Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kontrowersyjny temat co sądzicie o biciu dzieci, wychowaniu przez bicie

Polecane posty

Gość gość

Nie mówię o katowaniu, ale przecież od klapsa jeszcze nikt nie umarł, a dupa nie szklanka - nie pęknie. Bijecie? Jak często i za jakie przewinienia? Czy tylko klapsy czy może pasem albo kablem? Ja osobiście uważam że bić należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki temat juz byl powtarzany wiele razy. Nie umiesz szukac na forum ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie bije i nie uwazam zeby byla to dobra metoda. Ja tlumacze, rozmawiam i wcale nie musze tego robic po kilka razy zeby dziecko zrozumialo. Autorko rozumiem, ze jak w pracy cos zrobisz zle to szef moze c***are razy przylozyc np kablem czy pasem. No dupa nie szklanka przeciez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pasek i kabel to już jest katowanie.O ile jeszcze potrafię zrozumieć rodzica, który zasiądzil klapsa, bo mu nerwy puściły, to za cholerę nie zrozumiem, jak można świadomie tłuc jakimś przedmiotem małe dziecko.A jakby tak poczytać portrety psychologiczne przestępców, to prawie każdy typ, który tłucze regularnie żonę był w dzieciństwie bity przez rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy nie uderzyłam moich dzieci, a najstarszy syn ma 17 lat i nigdy nie sprawiał większych kłopotów. Bicie to porażka wychowawcza rodziców, pójście na łatwiznę. Łatwiej trzasnąć niż ukarać w inny sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie rodzice nigdy nie bili, nawet klapsa nie dostalam. Zawsze tlumaczyli dlaczego czegos nie wolno, jakie sa konsekwencje itd. I po prostu nigdy sie todzicow nie balam. Moja kuzynka dostawala lanie za przewinienia, a w efekcie jako nastolatka sprawiala ogromne problemy, a obecnie przejela postawy swoich rodzicow i bije swoje dzieci, ktore i tak sa nieznosne, pyskuja. Ja swoich dzieci nie bije, nie ma u nas nawet klapsa. I dzieci sa grzeczne, bo maja tlumaczone tak jak mi tlumaczyli rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Coś kiepska ta psychologia wasza. Mnie rodzice nie bili a zdarzyło mi się parę razy żonie przylac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Efekty waszego wychowania widać wszędzie.Rosną rozwydrzone mamejowate cio/ty w rurkach, którym wszystko wolno i wszystko się należy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli uwazasz, ze bicie jest ok, badz odwazna i nie chowaj sie z tym. Nie bij po intymnych czesciach ciala ktorych nikt nie oglada, a zamiast tego kopnij czasem w kostke, walnij w ramie, mozesz tez za kare przypalic papierosem. Jest tyle kreatywnych sposobow na karanie dziecko przemoca, a wy zboczency tylko o pasach i tylkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, tak, bo albo można tłuc dziecko i patrzeć czy równo puchnie, albo puścić samopas i kompletnie nie wychowywać. Kafeteria jak zwykle ze skrajności w skrajność. Z wami się nie da dyskutować, bo macie tak ciasne łby, że przy was nawet Macierewicz to światły mędrzec otwarty na nowości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przemoc jest nie odlacznym elementem życia i trzeba to dziecku uświadomić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieci należy lać pasem nawet profilaktycznie zaraz po przebudzeniu, aby gówniarz nie psuł ceremonii porannego posiłku całej rodzinie. Czasem nawet warto sięgnąć po kabel od prodiża gdy pasek nie skutkuje. Ogólnie uważam ,że warto stosować pas skórzany, wojskowy. Kosztuje tylko 50 zł. Nie zużywa się, można stosować o dowolnej porze, przed i po jedzeniu. Należy unikać bicia klamrą oraz nie bić dziecka po głowie. Likwiduje niepożądane zachowania, tak zwane "ADHD", fochy, dąsy, uczy dobrych manier oraz bycia grzecznym. Leczy dysgrafię dysleksję i wiele innych schorzeń z którymi współczesna medycyna sobie nie radzi .Przy tak wielu zaletach nie posiada wad. Pomaga również poprawiać wyniki w nauce. Można stosować przy walce z nałogami. Polecam serdecznie wszystkim którzy mają problemy z dziećmi. Zwolenników bezstresowego wychowania uprasza się o niezabieranie głosu. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj maz byl tak traktowany jak piszesz jako dziecko. Teraz to choleryk i bardzo nerwowa osoba. Ja bylam rozpieszczona, wszystko moglam, nigdy klapsa nie dostalam. Jestem cicha, spokojna i na luzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Bo niektórzy są s*********i bez żadnego powodu. Ty widocznie do nich należysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8:41 u dorosłych kobiet skutecznie leczy feminizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bicie sprawie ze dziecko traci poczucie wartości i zaufanie do rodziców. Wiem bo sama bylam bita i teraz mam straszne kompleksy mysle ze jestem gorsza od innych no i do dzisiaj boje sie matki. Nie mam z nią praktycznie żadnych kontaktów i nie chce żeby moje dzieci sie tak czuły jak ja teraz dlatego zdecydowanie wole wychowywać tłumacząc. Bicie to przemoc i pojscie na łatwiznę bo po co się męczyć i tłumaczyć jak mozna zlac pasem szybciej będzie tylko cierpi na tym psychika dziecka i rośnie strach dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8.41 :D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja swoich nie biję, ale z rodzeństwem dostawaliśmy skakanką. Wystarczyła jakaś skarga lub nieposłuszeństwo a już skakanka śmigała po naszych tyłkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×