Byłam u dawno nie widzianej kolezanki...nie sądziłam że jest z niej taka patolog

To co zauważyłam naprawdę mnie zmroziło, aż szybko uciekłam od niej. W kuchni - pralka. Na stole - cerata. Jak byłam w wc - kibelek z tzw. "półką". Patologia pierwsza klasa!!!

Smiesza mnie takie patologiczne rodziy. Widac kolezanka jakas psychiczna.

Ja tu żadnej patologii nie dostrzegam. Przecież nie miała martwego kota przybitego gwoździami do ściany, czy coś w tym stylu...

I pewnie ma pralkę w kuchni

A co to jest kibelek z półką?

Obstawiam że to muszla o konstrukcji, która umożliwia zrobionej kupie nie spłynięcie, a spoczynek na tejze półce;) Pamiętam takie ze szkoły z lat 80tych, nie było łatwo później taki urobek spłukać, jak już się przykleił do półeczki:)

Po prostu nie ma kasy. Chleje pali bije dzieci, ze nazywasz ja patola?

Rety :O

Masz nierówno pod sufitem , autorko , jeśli wizyta u dawno nie widzianej koleżanki tak cię "zmroziła", to zapomnij że masz taką koleżankę , wyświadcz jej przysługę i po prostu jej nie odwiedzaj więcej , zamiast tyłek jej na kafe obrabiać , z ciebie to dopiero patola i wioska :-P

Zamiast cieszyć się ze spotkania z dawno nie widzianą podobno "koleżanką", skupiasz się na ocenie jej aranżacji mieszkania. To ty jesteś patologią autorko, nie ona.

prowokacja

To nie patologia tylko miłośniczka stylu vintage, nie znasz się, autorko :D

To są najnowsze trendy w modnym wystroju domu. A my głupie remonty robimy za grubą kasę. Takie kibelki używane to teraz po dwa tysie chodzą ( używane oczywiście).

Ja też mam cerate na stole w kuchni żeby nie porysować i nie niszczyć nowego stołu.I co w tym dziwnego?

Nie powiedziałabym że jest to patologia najwyraźniej nie znasz znaczenia tego słowa,moi sąsiedzi zmieniają samochody ,na wakacje jeżdżą z dziećmi za granicę a w domu mają niemal wszystko z czasów PRL no oprócz telewizora 50 calowego i lodówki dwudrzwiowej- stare podłogi, meble ,szok!!A ona mi powiedziała że szkoda kasy na remont bo stracą oprocentowanie na koncie...

do goscia 8;18, -my mieszkamy w domu rodzinnym meza dom nie jest stary ale by dorównać dzisiejszej modzie musielibysmy zrobic remont od piwnicy po strych , na podwórku to samo no i ogrodzenie i brama przesuwana kuta, itp.itd. -- maż nigdy do wystroju domu nie przywiązuje wagi,mamy 3 dzieci , stałe prace ale dużo nie zarabiamy, w domu mamy skromnie ale czysto, bonie stac nas na remonty -jestesmy za to modnie ubrani ,zdrowo jemy ,mamy 2 niezłe samochody osobno dojezdzamy do pracy ,jezdzimy na wczasy zagraniczne, niezałujemy niczego dzieciom,wspólne wyjscia do kina czy czasem do knajpki -cos za cos wybralismy 2-gą opcje i dobrze nam tak

ja z 8;32 mamy komputery i telewizory 50, to wszystko nowe,reszta tak jak tesciowa dawno umeblowała, synowie mają dawny pokój ojca z jego meblami jeszcze ---- pralka ,lodówka odkurzacz maja po 15 lat kupilismy po ślubie

Przecież to prowo, a wy łykacie jak pelikany.

To nie jest prowo bo wiele ludzi tak żyje ,wiele ludzi ma pralki w kuchni bo łazienka jest za mała i muszle z półką bo nie raz widziałam u znajomych.

chyba nie zabardzo zrozumiałam o co chodzi z tym kibelkiem z półeczką -ja mam całkiem niedawno robioną łazienke -kibelek właśnie ma taki z półeczką,jest to muszla ----zestaw podtynkowy, muszla nowa z taka półeczka ze takie teraz modne