Czuje, ze trace przez to kawal zycia

Bylam umowiona na wizyte u dentysty, a znowu nie poszlam... znowu sie balam, a raczej wstyd mi na to nie pozwolil... Zeby mam w oplakanym stanie.... niczym po wojnie. Pelno dziur, pelno ruin(brak zebow,jedynie resztki w dziasle,ktore zaczynaja gnic chyba). Mam dosc tego jak postepuje. A na dodatek gardlo od dluzszego czasu mnie boli, ale nie pojde do lekarza, bo jakby lekarz zobaczyl moja jame ustna to by padl... Jestem glupia... Prosze poradzcie, jak pokonac wstyd przed dentysta?

chu'j z zembami, ważna jest zdrowa piz'da chodzisz do ginekologa ?

To tobie ostatnio doradzałam?

mhm no jakby to był prywatny dentysta ,to dzwonisz i wstępnie mu narzekasz na straszny stan,np z poczuciem humoru możesz to powiedzieć że nie chcesz go przestaraszyć,i dentysta Cię uspokoi już przez telefon i się z nim oswoisz wstępnie,i on sam będzie już mniej więcej wiedzieć czego się spodziewać a ty nie będziesz myśleć że przeżyje szok,jak mieszkasz w wawie mogę ci polecić bardzo miłą panią ,wizyta u niej to relaks:-) pomijając wstręt do wiertarek :-)