Nowo poznana kobieta, co robić? POMOZCIE!

Witam wszystkich Postanowilem napisac tutaj iz mam potrzebe wygadania sie, ale tez oceny sytuacji z Waszej strony. 5 tygodni temu poznalem pewna kobiete na portalu randkowym. Pisalismy ze soba 4 tygodnie bardzo intensywnie, rowniez rozmawialismy przez tel. a dwa tygodnie temu spotkalismy sie pierwszy raz. Bylo bardzo milo, a tematy sie nie konczyly. Dodam, ze jest to kobieta starsza ode mnie gdyz ma 32 lata a ja 27. Tak sie sklada, ze byla w dlugoletnim zwiazku ktory sama zakonczyla. Zwiazek trwal 12 lat. Nie ma zadnych dzieci. Gdy nadchodzil moment rozstania, ona zapytala czy nie chce wpasc do niej do domu. Zgodzilem sie. U niej rozmawialismy dlugo i wyladowalismy na koncu w lozku. Nie mialem gumek jako, ze nie bylem na to gotowy. Jakos tak rozmawialismy i wyszla inicjatywa anala. Zrobilismy to. Dziewczyna nie miala jakis wiekszych zachamowan. Nastepnego dnia pomyslalem, ze jest latwa, ale z drugiej strony mialem ochote na wiecej. Spotkalismy sie drugi raz i tez sie bzykalismy. Teraz mam do niej jechac po raz trzeci, ale mam mieszane uczucia. Fajnie sie rozmawia, wszystko na poziomie, bez jakis oczekiwan czy podtekstow. Ja widze, ze jej zaczyna na mnie zalezec. Czy dziewczyna jak ta powinna od razu zostac wyrzucona do kosza? prosze o opinie. Dzieki.

Ludzie to nie przedmioty, by ich wyrzucać do kosza. Jeśli uważasz, że jest "łatwa", to pamiętaj o tym, że sam jesteś dokładnie tak samo "łatwy".

do kosza czy do worka? http://f.kafeteria.pl/temat/f1/zwloki-p_6651993

jak dla mnie to zwykła zdzira, osobiście nigdy nie poszłabym z facetem od razu do łózka a już nie wspominając o analu i to jeszcze bez zabezpieczenia. Lepiej idz za jakiś miesiąc zrob badanie na HIVa , trzeba mieć siano w głowie żeby bzykac się z jakaś zdzirą analnie bez gumki:-( innce, nieraz tu mądrzze prawisz ale uważam że tym razem nie masz racji, tego typu zachowania nie są normalne dla szanujących się kobiet.

Ona ma 32 lata co się będzie czaić jak 20-tka.Bierze to na co ma ochotę. Poza tym jest w wieku w którym kobiety mają największą ochotę na seks i czerpią z niego największą frajdę. Narzekasz? Przecież dogadujecie się też na innych polach.Może być z tego fajny związek.

Dla mezczyzn natomiast sa :)

Po prostu nie lubię hipokryzji. Babka nie przespała się z kimkolwiek, tylko z kolesiem z tematu. Jeśli ona się nie szanuje, to on też.

wszystko spoko ale bez gumy sie p******ic ?a fuj, napisz czym sie zaraziles jak sie przebadasz :D

inacc no właśnie obydwoje są siebie warci i ona i on to zwykle szmaty i tyle. A facet który bzyka bez gumki nowo poznaną laską to debil do kwadratu. Jak można być tak nieodpowiedzilanym? mi się to w głowie nie miesci:-( on i ona są siebie warci, dno dna.

Prowo

Wiem jak ta sytuacja wyglada i spodziewalem sie, ze bedziecie tak odpowiadac. Zrobilem jak zrobilem i wezme to na klate w przypadku jakiejkolwiek choroby wenerycznej. Nie pytalem Was o choroby tylko o ogólną opinię tej sytuacji, chciałem się dowiedzieć czy to, ze tak się stało musi dyskwalifikować potencjalny zwiazek. Szczerze bylem kilka razy w takich sytuacjach, ale nigdy nie miałem tak, żeby mi się dobrze dogadywalo z dziewczyna. Z drugiej strony bardzo mi to nie odpowiada, ze tak się stało. Nie wiem czy brnąć w to dalej czy po prostu ta sytuacja krzywo swiadczy zarowno o mnie jak o tej kobiecie. Moze lepiej odpuscic i zaczac znajomosc tak jak powinno sie to zaczynac, a lozko zostawic na pozniej.

Spróbuj z nią szczerze porozmawiać, jeśli Ci nie przeszkadza różnica wieku. Nie musicie po raz kolejny iść do łóżka. Możecie umówić się na randkę w kawiarni dla odmiany :D

inaccesible89 z mojego punktu widzenia jest to ciezkie. Ciezko jest tak budowac relacje zaczynajac od lozka. Bylem u niej w domu juz dwa razy i uprawialismy sex, a teraz spotkania w kawiarnii? juz sam nie wiem. Nie jestem od niej lepszy jesli chodzi o cala ta sytuacje. Wiem, ze tak to moglas/mogliscie odebrac. Jestem po dlugim zwiazku i troche korzystam z zycia. Nie zawsze madrze :( jak widac... ale moze niekoniecznie chodzilo mi, zeby wyrzucic ja do worka. Tylko po prostu nasza znajomosc. Ona mi sie tez wygadala, a raczej wywnioskowalem, ze wczesniej spotkala sie z jakims facetem i tez wyladowali w lozku na pierwszej randce. Jak zlozylem wszystko do kupy. Wiec ciezko mi jest wogole myslec o tym normalnie.

W ogóle ciężko jest budować relacje, nie sądzisz? Ale tylko będąc szczerą osobą, jakkolwiek by Cię nie odbierali inni, masz szansę na coś prawdziwego. Może spróbuj ją trochę pociągnąć za język i sprawdźcie czy macie wspólne podejście do życia.

ojej nowo poznana pani bedziesz teraz ie tym molestowal kolejne 10 stron idz na ta trzecia randke jak c***asuje a nie sam sobie zadajesz pytania i kolejna strone sobie odpowiadzasz szkoda czasu na pisaninie o niczym i i baw sie

ktos wyzej pisze ze ona jest zdzira a kim jest autor czarnym aniołem smierci dlaczego tak ostro oceniacie ta kobiete gdyby nie łaził koło niej jak piesio ona by /nie dała/ udajecie zakochanych a potem po zdobyciu w długą i jeszzce na koniec zakładanie tematów jaki ja biedny co ja mam biedny począć

ja idę do łózka tylko jak się zakocham

20'59,gorzej jak ty idziesz do lozka gdy sie zakochasz a on nie i cie pie*przy jak kazda inna przypadkowa panne.

to akurat niemożliwe ,bo ja się zakochuję tylko w zakochanych :-) i to trwa bo mi się nigdzie nie spieszy :-)

i pieprzycie się może wy,mnie prymitywny światek nie obchodzi i nikt taki nie ma do mnie dostępu

bo szybko rozpoznam intencje ,nie jestem idiotka jak wy,wam wystarczy nagadać głupot i już wierzycie