Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po ilu cyklach stymulowanych zaszłyście w ciążę?

Polecane posty

Gość gość

Ile wam to zajęło u mnie dopiero drugi był z owulacją ale już wiem że nic z tego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na closittbegyt w drugim cyklu ciąża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem na gonalu i narazie 2 cykl bez ciazy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwszym clo plus zastrzyk z pregnylu i jestem mamą blizniaczek☺

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
włąsnie a nie boicie sie ciaży mnogiej? Ile sie staraliście zanim zaczęłyscie stymulować owu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym nawet chciała staram się ponad dwa lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 3 mies starań potwierdziło się, że nie mam owulacji (od lat wiedziałam, że będzie z tym problem) dostałam clo i zaszłam w 2 cyklu - obecnie czekam na bliźniaki (33 tc). Ja się ciąży mnogiej nie bałam, nie brałam pod uwagę takiej możliwości a teraz wiemy, że to najlepsze co nas spotkało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zdawałam sobie sprawę z tego, ze mogę mieć bliźniaki. Lekarz powiedział, ze sa dwie komórki jajowe i przeszlo mi to przez chwile przez mysl. No ale jak mi po zrobionych wynikach badań z krwi potwierdziła ciąże i na dodatek blizniacza to nie powiem zrobiło mi się gorąco na fotelu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś - ja pisałam wyżej o bliźniakach. Jakoś tak sie zbierałam na monitoring w tym cylku że wcale nie poszłam i nie wiedziałam, że są dwie komórki. O bliźniakach dowiedziałam się na pierwzym usg w 7 tc i też zrobiło mi się ciepło, i jak wyszłam z gabinetu to nawet nie wiedziałam jak mężowi powiedzieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 5 cykli mam za soba i nic.Na leczenie reaguje super,no ale ciazy nie ma.Teraz zaczelam ostatni cykl z pregnylem tym razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czym jestes stymulowana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pregnyl powinien pomóc. Czasami winne jest jajeczko, które nie chce pęknąć. Ja po pregnylu dopiero zobaczyłam co to jest bol owulacyjny. Do przyszłej mamy bliźniąt- a jaka jest płeć maluchów? I jak się czujesz, bo ja ostatnie tygodnie wspominam strasznie. Zwłaszcza nieprzespane noce, gdy nie mogłam się przeturlac z boku na bok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Biore clostil od 3-7 dc,od 14 luteina.Dziewczzyny sorry,ze sie wcinam,ale lekarz powiedzial,ze jesli nawet z pregnylem nie zajde to kieruje mnie na droznosc. Mam juz dziecko,a zajsc nie moge i brak owu nastapilo po poronieniu. Nie chce tego udrozniania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego boisz się tego udrazniania? Miałaś cesarskie cięcie, bo po nim nieraz robią się zrosty i stąd problem z zajściem w ciążę? A próbowałam już z pregnyłem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodzilam sn,z pregnylem lekarz przeznaczyl,aby jeden cykl juz ostatni. Za tydz biore zastrzyk trace nadzieje. Jestem juz zmeczona tymi staraniami,leczeniem itd.Chcialabym zrobic sobie z pol roku przerwy i dopiero sie zglosic na ziabieg. ON chce w grydniu juz klasc mnie na szpital..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś moje maluszki to parka :) szaleją w brzuchu :) no lekko nie jest. Za mna 3 pobyty na patologii w tym ostatni z zagrożeniem porodem, Mam nakaz leżenia (wstawanie do łazienki tylko), pessar i cukrzycę ciążową (bez insuliny, tylko dieta). A od dwóch dni wróciły mdłości. Ale to już 33 tc, jeszcze 3 i będzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam pessar, doskonale spełnił swoją rolę. Dotrzymalam do 37 tygodnia. Lez jak najwięcej to naprawdę pomaga:) Najpiękniejszy moment to ten kiedy lekarz wyciągnął dziewczynki z brzucha i uslyszalam ich płacz, sama zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 7:58 Rób to co podpowiada Ci organizm i serce. Może potrzebujesz pół roku przerwy żeby zregenerować siły. Staranie się o dziecko to nie taka prosta sprawa. Wie to każdy komu ciąża z łatwością nie przyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość dziś - ja mam pessar od 31 tc a już kończę 33tc więc chyba też spelnia swoja role. No i leze cały czas, wstaje tylko do łazienki, siadam na posiłki. Dobrze, ze wczesniej wszystko przygotowalam bo teraz maz i tak ma mase obowiazków :) a Twoje córeczki ile mają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale wam dobrze ze jesteście w ciąży. Ciekawe czy mnie tez to kiedyś spotka narazie wydaje mi się że to abstrakcja że zajdę kiedyś w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 9:02 Moje córeczki mają skończone 6 miesięcy. Przeszlysmy kolki, teraz zabkujemy. Najgorszy jest pierwszy miesiąc, kiedy nie mają jeszcze ustalonych stałych pór snu i jedzą strasznie nieregularnie. I pierwsza noc po przyjściu ze szpitala to był koszmar, obie plakaly, a ja nie wiedziałam co robić. Ale powoli czlowiek uczy sie rozpoznawac ich potrzeby. A teraz jest już łatwiej, praktycznie jedzą i spią o tych samych porach. To duże ułatwienie. A tak w ogóle to moje są dwujajowe więc zupełnie inne z wyglądu jak i z charakteru:) Powiem Ci szczerze, ze moja Helenka śpi całą noc, budzi się tylko raz na jedzenie i zasypia. To Hania daje mi popalić, bo ciężej przechodzi zabkowanie i trzeba ja bujać w wózku bo inaczej nie zasnie. Więc czuję się tak jakbym miała jedno dziecko:) To dobrze, ze już wszystko masz zorganizowane, ja też wcześniej wszystko zrobiłam, bo tak naprawdę nie wiadomo było kiedy urodze. Na święta będziesz miała już swoje dwa prezenciki:) Super:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 9:36 Uwierz mi ja też przez rok wchodzilam na kafeterie i z zazdrością czytałam jak inne kobiety opowiadają o swojej ciąży i w końcu się udalo:) Tobie też się uda, jeszcze będziesz udzielać rad dotyczących starań i wychowywania dziecka innym starajacym się, zobaczysz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo bym chciała żebyś miała rację. Bardzo mi ciężko bo staramy się już ponad 2lata. Fakt że owulacje mam dopiero 2 miesiąc bo przez ostatni rok nie bylo w ogóle mimo clo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro wróciła owulacja to wszystko jest na dobrej drodze. Wiem co przezywasz bo dla mnie rok starań to było długo. Wszyscy na około zachodzili w ciążę tylko nie ja. Będzie dobrze, tylko pamiętaj żeby się pochwalić jak już Ci się uda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciekawe czy jeszcze kafeteria będzie jak ja zajdę w ciążę haha. Równe 2lata temu bylam w ciąży w pierwszym cyklu po clo ale niestety beta zaczęła spadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja - oczekująca blizniat. Autorko, jeszcze sie uda, zobaczysz. ja niby staralam sie krotko, le moja lekarka nie ukrywala od lat ze do zajscia bedzie konieczne wsparcie lekami i jak sie uda to cala ciaza bedzie na lekach (wiem o tym od 23 roku zycia, dzis mam 29). Wiec wiem co czujesz, trzeba poczekać i sie uda. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam się odezwać wiec się odzywam zrobiłam test mam drugą jaśniutka kreskę zrobiłam betę i czekam do jutra na wynik. Trzymajcie kciuki za mnie. To by był cud.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×