Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

lepiej być kochanką czy zdradzą żoną?

Polecane posty

Gość gość

co lepsze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no raczej że kochanką, pfff jeszcze pytasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mniejsze zło....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W przeżywaniu zdrady najtrudniejsza do zniesienia była demonstrancja, wręcz widowiskowe, długie przygotowania do wynajęcia na spotkanie z .. Głośne powroty nad ranem, popołudniu.. Albo na trzeci dzień. Mam już to poza sobą. Już nie boli. Już nie płaczę, zasypiam, budzę się rano. Pamiętam, bo nie sposób zapomnieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze odkad bylam zdradzana zona jestem juz tylko kochanka. Bycie kochanka jest duzo lepsze i teraz rozumiem kobiety ktore nie chca kawalerow na mezow a leca na zonatych by byc kochanka. Zreszta i tak nie chce slubu ani dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co cie chroni od bycia zdradzona kochanka? uwazasz, ze ty naprawde sie nie angazujesz w taki 'zwiazek'? a skoro zdradzil zone, skad ta pewnosc, ze cie nie zdradzi lub juz nie zdradza? skad ta wiara, ze na jednego zonatego przypada (oprocz zony) jedna kochanka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Księżyc
Lepiej być moją kochanką-nie potrzebuje dodatku do żony:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jasne, że lepiej być kochanką! gość wczoraj Kwestia podejścia do takiego "związku". Czasem to kobiety mniej się angażują i też zdradzają swoich kochanków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czarny Księżyc
Ale ja takiej nie szukam:P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kalindaa popieram.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej być oboje swingersami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłam jedna i druga.zdecydowanie wartość mi wzrosła kiedy byłam kochanką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - a jak to wygląda na chwilę obecną? Dalej w statusie "kochanki"i czy wartość w samoocenie nadal jest wysoka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:53 A czemu mialaby spasc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - spadnie, spadnie jak romans z kochankiem się zakończy. Zawsze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie lepiej mi być kochanką.zdradzają żona już byłam więc za takie doświadczenia już podziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - "zdradzają żoną"- chyba ZDRADZANĄ ŻONĄ droga Pani. Poziom poprawnego pisania po polsku raczej u szanownej Pani mizerny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wszystko się kiedyś kończy więc patrząc takimi kategoriami nic byśmy w życiu nie robili...dlatego też wolę przeżyć miłość w ten sposób (nawet na chwile) niż nie przeżyć jej w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wszystko się kiedyś kończy więc patrząc takimi kategoriami nic byśmy w życiu nie robili...dlatego też wolę przeżyć miłość w ten sposób (nawet na chwile) niż nie przeżyć jej w ogole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - a ja wolę nie przeżyć miłości w ogóle niż być czyjąś "zapasową d..ą" (kochanką). I tyle w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochanka dobro społeczne własność wszystkich. Szmata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćqqq
Pytanie powinno brzmiec: lepiej zdradzac czy byc zdradzana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej kogoś kochać i być przez kogoś kochanym.:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś Najlepiej kogoś kochać i być przez kogoś kochanym. xxx I nie zdradzać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jednak wolę być zdradzaną żoną. Boli, ale przynajmniej potem patrzysz na siebie bez wyrzutów sumienia. Nie mamy wpływu na cudze zachowanie ale na swoje tak. Żeby nie było: uderzał do mnie żonaty facet, przystojny, w moim typie i bardzo mi się podobał. Ale myśl, że on potem wróci do żony i będzie jej wciskał kit taki sam jak mi mój były - ostudził wszystkie ciepłe uczucia. Gdyby był rozwiedziony to co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - jesteś mądrą, rozsądną kobietą, jak ja, ale TAKIM nie jest łatwo w życiu a zwłaszcza w relacjach z facetami. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do pani z 17:38- oj tępoto. jak nie rozumiesz ,ze to co napisalam nie jest wynikiem braku IQ tylko zwyklym szybkim pisaniem na telefonie to...wspolczuje mamusi ze ma taka core

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×