Nie mam komu się wyżalić

ale tak bardzo nienawidzę miejsca w ktorym mieszkam, że chcę stąd uciec. Bardzo mnie ktoś tutaj zranił, nie mogę o tej osobie zapomnieć. Ona, conajgorsze, jest wszędzie-wszędzie mnie otacza. Moi znajomi mają z tą osobą kontakt, mowią, że jest zajeista, a dla mnie nie był z******ty!!!!Mam ochotę zerwać kontakty z moimi znajomymi, mam ochotę uciec stąd. Nie mam komu się nawet wyżalić, więc robie to tutaj. Im bardziej chcę zapomnieć o tej osobie, tym częściej o niej slyszę czy ją widzę gdzię. Oszaleję zaraz!!!!

Nawet tu wszyscy mają mnie w d***e.;(

Nie mają ale jak Cię wirtualnie do piersi przytulić :( Masz kwiatka i nie płacz :)

Może z czasem Ci przejdzie? To pewnie świeża sprawa dlatego tak Cie to dotyka...czy ta osoba jest warta tego żeby aż się przez nią przeprowadzać? ! Nie szkoda by Ci było rodziny, znajomych?

Nie jest warta tego...Ale już nie wyrzymuje tutaj.;(. A zresztą co to za znajomi;(;(. Im bardziej chcę o tej osobie zapomnieć, tym częściej przewija się w okół mojego życia.

Mogę szczerze teraz napisać i powiedzieć, że nie czuję się szczęśliwa-jestem nieszczesliwa.;(

A rodzina ? Zostań dla rodziny...a znajomych Możesz zmienić chyba nawet bez przeprowadzki? Nie wiem jaka jest Twoja sytuacja życiowa...może taka przeprowadzka nie byłaby dla Ciebie problem a w sumie racja, że co nowe miejsce to nowe

Boję się, bo ost raz tez sie przeprowadzalam po tym jak ktoś mnie zranił (4 lata temu). Ile można...Dlaczego to zawsze JA musze uciekać?????!!!!!!!!. Najgorsze, że w inny sposób nie umiem;(