy tylko masz wzdęty brzuch

swinia tez nieje i tyje :-P

waga rośnie i brzuch wzdęty a ciąże wykluczam

Ja mam to samo, przeszlam na wege juz od dłuższego czasu i tyje. Nie jestesmy najedzone bez miesa i jemy rozne inne i dlatego, jemy wiecej nie jedząc miesa. Mieso dawało sytosc a teraz gowno, ciagle jestem glodna

A mi zrobila sie wielka opona i brzuch wisi , dziwne

20.35 miałam z 3 miesiące temu ze jadłam więcej ale ostatnio jem mało a waga nie rusza nawet wzrosła i ćwicze i nic...i ten brzuch dawno takiego nie miałam mimo ze mało jem

Trudno powiedzieć dlaczego, bo jeżeli jesz dużo owoców to waga może ci rosnąć gdyż żeby się najeść musisz zjeść większą mase niż gdybyś zjadła posiłek z mięsem i dlatego wiecej ważysz masz większy brzuch, ale jeżeli waga ci systematycznie rośnie to coś jest nie tak.

20.38 strasznie nie rośnie... jem mało i chciałam zżucic z 3 kilogramy a waga wzrosła zamiast spaść..zazwyczaja jak jadłam tak mało jak teraz to chudłam szczególnie w brzuchu a teraz brzuch wzdęty...

Żeby schudnąć trzeba jeść. Lekka dieta Hugh Jackmana i lekkie ćwiczenia. Zmiany wprowadzać powoli. To co wy robicie to głodzenie komórek organizmu. Organizm myśli że jest głód na świecie więc jest przestawiony na magazynowanie czego się da. Zwłaszcza tłuszczu. Dobijacie sobie trzustkę i wątrobę. Więc jak tak dalej to może być puchlina czy jak to się nazywa jak u dzieci z Afryki. Cukrzyce też se możecie zafundować. Zbilansowana dieta, antyzapalna i antybakteryjna, tonizująca.

bo macie za długie przerwy między posiłkami musicie cześciej jeść.

Proponuję trochę inspiracji na blogu PepsiEliot. I przede wszystkim guglajcie: Youre fat Asians arent t-nation.com

Ja jem czesto i tyje , jem ciagle

to co 3h jedz i małe posiłki nie słodycze

Bo jesz pewnie masę węglowodanów i za mało bialka i dlatego tyjesz :/ poczytaj o tym

ja jem wtedy jak jestem głodna i chudnę ,nie jem co 4 h ,po co

No wlasnie , dobrze piszecie, nie jem miesa, czyli białka a zapycham sie innym gownem i dupa rosnie

Tyje się od rożnych potraw. Samo jedzenie mięsa i zbilansowana dieta powoduje tycia

Nie jem miesa i slodyczy ale brzuch zwisa z oponą. Jem kilo owocow dziennie i chyba dlatego i chyba za duzo pieczywa ;) chyba no nie?

Wymyslcie mi prosze uklad jedzenia np na jutro prosze :) juz nie wiem co mam jesc w pracy

możesz jeść chleb żytni na zakwasie albo orkiszowy , naturalne wędliny , jajka wiejskie czyli od kur tak zwanych grzebiących kupisz na targu ,albo od sąsiadki jak na wsi mieszkasz , kasze i jeszcze raz kasze , zero ziemniaków , smażonych i pieczonych potraw tylko duszone i gotowane , zero OWOCÓW tylko warzywa kiszona kapusta , możesz ugotować sobie groch z kapustą , zupy , zupy zupy :) DUŻO RUCHU picie herbat ,zielona ,czerwona , najlepiej sypana :)

co to za bzdura "zero ziemniaków" i "zero owoców"?

zero ziemniaków bo mają wysoki IG -indeks glikemiczny a owoce zawierają cukry niby te zdrowe ,ale u mnie się odkładało i przez to nie mogłam schudnąć jedyne co jem to grejpfruty i cytryny , jak przestawiłam się na taką dietę to po 1,5 miesiąca schudłam ale ja sama sobie to ustaliłam .

coś jeszcze ? bo idę spać.

Owoce trzeba jeść. Pozbawienie organizmu cukrów nie jest dobre. Chyba, że ktoś słodzi herbatę (ja zawsze), zamiast ziemniaków ryż?

ryż -tylko dziki ryż jest taki ale jest bardzo drogi bo za opakowanie płacisz 12 zł ,możesz np makarony ciemne ,albo z mąki durum -przy tym też chudniesz ale pamiętaj żeby makarony były al dente czyli takie nie dogotowane takie prawie dogotowane.

Dobrze ktos powiedzial o owocach, ja glownie od nich tyje i schudnac nie moge.

Owoce mają bardzo dużo węglowodanów, dlatego jak się ich dużo je to się nie schudnie. Najlepiej jeść warzywa, pełnoziarniste, dobrej jakości makarony, jak te od http://makaronyanna.com.pl/, ograniczyć tłuszcze i na pewno będzie lepiej :)

Nie jesz miesa, automatycznie jesz wiecej weglowodanow, a weglowodany tucza o wiele bardziej niz mieso. W dodatku pewno jesz tez wiecej nabialu, a nabial jaki jest w sklepach, to... lepiej nie mowic. I tyjesz.