czy kompletny brak empatii i pomocy u faceta a nawet dosrywanie gdy zachorujecie

np na grype i pogardliwe traktowanie jest normalne (tak faceci maja i to wpisane juz w geny)?

up

Szukaj lepszego modelu.

slyszalam ze kazdy tak ma z wyjatkiem gejow.to co u innej kobiety wzbudza wspolczucie, u faceta agresje i pogarde wobec ludzkiej slabosci

Chyba tylko u faceta psychopaty.

up

nawet jak nie jest mu przyjemnie patrzeć na chorą dziewczynę to tylko jakiś cymbał odnosi się wówczas w taki sposób jak napisałaś. A kopnij w dupę idiotę

Kolejna co poleciala na modela dupka a potem nie umie sie przyznac do bledu i wmawia ze kazdy z nas jest taki. Zupelnie jak niemcy mysla ze taki syf jaki oni maja ma kazdy kraj unii. Debile!

to ponoc ja jestem nienormalna ze oczekuje wspolczucia

tylko ze sie mowi ze od wspolczucia jest matka, siostra, przyjaciolka, a prawdziwy facet nie jest mieczakiem

gość dziś No wlasnie. Kobiety wymagaja cech ktore sa przeciwstawne i nie istnieja razem ze soba.

up

taaa prawdziwy facet powinien pachnieć bykiem wytarzanym w gnojówce i walic po mordzie

To pomoc bliskiej osobie w chorobie to niby oznaka miękkości? Szkoda, że jak faceci są chorzy, np. na przeziębienie, to zachowują się jakby mieli raka, wtedy jakoś ta męskość z nich ulatuje i są nagle biedni i trzeba się nimi zajmować gorzej niż małymi dziećmi. Mój co prawda mi nie dogaduje, ale też trzeba mu mówić żeby zrobił to czy tamto w domu, bo sam się nie domyśli... Na szczęście ja rzadko choruję, mniej więcej raz na 2-3 lata łapie mnie jakaś grypa, a poważnie na szczęście wcale nie choruję.