Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obawa o chorobę psychiczną

Polecane posty

Gość gość

Mam nie zawsze adekwatne zachowania, to znaczy pozornie to co mówię, tyczy się tematu, ale jakoś tak dziwnie rozmawiam...często też mówię głupoty, nie wiem sama czemu. Samo "wychodzi". Może ze stresu w rozmowie? bardzo wolno myślę, jak ktoś mnie o coś zapyta na zajęciach to muszę długo się zastanawiać... nie mam "płynnego" myślenia i mowy. często popełniam głupie omyłki (przykład z wczoraj - dałam listę obecności do tyłu zamiast mojej koleżance obok - bardzo często podobne omyłki mi się zdarzają) nie jestem w stanie usiedzieć w miejscu. Dziś na zajęciach czułam się podwójnie źle - bo siedzę, a dwa, miałam jakieś dziwne myśli i jakby czułam, że tracę kontrolę nad sobą. Myślałam na przykład o tym,żę mam ochotę się masturbować (pewnie po tym fragmencie połowa uzna, że to prowo... ale wasz problem), i byłam w takim dziwacznym stanie, że dosłownie byłam o krok od zrobienia tego... ja zresztą od zawsze średnio uważałam na konwenanse społeczne. Oczywiście takich rzeczy nie robiłam, ale zawsze mówię szczerze, wyłapuję hipokryzję i gadki szmatki u ludzi. Mam baardzo zmienne humory i postrzeganie sytuacji osobistych, na przykład jednego dnia twierdzę, że bardzo lubię daną osobę, a drugiego jakiś lakoniczny sms czy dłuższe nieodpisywanie przez nią jest przeze mnie uznawane za olewkę, reaguję lekką paniką i dochodzę do wniosku, że właściwie nie jest ona mi tak bliska. Świadomie zdaję sobie sprawę z tych mechanizmów, ale emocjonalnie... W kłótni bardzo szybko się unoszę, rzucam przedmiotami, jestem bardzo pobudliwa Albo jednego dnia silniej skłaniam się ku jakiejś opcji, drugiego mi się odmienia. Jednego dnia uwielbiam rodzicielkę, drugiego nie - ale to przez to, że ona też zmiennie się zachowuje. Jednego jestem bardziej ateistką, a drugiego mam rozkminy na temat duchowości i wierzę w reinkarnację. Płynnie przechodzę od jednego do drugiego. Co w sumie nie oznacza, że dotyczy to każdej rzeczy, bo np. lewicowcem jestem zdecydowanym :P co jest ze mną nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli pytasz o to na forum, to rzeczywiście - jesteś dziwna - mocno dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Druga osoba prędzej będzie obiektywna, a do psychologa są długie terminy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poczytaj sobie na temat bordeline, trochę mi przypomina to zaburzenie, jest też test, możesz sobie zrobić ale najlepiej wybrac się do psychologa jesli zalezy ci na profesjonalnej diagnozie tu na tym forum prawie każdy ma coś z głową :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do psychologa na pewno się wybiorę Ja się bardziej o okołoschizofreniczne zaburzenia bałam, niestety miałam w rodzinie osobę ze schizofrenią... i że to taki okres przed jakimś większym atakiem, stąd jestem tak dziwna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moim zdaniem możesz być nerwowa albo trochę niestabilna emocjonalnie ale z opisu wydaje się że jesteś normalna możliwe że masz problem z perfekcjonizmem ludzie nie są nieomylni a takie omyłki się zdarzają a tyje nazbyt przeżywasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Siedzę i płaczę, bo naprawdę się boję, że coś ze mną jest nie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz co, gdzieś perfekcjonizm na pewno u mnie występuje, ale np. te różne pomyłki jakie pisałam u mnie w porównaniu do innych są bardzo częste mam opinię bardzo roztrzepanej osoby nawet i ludzie się czasem podśmiewają te wolne myślenie tak samo... jakbym się w rozwoju cofała i zmiany nastawienia do pewnych spraw, z dnia na dzień... i to wcale nie chodzi o jakieś dojrzenie, zrozumienie innych poglądów :/ jestem też "grafomanką", piszę długie rzeczy ze szczegółami, a ludzie mnie wyzywają... to znaczy na tym forum zdarzało mi się pisać dłuższe posty, to mi pisali, że się nie da tego czytać, że nudne wywody jak flaki etc. Też częstotliwość pisania tych postów jest u mnie niepokojąca, ciągle czuję potrzebę wywalenia czegoś z siebie, cokolwiek się wydarzy, muszę komuś powiedzieć, dzwonię zawsze do matki czy piszę komuś sms, mimo że niby jestem introwertyczką i nieraz wolę się odizolować od ludzi. Ale emocjonalnie po prostu nie umiem wytrzymać, żeby tego nie powiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalna jesteś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W naczyniach krwionośnych twojego mózgu musiały się porobić złogi toksycznego tłuszczu. To zaburza przewodzenie między neuronami, i mózg nie do końca działa tak jak powinien. Staraj się wypić codziennie 100 ml wódki przed spaniem. To rozpuści złogi tłuszczowe, i prawdopodobnie będziesz czuła się normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obecnie wiele osób, tak właśnie ma. Dziwne, nagłe zaniki świadomości lub samokontroli. Niekontrolowane napady złości / agresji, wywołane niewiadomo czym. Byle czym. Psychiatra jeszcze bardziej by cię pogrążył, ponieważ leki przeciwpsychotyczne (neuroleptyki) wcale nie leczą, a jedynie wymuszają uspokojenie poprzez wywoływanie niedotlenienia mózgu. Pij codziennie przed spaniem 100 ml czystej wódki, i powinno być lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym ty mówisz? nie będę piła żadnej wódki. Odstawiłam alkohol, bo mam problemy z brzuchem i aktualnie piję bardzo mało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×