Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nieszczesliwa w malzenstwie

Polecane posty

Gość gość

Od wielu juz lat jestem nieszczęśliwa. Ale wiadomo dzieci, dom, spotkania rodzinne. Trudno to zostawić. W sercu mam pustke, nie dogaduje sie kompletnie z mężem. Sex beznadziejny, a ja mam takie libido, że męczę się bardzo. Do tego jestem atrakcyjna i koledzy mnie zaczepiają, więc teoretycznie mogłabym mieć kochanka. Ale czy to jest rozwiązanie czy da się tak żyć :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam i zdradzilam i rozwiodlam się i teraz żałuję bo zostałam sama a on ma nową żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli lepszy kochanek i pustka w malzenstwie? Mysle o tym zeby jednak miec kochanka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćJ
No kochanek to nie jest dobre rozwiązanie. Może na początku poczujesz się trochę lepiej ale z czasem będzie cię to dręczyć. To po pierwsze. Po drugie zdrada zawsze wychodzi na jaw. I pogorszy twoją sytuację Najlepiej będzie porozmawiać z mężem dość do jakiegoś kompromisu, lub najzwyczajniej się rozstać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z mężem nie da sie rozmawiać, od lat juz gadamy tylko o sprawach domowych, dzieciach. A ja coraz bardziej tęsknie za tym żeby znowu poczuc się kobietą w męskich ramionach. A czasem za dzikim seksem w samochodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×