Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Serio wszystkie nosicie wkładki??

Polecane posty

Gość gość

Ja się czulam nieswiezo juz po dwóch godzinach od założenia wkładki, do tego dochodzi nieprzyjemny zapach i nawracające grzybice. Próbowałam różnych firm, nigdy najtańsze. Chyba to kwestia sztucznego materiału i braku powietrza. Od dawna wkładek nie noszę wcale, myje się min. dwa razy dziennie, noszę bawełniane majtki i nic nie śmierdzi, skończyły się problemy z uplawami i infekcjami intymnymi. A w wątku o majtkach każda pisze, ze nosi wkładki. Serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dokladnie jak powyżej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też nie noszę wkładek. Wolę zmienić majtki w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja noszę wkładki. Czuje się bardziej świeżo używam z firmy belli,ale kto co woli :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie noszę wkładek, bo w nich czuję się brudno. Nawet jak często się zmienia to trudniej utrzymać świeżość niż w samej bawełnianej bieliźnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja musze nosic wkładki.Bo mam nie kontrolowane ( mocz leci). nie dużo ale jak nie załoze wkładki to mam mokro w kroku i smierdzi odemnie moczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie nosze wkladek , jak ktos powyzej wole trzy razy gacie zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeciez ten temat juz jest ,czemu sie powtarzasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noszę bo w przeciwnym razie na majtkach tworzy się Skorupka od tych zdrowych wydzielin, a Skorupka jest nieprzyjemna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie noszę tego. Jak byłam młodą dziewczyną to sie w to bawiłam. Teraz zdarza mi sie nosić jak mi sie okres kończy i coś sie jeszcze plami ale nie opłaca sie zakładać tampona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pracy zmieniacie 3 razy dziennie majtki? :D Rzadko nie zakładam wkladek w nich wlasnie czuje się świeżo, bo moge ewentualnie zmienić, bielizna sie nie niszczy tak szybko, bo bez wkładki coś poleci po majtkach i jak nie masz na zmiane to chodzisz w takich...no ale ja nie mam tendencji do infekcji intymnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noszę wkładki, zmieniam 2-3 razy dziennie. Myję się 2 razy dziennie. Niestety szlag mnie trafia jak widzę wydzielinę bezpośrednio na bieliźnie (w zależności od cyklu potrafi być tego sporo;/). To ma styczność później ze spodniami i wypada je prać wtedy również codziennie (normalnie jeansów nie piorę od razu po jednym założeniu). Jak mam wybierać - "mokre" majtki a "mokra wkładka" to dla mnie wybór jest jasny. Nie miałam nigdy problemów z grzybicą itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ja tak samo. A jak zapomnę wkladek na zmianę np do pracy to potrafię sie nieźle wkurzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wlasnie przez problemy z infekcjami nie noszę wkładek bo było jeszcze gorzej. Teraz podmywam sie dwa razy dziennie, majtki bawełniane i upławy nie wracają. Nie śpię w majtkach, staram sie chodzic głownie w spódnicach/sukienkach. Swoich własnych wydzielin w zależności od cyklu mam niewiele wiec wolę zmienić bieliznę niz kisić we wkładkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość pisze ze nie nosi wkładek bo,bo,bo .A co z waszymidziecmi noszą pampersy czasami pół dnia ...wystarczy spojrzeć na niektóre maluch ...pampers sięga kolan ,a mamusie oszczędzają i mówią ze 3 pampersy na dobę wystarcza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co, ma dziecko bez pieluchy latać?? Kretynski przykład, jest różnica między naturalna wydzielina z pochwy, a kupa lub sikami. Zresztą dorośli nietrzymajacy moczu tez noszą pieluchy. Poza tym nie wiem gdzie mieszkasz, że matki wymieniają dzieciom pieluchy 3 razy dziennie ale to nie jest normalne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nosze wkładki tylko wtedy jak mi się kończy miesiączka i jest małe plamienie. Czasami jak mam bardzo obfity śluz to też założę wkładkę ale rzadko to się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja noszę tylko przy końcowce okresu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nosze wkładki bardzo często. Dzięki nim czuję się czyściej i bardziej świeżo. Zazwyczaj wkładki zakładam na ostatnie dni okresu, kiedy plamienie jest już niewielkie, potem robie kilka dni przerwy od nich, bo mam tzw. suchy czas. Po około tygodniu znowu noszę i tak praktycznie do okresu. Nie mam problemów w upławami czy infekcjami, ale sporo śluzu wydzielam w czasie całego cyklu i nie wyobrażam sobie nosić takich mokrych, klejących majtek, fuuu. Nie mogę zmieniać majtek 4x dziennie ze względów logistycznych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie noszę, i nigdy nie nosiłam bo wtedy o wiele więcej wydzieliny idzie, do tego pachwiny pocą się bardziej na nieprzyjemny zapach. Z większością podpasek mam podobnie - tylko 1-2 firmy są ok (ale ogólnie wolę tampony). A na małe plamienie po prostu bawełnianej watki używam - najprzyjemniejsze co może być. Ze śluzem nie mam problemu by mnie zalewało czy coś. Ale też ja się nie golę na gładko - a zaobserwowałam, ze jak tak się ogolę to śluzu jest o wiele więcej i jest nieprzyjemnie właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie nosze wkładek bo nie lubię. Jak założę to czuje jakby "tam" brakowało powietrza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mechanik samochodowy
muszą nosić wkładki bo im simeringi puszczają ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co, ma dziecko bez pieluchy latać?? x No te które biegają stabilnie, to mają ponad rok, więc bez pieluchy spokojnie mogą latać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Używam perfumowanych wkładek, zmieniam 3-4 razy dziennie i żadnej grzybicy nie mam. W upał próbowałam nie nosić wkładek , to po godzi 16 i zrobieniu siku parę razy czułam zapach moczu na majtkach i co miałabym zapasowa parę majtek nosić do pracy? Dla mnie wkładki są idealne, świeżość , ładny zapach, jak są dni płodne to pochłaniają wydzielinę która byłaby na majtkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ciazy tylko poniewaz biore globulki dopochwowe i sila rzeczy cieknie ze mnie. Uzywam wlasnie tych najtanszych i dosyc grubych. Zmieniam bardzo czesto. Nic nie smierdzi mam swiezo zadnych podraznien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No przecież to zależy od fizjologii kobiety jak ma trochę tej wydzieliny albo tylko w płodne więcej to może i nie ma sensu co dzień nosić. Ja niestety sporo wydzielam i odkad noszę regularnie wkładki to czuję dużo na bardziej świeżo, wcześniej to często nawet spodnie mi smierdzialy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.sexymloda.ł1.pl co ona wyprawia! musi być cholernie doświadczona w tym :) ehhh tylko o niej marzyć.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fizjologia fizjologią, ale nie nosząc wkładek nie czułam jakoś moczu na majtkach. Jest coś takiego jak nawilżany papier toaletowy, a nawet woda...i tak, w pracy też to zdawało egzamin.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×