Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny proszę powiedzcie jak wytlumaczylyscie 4latkowi skad sie biora dzieci

Polecane posty

Gość gość

Jw. Prosze o rade jak to tlumaczyc, gdzy moja corcia zaczyna zadawac rozne takie pytania i pewnie niedlugp to padnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam dzieci, ale gdzieś kiedyś usłyszałam coś, co wydawało mi się mądre i fajne. Otóż: "Mama i tata, śpiąc razem, bez ubrania, okazują sobie miłość. Tatuś, z tej miłości do mamusi, podczas przytulania, ofiarowuje jej nasionko, które umieszcza w jej brzuszku. Za jakiś czas brzuszek mamy będzie rósł, bo nasionko dało upragniony owoc. To tak, jak z pestką po owocu lub jak małe drzewko, z którego wzrośnie piękne i dumne drzewo." Nie wiem, jakoś tak to było. Gdy maluch zacznie pytać o to "okazywanie miłości", trzeba trwać przy tym "przytulaniu". Nic więcej nie dodawać, no, chyba, że wpadnie się na pomysł, w jaki sposób to robią, ale to będzie bardzo trudno wytłumaczyć. Tak, czy inaczej-powodzenia, Autorko; pozdrawiam. : - )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są odpowiednie książeczki, poszukaj :) Reszta to twoja interpretacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś "od zawsze" wiedział ze w dużym brzuchu mamy rośnie dzidziuś. Jak pytał skąd, właśnie jak miał ok 4 lat, to mówiłam ze mama ma w brzuszku takie jajeczko, do niego leci nasionko od taty i z tego powstaje dzidziuś. Jak pytał jak się dzidziuś rodzi, to mówiłam ze jak przyjdzie czas to się otwiera takie wyjście dla niego i się wysuwa, a czasem jak dzidziuś jest słaby albo mama to doktor sam otwiera brzuch i go wyjmuje. Drobniejsze szczegóły sobie darowalam, nie chciałam żeby prezentował seks czy poród na rysunkach i w zabawie, szokować w przedszkolu i mało subtelnie uswiadamiał rówieśników. A więcej rozjasnila mu bajka "było sobie życie".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja poprostu powiedziałam że rosła w brzuszku a potem doktor wyjął j a wyjął, a w jaki sposob się tam znalazła to juz nie pytała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×