Jesteśmy razem kilka miesięcy ale mam wrażenie że on się NIE STARA o mnie

Nie kupuje mi kwiatów, nie dostałam żadnego prezentu, czy czekoladek, nie zabiera mnie do restauracji, w domu jak go odwiedzam to czasem nie posprząta. Ogólnie jest niby miło, jestem w nim zakochana ale zaczyna mnie to zastanawiać że sam początek a on nie daje mi odczuć że jestem dla niego ważna i trochę mnie to martwi :-(

ile razy należy zdobywać jedną kobietę ?

A ty się o niego starasz?

mnietowisi ale czy rozumiesz że on od początku taki jest? nie starał się od początku.

tak to wygląda w większości przypadków potem to tylko ty będziesz prała, sprzątała i jedzonko mu pod ryja podsuwała

No i tak powinno być, jak facet się stara to laski mają go w dooupie

tak to wygląda w większości przypadków potem to tylko ty będziesz prała, sprzątała i jedzonko mu pod ryja podsuwała XXX Nie zgadzam się z tobą, najczęściej jest tak ze faceci bardzo się strają na początku. Po roku im to mija ale jednak te pierwsze miesiące gdy im zależy to to czujesz. Dostajesz kwiaty, jakies drobne prezenty, jesteś zapraszana to do kina to do restauracji, facet jest wypachniony a samochód lśni. Po roku to wszytsko mija, ale na początku jest.

23:02 gdyby twoja nędzna teoria była prawdziwa, nie siedziałbyś wieczorem na kafe, tylko uprawiał namiętny seks z ukochaną.

no właśnie uprawiałem, kilka godzin temu a tu wchodzę popisać prowokacje,ale nie muszę Ci się tłumaczyć :-P

autorko, po prostu nie ściemnia, tak wygląda codzienne życie, bierz chłopa nim inna go ci zabierze

gość dziś i na hooj to "udawanie" ideału przez rok???? potem baba myśli że zawsze tak będzie

za wczesnie chyba na prezenty. i tak jak ktos wyzej zauwazyl, jak facet sie stara laski go maja w d***e, mozecie sie z tym nie zgadzac, ale tak jest.

ale posprzatac by mogl, albo zabrac cie czasem w jakies fajne miejsce

na hooj, i kase wydawać???

Kindżelika dziś ale posprzatac by mogl, albo zabrac cie czasem w jakies fajne miejsce >>> na parking supermarketu wieczorem na bzykanko na tylnim siedzeniu się liczy?

"gość dziś A ty się o niego starasz?" CALE ZYCIE jak nie chcesz zyc dlugo i szczesliwie

"mnietowisi dziś ile razy należy zdobywać jedną kobietę ?" CALE ZYCIE*

gdy kobieta nie rozumie do czego służą pończochy oraz pas , na buty ze szpilkami o wysokości 6 cm. woła blee albo fuj , sukienki w szafie omija szerokim łukiem i zna się tylko na podartych kalesonach , jakaś sprana bluzka z frędzlami to jest szczyt mody z napisem na plecach TAKE MY botki wyświechtane , które nie widziały pasty od trzech lat , to niestety ale kindybał facetowi sam opada na widok kobiety , której we włosy piorun strzelił a w swojej szafie ma fajne i modne ciuchy, buty , kurtki , płaszcze , torebki, szaliki , skórzane rękawiczki itd. i nie wiadomo po cholerę to trzyma a jak się wystroi to psy uciekają , kot zwiał do mysiej dziury , i będziesz tu zdrowy ? z takim czupiradłem do ludzi ? NIGDY W ŻYCIU !

Jak teraz się nie stara to juz lepiej nie będzie. Nie gadajcie,ze po roku mija,wszystko zależy od faceta jeden przestanie sid starać po miesiącu a inny nigdy.

jak ma kase i ją rozwala na babe to nigdy nic nie będzie miał, ale ona chce aby on miał pałac z basenem i własny samolot, no więc tylko multimilioner niepracujący

tu autorka Nie myślcie że wymagam jakiś cudów i drogich prezentów. Nie. Chodzi mi o jakies drobne gesty, o różę za 5 zł o czekoladki za 10 zł, o jakąś romantyczną kolację. On nie wysila się, idzie na łatwiznę od samego początku, mam wątpliwości czy z takim podejściem jemu zależy na mnie.

To po co mu się nadstawiasz, skoro od początku się nie starał nic... :o A później pretensje, łatwo mu przyszło.