Polska "emocjonuje się" obecnie wyborami prezydenckimi w Stanach Zjednoczonych.

Dawniej "emocjonowała się" narodzinami książąt z Wielkiej Brytanii, śmiercią księżnej Diany, czy wyborem papieża spoza Polski. Nie ma co ukrywać: to ważne wydarzenia, ale, tak mnie naszła myśl: czy świat, kiedykolwiek, z równie wielkim zaangażowaniem i pasją "emocjonował się" jakimkolwiek wydarzeniem z Polski, by było to nadawane przez cały dzień? Pytam poważnie. Jestem dość młodą osobą, więc mogło mnie ominąć wiele telewizyjnych przekazów ogólnoświatowych. Nie chodzi mi o wzmianki, ale o tematy "wałkowane" przez kilka godzin/cały dzień. Czasami mam wrażenie, że Polska ma jakiś "kompleks", że "uczepia się" jednego tematu i omawia go przez wiele godzin w tychże mediach. Nie, żebym negowała informowanie o najważniejszych kwestiach, ale czasem, myślę sobie, po prostu jest tego przesyt. Taki "przerost formy nad treścią". I tak mnie dziś natchnęło pytanie: czy światowe media mają w swoich archiwach jakieś polskie tematy, które były tak szczegółowo, skrzętnie, emocjonalnie i całodobowo publikowane w ich programach?