Prawda jest taka, ze milosc,

zwiazki i malzenstwa to problem, a nie szczescie i cel zycia. O wiele wiecej radosci daje relizowanie w zyciu kariery, budowanie wlasnej fortecy w postaci wiedzy doswiadczenia, pracy itd. Ludzie maja z tytulu tzw milosci wiecej problemow niz pozytku. Do tego jeszcze propaganda ze jak tego nie robisz jestes bee robi ludziom z zycia dramaty

No to poczekaj jeszcze trochę. Natyraj się jak głupi zbierz majątek, doświadczenie. I w pewnym momencie dojdziesz do wniosku, że nie masz nic, że to wszystko jest g****o warte. I najchętniej oddałbyś to wszystko za miłość. Ale i tak ci zabraknie. Miejmy nadzieję że masz mało rozumu, mniej dotkliwie to poczujesz.

Dla kogo jest problemem, to jest a dla kogo nie jest, to nie jest. A prawda jest taka, że wszystko można ze sobą pogodzić. Wystarczy chcieć.

Dla niektórych miłością jest wiedza, nauka. Czasem mając miłośc człowiek budzi się z ręką w nocniku ( rozwód, alimenty, podział majątku, zdrada itp) Nauka nigdy Cię nie zdradzi a mając czasem szczęście i dar od Boga można zostać nieśmiertelnym pozostawiając po sobie dorobek naukowy.

:O

moim zdaniem w zyciu wlasnie milosc jest najwazniejsza, tylko musza sie dobrac wlasciwe osoby, u nich nigdy nie przeminie pasja

low=trabels

Pewnie, że to problem, tyle że nauka, o której wspominasz też rodzi problemy i nie każdemu naukowcowi czy karierowiczowi wiedzie się dobrze, nie każdy osiągnie tyle, ile by chciał. Ogólnie życie to wielki problem hehe

I w tych problemach tkwi cały urok życia

nauka rozwiazuje problemy kobiety je tworza :D

jasne

A od kiedy i niby czemu kochanie kogoś ma przeszkadzać w robieniu kariery?

gość dziś nauka rozwiazuje problemy kobiety je tworza To nie zmienia faktu, że dla wielu zarówno kobieta jak i nauka stanowią problem :P

Nauka cię nie zdradzi? Nauka to jedna z większych kur.ew. Sprawdź, kto sponsoruj***adania i z góry ustalone ich wyniki.