Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 200mll

Przyznac sie czy nie??? Zostaly 2 dni... POMOCY

Polecane posty

Gość 200mll

Sprobuje krotko. Mam 26 lat, jestem lesbijka, 5 lat w zwiazku z dziewczyna. Rodzice wiedza od dawna, dziadkowie nie. Dziadkowie praktycznie mnie wychowywali i wszystko o mnie wiedza, tylko nie o mojej orientacji. Raczej sie tez nie domyslaja, a juz na pewno nie dziadek. Czlowiek typu "lesbijki to jeszcze ujda, a na pedaly patrzec nie moge". Ale i tak sie "brzydzi". W dodatku mieszkamy na wsi, dlatego jakis czas temu wyprowadzilam sie pol Polski dalej, zeby zamieszkac w koncu z dziewczyna i miec spokoj. Do domu czasem wracam. Teraz do rzeczy. Dzisiaj dzwoni brat i mowi, ze dziadek mu powiedzial, ze znalazl jakas plyte z 2012 i tam sa jakies filmiki jak dziewczyna spiewa milosne piosenki, moje imie i jakis tekst milosny tez tam jest. I sie brata zapytal o co mu chodzi. To on sie wykrecil ze nie wie, babskie sprawy i zadzwonil do mnie. Pojutrze jade do domu i pewnie beda pytania. I teraz pytanie do WAS. Przyznac sie czy obrocic w zart? Nie mam pojecia co robic. Dziadkowie starej daty, ale tez ukrywanie sie jest fatalne, bo musialam ich przez to zostawic. Moze jakbym sie przyznala, to by mnie zaakceptowali. Albo dziadek padnie na zawal, bo nerwowy jak cholera i mnie wyklnie. Co radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 200mll
A i dodam jeszcze, ze plyta byla prezentem urodzinowym dla mnie od dziewczyny, spiewala dla mnie i napisala jakis list.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisz ile mają lat i jak z ich zdrowiem? ja bym nie mówiła raczej, oni długo już nie pożyją, wiem, że byłoby Ci super z ich akceptacją, ale tego nie przewidzisz jak zareagują, czy powiedzą " i tak jesteś nasza wnuczka, to nic nie zmienia' czy 'co za koszmar, może jakoś da się to wyleczyć"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 200mll
To nie sa starzy ludzie, po 66 lat, daj Boze jeszcze dlugo beda zyc i mnie obserwowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej się nie przyznawaj. Może to tylko popsuć waszą relację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 200mll
I jeszcze 30 lat mam ich oklamywac? Przestac przyjezdzac na swieta, bo przeciez jesli bede musiala wybierac, to wybiore swieta z partnerka. I znosic to, ze oni mysla, ze trudno mi znalezc faceta. Sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym nie narażała na zawały i stresy ludzi z innego pokolenia,po co,a ty bądź elastyczna ,raz swieta z nimi raz z nią,chyba to nie jakaś tragedia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×