Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

trudna relacja

Polecane posty

Gość gość

Witam mam pewien problem jestem facetem wiem ze to forum dla kobiet ale spytam o porade bo sam nie wiem co o tym myśleć może ktoś sporzy na to innym okiem. Jestem facetem dosc temperamentym lubie prowadzic kobiete czuc ze jestem facetem w zwiazku i to ja nosze spodnie podczas kiedy moja partnerka jest tez dominujaca ciagle sie kłócimy nie potrafimy sie dogadac ja mam wrazenie ze ona chce mnie zdominowac nie pozwala mi sie realizowac a ona ma wrazenie ze ja chce ja zdominowac czasami wrecz jestesmy dla siebie nie mili. Ostatnio mamy ciche dni dzisiaj z nia rozmawiałem chce sie rozstac twierdzi ze nie mamy przyszlosci razem. Najdziwniejsze ze sie z nia zgadzam ja potrzebuje kobiety ktora czasem zalagodzi konflikt a nie doleje oliwy do ognia jak robi to moja obecna partnerka a ona mam wrazenie potrzebuje uleglego faceta ktorego to ona prowadzi za raczke i jak juz mówiłem zgadzam sie z nia na logike porostu nie układa sie ale tyle razem przezylismy mysle o tym patrze na jej zdjecia na telefonie i uczia mowia mi ze mi na niej zalezy bo czasem jest fajnie przyjemnie miedzy nami dodatkowo cos mnie do niej ciagnie jednak patrzac logicznie ten zwiazek nie ma sensu bo poprostu sie nie dogadujemy. Mam wrazenie ze kiedy dzis powiedziała mi ze nie pasujemy do siebie nie ma przyszlosci a ja odowiedzialem okej rozumie czyli poprostu zostajemy kumplami nie zrobiłem wszystkiego tzn nie zawalczylem o ten zwiazek tylko poprostu przytaknolem i tyle. Mam rozterke logika mówi jedno a uczucia co innego.Jakie sa wasze doświadczenia? co powiecie w tym temacie? Dziekuje za wszystkie opinie. Pozdrawiam Ja 31 ona 29 lat nie mieszkamy razem. Były pewne plany ale na planach sie skończyło nie skupiamy sie na przyszłosci a na kłótniach z przerwami na miłe chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w końcu -przyznam się Wam nie wytrzymałem i dostała z liscia. i poprawiłem jej z dyńki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×