Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak wrócić na rynek parcy nie mając praktycznie doświadczenia

Polecane posty

Gość gość
Nie trzeba przestawac dzieci rodzic tylko rodzic je jak sie ma juz pozycje na rynku pracy i nie siedziec z dupa latami tylko wracac do zawodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19.20 Po kulturze wypowiedzi wnioskuję wykształcenie co najmniej najwyższe i pracę za 10 tysi. Autorko. Mam 38 lat, 3 dzieci,9 lat w domu (niepełnosprawne dziecko), teraz jestem na etapie poszukiwania pracy ( syn nie wymaga już takiego zaangażowania). Wykształcenie wyższe (licencjat "tylko"), w zawodzie 5 lat czyli tyle co nic. Szukam jednak, jestem pełna optymizmu, bo wiem co jest ważne w życiu. Możliwe, że zacznę od posady kasjerki i nie uwlacza mi ten fakt. Liczy się to, że MOGĘ JUZ iść do jakiejkolwiek pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może Cię to nie pocieszy, ale ciąże i przerwy niewiele wpływają na Twoją sytuacją. W niektórych branżach jest ciężko i jeśli nie miałabyś dzieci a po 5 latach zwolniono by cię (np. z powodu restrukturyzacji firmy) - nie miałabyś wcale łatwiej. To że w ogłoszeniu piszą coś tam o doświadczeniu, nie znaczy, że by Ci pomogło. Pracy biurowej dla kobiet bez specjalizacji jest raczej mało. Przede wszystkim znajdź jakiś plan: w czym co jest poszukiwane na rynku mogłabyś być dobra (weź pod uwagę swoje dotychczasowe doświadczenie i wyksztąłcenie, zdolności i marzenia oraz możliwości finansowo-czasowe np. czy wchodzą w grę studia podyplomowe) i zacznij do tego celu dążyć. Są bezpłatne szkoły policealne, w necie można sporo dowiedzieć się o programowaniu, księgowości, uczyć języków obcych. Jeśli masz pomysł na własną działalność - poszukaj finansowania itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ludzie mają różne priorytety w życiu. Jest czas na zajmowanie się dziećmi (jeśli ktoś tego chce) i czas na robienie kariery zawodowej. Autorka dokonała swojego wyboru. Najpierw opiekowała się dziećmi a teraz chce robić karierę. Jest to jej wybór, do którego ma prawo. Po prostu zacznie mając te 3 dychy na karku. I trzymam za nią kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko ze to w ta strone nie dziala o czym wiedza kobiety z krajow zachodnich a do czego w dalszym ciagu nie moge dojsc polki. Nie zycze zle autorce tylko pisze jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to znaczy "kariera"? Na litość boską, praca. Autorce chodziło o pracę. Kariera? Praca od rana do 20? Zero życia prywatnego, raz w roku tydzień wakacji w super miejscu i to ma być ta kariera? Nie mylcie kariery z pracą. Ja po 10 latach wróciłam do pracy, pracuję w świetlicy szkolnej. Uwielbiam swoją pracę. Nie robię kariery. Mam 48 lat. Troje dzieci, męża,dwa psy, kota. Powrót do pracy nie był łatwy, znalezienie jej jeszcze trudniejsze, ale udało mi się. Najpierw zahaczyłam się na rok w sklepie obuwniczym, później dowiedziałam się o wakacie w szkole, najpierw było pół atatu, a po roku cały. Życzę powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie gadajcie bzdur, ja miałam "wypracowane" stanowisko, szybko wróciłam na 4 godziny 3 dni w tygodniu, potem pół etatu, dodam że PRACOWAŁAM DO 8 miesiąca ciąży,a w drugiej do 7 miesiąca ciąży i karmiłam piersią... DAŁO SIĘ? DAŁO! Powodzenia Autorko, mam nadzieje, że szybko znajdziesz pracę, trzymaj się 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×