Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zamiana z babcią na 4 pokojowe mieszkanie, 2 x większy czynsz. Iść w to?

Polecane posty

Gość gość

My: 2 pokojowe mieszkanie na własność, bez kredytu, czynszu miesięcznie: 450 zł, mamy jedno 4 letnie dziecko i względnie nie chcemy kolejnego. Śpimy w salonie, córka ma własny pokój, ale jak mamy odwiedziny z noclegiem musimy brać córkę do siebie a goście śpią na kanapie przyniesionej z piwnicy, bo córki łóżko jest z motywem bajkowym i jest wielkościowo dostosowane do dziecka. Mieszkanie jest po remoncie, nowocześnie urządzone. Babcia męża: mieszkanie na tym samym osiedlu tylko kilka bloków dalej. Mieszkanie również własnościowe. Czynszu: 900 zł, ale 4 pokoje z czego salon duży, jeden pokój spory i 2 mniejsze, ale nie jak komórka. Spora kuchnia, osobno toaleta i łazienka- my niestety mamy razem. Mieszkanie urządzone w starym stylu, wymagające remontu w sensie pomalowanie ścian, położenie nowych paneli. Babcię stać na czynsz, bo ma po mężu wysoką emeryturę, ale mieszkanie jest dla niej za duże. Chce się z nami zamienić, oczywiście u notariusza, ona przepisałaby na nas swoje mieszkanie, a my na nią swoje. Nie musielibyśmy jej nic dopłacać, meble również wzięlibyśmy swoje. Nasze mieszkanie bardziej się babci podoba. Poza tym nasze jest na parterze, a babcie na 2 piętrze, co dla nas nie stanowiłoby problemu, a dla niej to jednak jest spora niedogodność. W 4 pokojowym mieszkaniu mielibyśmy salon z jadalnią, własną sypialnię, pokój córki i jeden pokój dodatkowo na pracownię męża lub na pokój gościnny. Co o tym myślicie? Przeraża mnie ten czynsz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy jak u Was z dochodami, ale ogólnie sytuacja kusząca. Ja bym się zamieniła. Pomyśl, nawet jakby sprzedawać przyszło te mieszkania, to to babci bardziej wartościowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko świeta jaki dylemat!!!! ludzie płacą 1500 zł za 40 metrów wynajmu a Ty sie zastanawiasz. Sama płacę 900 zl za 35 metrow( rata+czynsz)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jest dużo większe mieszkanie od Waszego to i czynsz spory, ale ja bym się zamieniła. My mamy 3 pokoje (salon z kuchnią, sypialnia i pokój synka) i już bywa ciasno. Fakt, że czeka Was remont, ale opcja super, bo faktycznie w przyszłości też sprzedać możecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja bym sie nie wahala, wieksza przestrzen to duzy plus. 4 pok to juz fajne mieszkanko. A czynsz dacie rade oplacac chyba, jak oboje pracujecie ? Ja kiedys tyle placilam za wynajem za 50 m kw plus 400 czynszu do spoldzielni :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to chyba prowokacja, nie ma tak durnych ludzi na świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za odpowiedzi. Wiadomo, że decyzja kusząca, ale my mieszkamy w małym miasteczku, pracujemy oboje, ale nie mamy wiele ponad najniższą krajową, także to nie jest tak, że ten czynsz nas nie uszczupli. Dodatkowo będziemy musieli wziąć kredyt na remont, na wspomniane malowanie, panele, meble do pozostałych pokoi, kupno łóżka dla nas do sypialni. 15 tys pójdzie na to lekką ręką, bo do odnowienia w tym mieszkaniu jest wszystko, łącznie z kafelkami w łazience i toalecie, jak i balkon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OlciaFifolcia
Kobieto, przyszłościowo pomyśl, niby dzieci nie planujecie, ale seks pewnie uprawiacie, więc musisz się liczyć z tym, że nie ma 100% zabezpieczenia i może się nagle okazać że ten dodatkowy pokój będzie potrzebny. Poza tym tak jak Ci już ktoś wcześniej napisał, zawsze możesz sprzedać, czysty zysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież ten remont też sobie możesz jakoś w czasie rozłożyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest w tym czynszu? Strasznie wysoki szczerze mówiąc... Co do decyzji: Pytanie jak Wasza sytuacja finansowa. Przy małych zarobkach mimo wszystko musielibyście to dobrze przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli to jest małe miasteczko to coś mi ten czynsz jest za wysoki. Nigdy nie słyszałam o takim wysokim, u nas na osiedlu za 4 pokoje płacą coś ok. 650 zł. za 3 pokoje 50m2 płacimy 350 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W małym mieście Sochaczew sa takie czynsze, za 48metrów, 2 pokoje płaci się ponad 600zl :( miałam tam kupić mieszkanie bo są tanie ale ceny opłat mnie odstraszyky. to już w Warszawie na niedzwiadku płace 320zl latem i 420zl zima. choć za mieszkanie dałam 50tys więcej..:( także w małych miasteczkach jest drogo. autorko-ja bym się zamieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mieszkam w miescie liczacym 30 tys mieszkancow w Wlkp. Mam mieszkanie 4 pokojowe i place na 3 os 640 zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja za 35 m place 380 zł, moi rodzice za 64 płacą 600zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pomysł o sprzątaniu w tych salonach.ja zawsze chciałam mieć dom.i mam i od groma sprzątania jest.koszenia,odśnieżania etc.te pokoje musisz wyposażyć, sprzątać w tym.pies to sal. w życiu bym się n ie zamieniła i ten czynsz.masakra. mogłam mieć 2 pokoje w blokach.i komu by to przeszkadzało. wszystko znane z autopsji.pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja w Rzeszowie za dwupokojowe mieszkanie 38 m2 płacę 370 zł. Takie są ceny, niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale autorka nie pisze o domu, tylko o bloku, to jakie koszenie i odśnieżanie. Ja mieszkam w domu i znam ten problem, ale ogarnąć mieszkanie to bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isssssssssssssssssssss
