Nie mogę nigdzie wyjść bez dziecka bo

Inaczej partner wyzywa mnie od najgorszych kobiet i matek. A później tydzień się do mnie nie odzywa. Padam na pysk, a nawet na zakupy z kuzynką czy mamą nie moglabym pójść by odetchnąć:-( On w ogóle dzieckiem się nie zajmuje, jestem tylko ja 24/24. Pójście do siostry na kawę blok obok to po prostu katorga, nawet boje się go pytać . Jak nim ostro potrząsnąć?????

weź dziewczyno nie marnuj sobie życia

Co za tyranstwo! Jaki on leniwy

Kabaret normalnie. Nie wiem jak można być z kimś takim serio...

Powiedz mu że wychodzisz i tyle. A on jest najgorszym ojcem na świecie skoro nie potrafi zostac z dzieckiem raz na jakiś czas...Proste jak drut.

A macie slub?

Nie mamy ślubu.

Co zrobić? Rozłożyć nogi i pozwolić żeby zrobił Ci następne dziecko.

ubierasz się , w drzwiach wychodząc rzucasz że idziesz tu i tu informując że zostaję z dzieckiem i powiedzmy że będziesz za godzine. jak ci rzuci jaką to ty nie jesteś złą matką to też mu zacznij wytykać jaki z niego ojciec. buzi nie masz żeby się odszczęknąć , raz drugi jak nie poskutkuję to albo zbierasz manatki swoje i dziecko i idziesz mieszkać do matki czy siostry, albo zbierasz jego manatki i wystawiasz z kopem za drzwi . wiem że łatwo się mówi ale jest do wykonania

Ona nic nie zrobi bo ten partner zapewne ją utrzymuje i nie miałaby gdzie pójść, żeby ktoś inny ją utrzymywał.

Mogę wrócić do rodziców. Nie potrafię pojąć dlaczego aż go trzęsie jak mialabym gdzieś wyjść. Za 0,5 MCA wracam do pracy i juz mam zapowiedziane, ze mam niani szukać. przecież to co zarobie to na opiekunkę starczy tylko.

połowę na opiekunkę musi dołożyć on!

Powiedział, że nie ma takiej opcji. Jemu po prostu chodzi o to, abym zrezygnowała z pracy.

Serio jesteś taka głupia?

Jak nie ma takiej opcji to mu powiedz, ze występujesz o alimenty. W końcu to Wasze wspólne dziecko. Nie chce płacić połowy za opiekunkę to bedzie płacił polowe utrzymania dziecka. Nawet nie myśl o rzuceniu pracy, z takim głupkiem to będziesz go prosiła o pieniądze na chleb!

To prowokacja, nie wierzę, ze można być tak naiwną gęsią...

Oj są tacy "gieroje".

Siostra wczoraj poprosiła mnie, abym poszła z nią do miasta wybrać buty itd, to ten tak zły że mam zamiar zapier...po mieście. I nie poszlam, bo zły ze aż płakać się chce.

No i co z tego, ze zły? Niech bedzie.

Dobrze sobie ciebie wychował ;)

Ty głupia jesteś, czy udajesz?On chce zrobić z ciebie posluszna kurę na uwięzi.Odejdź od niego i wystap o alimenty.Na c***j taki facet, który cie nie szanuje?

To niemożliwe żeby tak było w rodzinie! Ojciec ma takie same obowiązki jak matka.Mam sprawy do załatwienia, oraz zakupy- wychodzę i nie ma dyskusji, a facet zajmuje się w tym czasie dzieckiem.Miała bym w głębokim poważaniu ze nie będzie odzywał się do mnie.A ty nie kituj i myśl glową!

Nie możesz normalnie wyjść do rodziny nawet?No to typ jest chory, a ty mu na to wszystko pozwalasz.

ale przepraszam, to TWOJE TYLKO dziecko, sama sobie je zrobiłaś??!! Do tanga trzeba dwojga, skoro MACIE WSPÓLNE dziecko, to macie oboje się nim zająć. Czemu ty dajesz tak sie zastraszać?? On widzi, że moze z tobą zrobić wszystko, bo jesteś strasznie słaba, więc wszystko na ciebie zrzucił. Więcej godności kobieto i zacznij dzielić obowiazki na dwoje

a podobno w Polsce nie ma niewolnictwa...masakra

50% konkubinatow to patologia.

Miałam podobnie juz w ciazy. Z koleżanką nie tam nie a jak wyszłam i coś mu nie pasowało to od razu do słuchania no idz sobie z x na miasto no tak tylko lazic (raz na lilka miesiecy )i darcie ryja. RAZ jak wyszłam trzasnelam drzwiami pół nocy mnie nie było nie odpowiadałam na tel tak się przeraził ze od tamtej pory się nie wychyla i sam mi mówi żebym gdzieś szła.

Weź dziecko i idź do rodziców mieszkać. Wystąp i alimenty m. Będzie kasa na nianię, a Ty wrócisz do pracy i zaczniesz normalnie żyć. Bo jak z nim zostaniesz to machnie Ci drugie i będzie pozamiatane. Boże skąd się biorą tacy ludzie?

Weź go lepiej zostaw i żyj tak jak byś chciała!!! Nie fajniej?