czy powinnam z nim iść dzisiaj do łóżka?

więc spotykam się jakiś czas z pewnym facetem, niestety ostatnio nie działo sie miedzy nami dobrze i mieliśmy dlatego przerwę w kontaktach około 1,5 miesiaca. no i on dzisiaj przyjeżdza do mnie, z tego co pisze do mnie pisze ,że mi "wynagrodzi ten czas rozlaki" czyli liczy na seks, ale ja go trzymam troche na dystans... nie wiem czy powinnam iść z nim do łóżka, czy skoro sie miedzy nami popsuło to lepiej będzie się dzisiaj z nim spotkac i spędzić miło czas, ale bez seksu? Bo tak sobie myślę, ze teraz spotkamy się tylko dlatego, że po tym jak mnie olewał musiał sie o mnie znow starac i tym zyskałam w jego oczach. A teraz boje sie, ze jak pojde z nim do lozka od razu to on pomysli, ze jestem latwa, ze mielismy ta przerwę i od razu sie z nim prześpię.. Sama nie wiem jak będzie lepiej taktycznie, chcę żeby mnie traktował może troche poważniej jak do tej pory dlatego mam takie watpliwości

Bo z jednej strony jak nie pojde z nim do lozka to może zacznie mnie bardziej szanować, jako kobiete o ktorą jednak trzeba troche zabiegać od nowa, a z drugiej strony jeśli nie pojde z nim do lozka to boje się ,ze pomysli, ze sie od niego na tyle oddaliłam, ze juz nie warto o mnie zabiegać ....

To nie są gierki. Ale nie widzieliśmy się sporo czasu. Dlatego, że on się ode mnie oddalił, myślałam wlasciwie, ze to juz koniec. Ale jak sobie go zaczęłam odpuszczać to wtedy on niespodziewanie zaczął się starac od nowa. I nie chcę teraz tego zepsuć... Chodzi o to, ze wczesniej miał mnie na wyciagnięcie ręki i mnie lekceważył, więc teraz ostrożnie do tego podchodzę

Tylko porno! Tylko gry! Tylko wysokobudżetowe filmy z USA!

A postanowiłam, ze dam mu może szansę, ale stopniowo jakos, tęksnię za nim już juz bardzo i mam ochotę żeby z nim isc do lozka tylko sie boje ze wtedy on znow mnie nie bedzie szanowal, a jak znowu troche na to poczeka to moze to bardziej doceni? Nie wiem

czyli zapowiada się jednak ostre rżnięcie i wióry będą się sypać wszędzie

''tylko sie boje ze wtedy on znow mnie nie bedzie szanowal'' Tak cię szanował, jak mu na to pozwalałaś. Nie dziw się później że tak jest skoro ledwo kiwnął palcem a ty już jesteś chętna mu dać. ;)

Jak cie nie kocha to i tak zostawi czy bzyknie czy nie.

I jak tam sprawy się mają?

Dałaś mu w końcu wczoraj czy nie!?

No napisz nam , czy dalaś mu dopy?

Dałam i to nie raz.

Więc był seks całą noc.chciałam bardzo bo już taka przerwa była. Ale było fajnie nie żałuję:)

No to fajnie

Życie jest tak krótkie, a o to w nim chodzi przecież, żeby było jak najlepiej

Jak całą noc to niezle napalona musialas być