zamieniałbym sie z babcia , spzredała bym to 4 pokojowe i kupiła nowsze trzypokojowe . Róznica w czynszu jest ogromna i nie warta tych 4 pokoi . Miałam 4 pokojowe 75 m 2 - miałam wypadek w pracy zwol lekarkie potem sw rehab i inne w sumie 4 lata chorowania . Maz zchorował na raka , leczenie dwa lata . Poszły wszytskie oszczednosci na czynsze i inne bo dochody podczas choroby to 1/3 dochodu gdy pracowalismy . dostalismy tak po tyłku , ze gdy wyszlismy troche na prosta spzredalismy te cholerne 75 m i kupilsmy 52 i trzy pokoje . dzisiaj jest dobrze a jutro nie wiem a asumie gra nie warta zachodu . 450 miesiecznie , w ciagu roku 5400 a to juz dobre wakacje .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bralabym!!! zawsze szukam sposobow poprawienia sytuacji zyciowej, a Wam sie oakzja doslownie napatoczyla pod nos! ja byl babcie po rekach calowala, kredyt 15 tysiecy to jest nic za komfort wlasnej sypialni, swojego kata, przestrzeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość issssssssssssssssssssss
gość dziś bralabym!!! zawsze szukam sposobow poprawienia sytuacji zyciowej, a Wam sie oakzja doslownie napatoczyla pod nos! ja byl babcie po rekach calowala, kredyt 15 tysiecy to jest nic za komfort wlasnej sypialni, swojego kata, przestrzeni. x poprawienia sytuacji zyciowej ? żartujesz ? a dodatkowe 450 zł miesiecznie to płaciła tylko babcia a ich jest troje czyli czynszu ok 1000 zł !!! nigdy nie płaciłabym tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też bym się zamieniła. Ludzie z kredytem na 30lat żyją i z czynszem, płacą więcej niż te 900zł. Zawsze byś miała już sypialnie i salon osobno. Ja mieszkam na Śląsku, za mieszkanie 62m płacę 730zł, w tym ciepła woda z nitki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bujda z tym czynszem, nawet w Warszawie nie ma takich kwot za czynsz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka1
Nie wierzę że taki duży czynsz za 4 pokoje z kuchnią.Mieszkam w Łodzi w nowych blokach, teren chroniony, metraż 90 m. i płacę 720 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój kumpel mieszkał w kamienicy i miał mieszkanie ok. 120 m., to płacili ponad 1000, zł i to jakies 15 lat temu, ale w tym było ogrzewanie, mieli stare okna.. ja się dziwię, ze wy ludzie nie powychodzicie wszyscy z tych spółdzielni, robią was w wala równo z tymi czynszami.. Ja mieszkam w domu ok. 140 m, i teraz się spinam zeby rachunki były najniższe, ostatnio płace na mc wysztkiego ok. 400 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isssssssssssssssssssssssssssss
wszyscy wszystko lepiej wiedzą :) jak to na kafeterii :) za 75 m i 4 pokoje blok z 1982 r placiłam czynszu za 4 osoby 890 zł w tym ogrzewanie i woda ale metry robią swoje . Teraz mam 53 m i trzy pokoje i nowy blok i płace 460 zł . Dla mnie to zasadnicza róznica w czynszu a w komforcie zycia róznicy nie widze choc nawet w tym obecnym duzo duzo milej sie mieszka . Bo wszyscy płaca kredyty po iles tam - co za dziecinada ! mamy sobie upraszczac życie a nie utrudniac . Widac ze niczegow życiu nie doswiadczyłas . średnio rocznie 5400 zł na czynszu to dużo a nawet bardzo duzo w skali 10 lat 54 tys a to juz nowe auto . Metry to nie wszystko . Po co płącic tak ogromny czynsz ? W mojej okolicy jest kilka mieszkan na spzredaz takich powyzej 65 m i to od kilku lat nie potrafia spzredac tego . Zreszta nie dziwie sie bo czlowiek myslacy tego nie kupi .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość isssssssssssssssssss
gość wczoraj Mój kumpel mieszkał w kamienicy i miał mieszkanie ok. 120 m., to płacili ponad 1000, zł i to jakies 15 lat temu, ale w tym było ogrzewanie, mieli stare okna.. ja się dziwię, ze wy ludzie nie powychodzicie wszyscy z tych spółdzielni, robią was w wala równo z tymi czynszami.. Ja mieszkam w domu ok. 140 m, i teraz się spinam zeby rachunki były najniższe, ostatnio płace na mc wysztkiego ok. 400 zł x w czynszu spoldzielni jest fundusz remontowy , woda ,,ogrzewanie . Co z tego ze płacisz 400 zł skoro chodzisz zawiniety w kocu bo oszczedzasz na ogrzewaniu . bzdura

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość issssssssssssssssssss
Nie wspomne o tym ze dzisiaj praca jutro mozesz jej nie miec ! podobnie ze drowiem ! czego nikomu nie zycze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×