Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Emi9090

Czy dla niej znacze tyle samo?

Polecane posty

Gość Emi9090

Jestem w ciazy, nie pracuje bo nie mam wyksztalcenia ani matury a jedyna forma zatrudnienia ktora mi oferowano to prace przez leasing na 3 miesiace albo i krocej. Maz zarabia 2tys zl, mial pracowac rowniez w weekendy ale tesciowa pozwolila nam zamieszkac z nia bo na wynajem mieszkania szlo 500zl. Moja przyjaciolka nie pracuje mimo ze ma zawod w ktorym zawsze prace znajdzie, jej maz dobrze zarabia. Ona nawet nie zaproponowala zeby pozyczyc nam jakies pieniadze czy dac mala kwote, tylko ubranka dla dziecka niby nam da jak urodze. Swojej tesciowej z ktora nie raz sie poklocila i na ktora czesto narzekala daje pieniadze tj tesciowa od nich pozycza a ona sie kloci z tesciowa kiedy ta chce oddac i nie pozwala jej ich oddawac. Rozumiem ze tesciowa miala raka ale jest juz zdrowa. Tescia alkoholika za wlasna kase zaszywaja czyt za 600zl i nie chca zwrotu. Siostrze meza i jej facetowi a to obiadki funduja a to to, tamci sie niby odwdzieczaja tym samym ale sam fakt ze pierwsi z tym wyjechali a nam tylko raz pizze kupili i raz na obiad zaprosili. Nie wspomne o jej rodzicach ale dlatego ze z rodzicami to rozumiem. Chodzi mi o to ze z rodzina meza nie zyla jakos super z tego co mi opowiadala a widze ze jest inaczej i ich lepiej traktuje ode mnie. Z kolei swojego brata z ktorym zyja naprawde zle olewa i nie pomaga mu wcale finansowo, nie dziwie sie bo zniszczyl jej dziecinstwo (jest duzo starszy) ale mi tez nie pomaga ani nie pomogla tj wiedzac ze mamy ciezka sytuacje nie zajaknela sie z propozycja. To znaczy ze mnie uwaza za taka sama jak jej brat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Emi9090
Nikt nie odpowie? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale bajer1
Zmyślasz temat, piszesz bzdury i co tu pisać:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu uwazasz ze zmyslam temat? A co jest takiego nieprawdopodobnego co napisalam? Jesli ktos deklaruje sie ze jestesmy blisko jak siostry a olewa totalnie w kwestii pomocy to uwazasz to za normalne a moje zale za cos zlego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A niby dlaczego inni maja was utrzymywać i oddawać wam wszystko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bez sensu są twoje roszczenia. Jej życie jej sprawa co zrobi ze swoimi pieniędzmi. Nie rozumiem takich osób jak Ty. Zamiast punktować co inni mają może czas zmienić coś u siebie. Znajoma w ciąży zajęła się handlem wysyłkowym, żeby sobie dorobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno już trzeci raz piszesz ten sam temat , odpowiem jak ci każdy przedtem odpowiadał . Jesteś leniwą , złoślią suką, jej pieniądze jej rodzina ( co o niej przedtem pisałaś , i dalej uważasz ze jesteś jej przyjaciółką , hhhhhaaa) twój brzuch twoje dziecko , twój problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×